In vitro 2022

[MamaAniola]

@AniaKo , co u Ciebie?
@Kaja356 , fajnie, że masz tak konkretnego lekarza mocne kciuki!

 

[Katia83]

Dziś byłam na 2 USG. Kropek ma już 1.5 cm i wszystko jest ok Doktor założył mi książeczkę ciąży muszę uważać ( nie przeciążać się i zero seksu) bo jest też mały krwiak ale wg mojego gina już się powoli wchłania. 2 pęcherzyk ciążowy znika więc będzie jedno dzieciątko Kolejna wizyta za 3 tyg ...

Mi już na pierwszym usg gdy był pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym założył książeczkę ciążowa, terz będę mieć 2usg i zlecone kilka badań typu tsh glukoza mocz krew combo, i coś jeszcze ale zapomnialam trzymam kciuki za Was.

 

[Strusio85]

Mi już na pierwszym usg gdy był pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym założył książeczkę ciążowa, terz będę mieć 2usg i zlecone kilka badań typu tsh glukoza mocz krew combo, i coś jeszcze ale zapomnialam trzymam kciuki za Was.

Moj lekarz póki nie ma zarodka i bijącego serca nie zakłada nigdy karty ciąży - żeby nie zapeszyć bo wiadomo, że w 1 trymestrze różnie bywa. Powiem wiecej...dopiero jak na 2 wizytach bije serce - dopiero zakłada . Kwestia podejścia lekarza.
Trzymam za nas obie kciuki

 

[AniaKo]

@AniaKo , co u Ciebie?
@Kaja356 , fajnie, że masz tak konkretnego lekarza mocne kciuki!

Od poniedziałku jestem z małą w.domu. Bayby blues daje trochę w kość Mała nadrobiła wagę urodzeniowa i obecnie słodko śpi . A co u Twojego Wiktora? Jak Ty sobie radzisz z dwoma Aniołkami ?

 

[Zuzanna...]

Od poniedziałku jestem z małą w.domu. Bayby blues daje trochę w kość Mała nadrobiła wagę urodzeniowa i obecnie słodko śpi . A co u Twojego Wiktora? Jak Ty sobie radzisz z dwoma Aniołkami ?

Cudownie

 

[MamaAniola]

Od poniedziałku jestem z małą w.domu. Bayby blues daje trochę w kość Mała nadrobiła wagę urodzeniowa i obecnie słodko śpi . A co u Twojego Wiktora? Jak Ty sobie radzisz z dwoma Aniołkami ?

Moje Serdeczne gratulacje! Powiedz coś więcej, jak malutka? Jak ma na imię? Możesz wstawić jakieś zdjęcie? Nie musi być widoczna buźka, może być nawet stopka
I jak Ty przede wszystkim? Jak porod? Czy moge Ci jakoś pomoc przy tych smuteczkach...?

Kochana, u mnie fantastycznie jeśli mam być szczera... Czuję, że to najwspanialszy okres mojego życia, czasem chciałabym zatrzymać czas. Przy drugim dziecku jest inaczej. Ma się większy luz, czuje się pewne tematy, wie co z czym się je, zmniejsza się oczekiwania wobec samej siebie i po prostu cieszy chwila. I właśnie tak mam. Oczywiście nie zawsze jest cukierkowo. I tak...sytuacja z dzisiaj. Wiktor jest ogólnie bardzo spokojnym maluszkiem. Albo spi albo leży i się uśmiecha głośno wypełniając pieluchę. Moja córka z kolei jest energiczna, wesoła dziewczynka. Sama jest głośna, a paradoksalnie hałasu nie lubi. Wiktor jakoś nie mógł zasnąć i zaczął płakać jak nigdy wcześniej. Moja córka zaczęła się robić coraz bardziej drażliwa - zaczęła płakać, krzyczeć i przedrzezniac brata. Mnie już wtedy szlak jasny zaczął trafiać, więc ogarnęłam dzieciaki i wzięłam na spacer, bo to najlepiej Wiktora usypia. Sytuacje w ten sposób opanowałam, ale stojąc na klatce schodowej, a potem wędrując przez osiedle z dwoma wyjcami czułam się jak ostatni patol. I tak to właśnie jest... macierzyństwo w pigułce. Piękna sprawa, ale zarazem bardzo trudna.

 

[guest-1664115793]

Hej mam pytanie czy program in vitro 2+1 ma jakiś termin ważności? czy to jest bezterminowo dopuki nie wykorzystasz prób? Pytam bo 3 lata temu wykorzystaliśmy 1 próbę i zostały nam 2 i chcemy z tego skorzystać. Coś ktoś wie?

 

[mama 2012]

No muszę być dobrej myśli chociaż płacze cały dzień

Hej kochana... i tak tam u Ciebie ?

 

[AniaKo]

Moje Serdeczne gratulacje! Powiedz coś więcej, jak malutka? Jak ma na imię? Możesz wstawić jakieś zdjęcie? Nie musi być widoczna buźka, może być nawet stopka
I jak Ty przede wszystkim? Jak porod? Czy moge Ci jakoś pomoc przy tych smuteczkach...?

Kochana, u mnie fantastycznie jeśli mam być szczera... Czuję, że to najwspanialszy okres mojego życia, czasem chciałabym zatrzymać czas. Przy drugim dziecku jest inaczej. Ma się większy luz, czuje się pewne tematy, wie co z czym się je, zmniejsza się oczekiwania wobec samej siebie i po prostu cieszy chwila. I właśnie tak mam. Oczywiście nie zawsze jest cukierkowo. I tak...sytuacja z dzisiaj. Wiktor jest ogólnie bardzo spokojnym maluszkiem. Albo spi albo leży i się uśmiecha głośno wypełniając pieluchę. Moja córka z kolei jest energiczna, wesoła dziewczynka. Sama jest głośna, a paradoksalnie hałasu nie lubi. Wiktor jakoś nie mógł zasnąć i zaczął płakać jak nigdy wcześniej. Moja córka zaczęła się robić coraz bardziej drażliwa - zaczęła płakać, krzyczeć i przedrzezniac brata. Mnie już wtedy szlak jasny zaczął trafiać, więc ogarnęłam dzieciaki i wzięłam na spacer, bo to najlepiej Wiktora usypia. Sytuacje w ten sposób opanowałam, ale stojąc na klatce schodowej, a potem wędrując przez osiedle z dwoma wyjcami czułam się jak ostatni patol. I tak to właśnie jest... macierzyństwo w pigułce. Piękna sprawa, ale zarazem bardzo trudna.

to mój mały cud❤ Martyna urodziła się przez cc. Lekarze bali się porodu ze względu na procedurę in vitro.
Mała zaczęła mi lekko kołkować. Ogólnie są sytuacje które stresują np. czy mam wybudzać małą do karmienia bo ostatnio przespała 6h w nocy, jak układać do snu? Jedni mi mówią na boku, szpital na plecach. Uważam że jest za dużo informacji i w zasadzie nie wiadomo kogo słuchać.
Cieszę się naprawdę Twoim szczęściem.

 

[mama 2012]

Zobacz załącznik 1445027 to mój mały cud❤ Martyna urodziła się przez cc. Lekarze bali się porodu ze względu na procedurę in vitro.
Mała zaczęła mi lekko kołkować. Ogólnie są sytuacje które stresują np. czy mam wybudzać małą do karmienia bo ostatnio przespała 6h w nocy, jak układać do snu? Jedni mi mówią na boku, szpital na plecach. Uważam że jest za dużo informacji i w zasadzie nie wiadomo kogo słuchać.
Cieszę się naprawdę Twoim szczęściem.

Śliczna Córeczka
Mój syn wstawał co 2h na mleko przez pierwszy miesiąc. Jak tylko zaczął drugi miesiąc życia przesypiał od 22.00-05.00 cały czas. Wtedy moja lekarka powiedziała, że jeżeli śpi to absolutnie mam go nie budzić!!! Miał też problemy z ulewaniem wiec układałam go do spania na boku raz jednym raz na drugim... spał w rożku.