mama 2012
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2022
- Postów
- 127
Daj znać jutro :-)Ja jutro idę na monitoring a przed tym mam zrobić badania zobaczymy mam nadzieje ze będzie dobrze wszystko
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Daj znać jutro :-)Ja jutro idę na monitoring a przed tym mam zrobić badania zobaczymy mam nadzieje ze będzie dobrze wszystko
Ja mam 35 Pięknych wiosen za sobą, 2 lata naturalnych starań, owulacja jak wodospad Niagara, bez rezultatów, w końcu zdecydowaliśmy się z mężem skorzystać z pomocy Kliniki, mnóstwo badań, monitoring ,słyszeliśmy tylko że wszystko ok. Najpierw monitoring ,bez oczywiście efektu, 1,2,3 IVF bez efektu ,6 miesięcy przerwy, bo już nie dawalam psychicznie rady , rozmowa z lekarzem badania ,usg, wszystko ok, lekarz zasugerował biopsje endometrium , drobne wycinki wysłano do kliniki w Manheim, badanie wykazało ponad normę anty ciał ( Neutral Killer) - 373 link w 1 mm2, zaczęłam nową terapię Intralipidem20% ( 8 ml / 250 ml NaCI ,co 3 miesiące, ( kupiłam na receptę 10 butelek) zużyte póki co 2 , po @ sierpniowej zrobili mi badania, po czym lekarz prowadzący oznajmił, że transfer 5 września, także czekam do piątku na badanie Bety i na sikańca. Mamy tylko 4 embriony nadzieja ucieka z transferu na transferDzięki!
To może kilka słów o naszej sytuacji... Zaczęłam starania będąc już 35+, więc od początku czułam, że skończy się to w klinice niepłodności. Ale wbrew pozorom badania mam całkiem niezłe, mój mąż bardzo dobre; oprócz podejrzanego jajowodu nie znamy tak naprawdę przyczyn naszych problemów. Jesienią usunięto mi polip, od stycznia miałam 3 nieudane IUI. W lipcu mamy wizytę w sprawie in vitro (stymulacja), ale nie wiem, ile cały proces potrwa, bo kolejki są tutaj straszne. Marzę, by zostać mamą przed czterdziestką, ale jak na razie jest to abstrakcją...
Trzymam kciuki:-) My też mamy tylko 4 blascytozy... pierwsze invitro miałam jeden transfer i podane dwie blascytozy i sie nie udało:-(Ja mam 35 Pięknych wiosen za sobą, 2 lata naturalnych starań, owulacja jak wodospad Niagara, bez rezultatów, w końcu zdecydowaliśmy się z mężem skorzystać z pomocy Kliniki, mnóstwo badań, monitoring ,słyszeliśmy tylko że wszystko ok. Najpierw monitoring ,bez oczywiście efektu, 1,2,3 IVF bez efektu ,6 miesięcy przerwy, bo już nie dawalam psychicznie rady , rozmowa z lekarzem badania ,usg, wszystko ok, lekarz zasugerował biopsje endometrium , drobne wycinki wysłano do kliniki w Manheim, badanie wykazało ponad normę anty ciał ( Neutral Killer) - 373 link w 1 mm2, zaczęłam nową terapię Intralipidem20% ( 8 ml / 250 ml NaCI ,co 3 miesiące, ( kupiłam na receptę 10 butelek) zużyte póki co 2 , po @ sierpniowej zrobili mi badania, po czym lekarz prowadzący oznajmił, że transfer 5 września, także czekam do piątku na badanie Bety i na sikańca. Mamy tylko 4 embriony nadzieja ucieka z transferu na transfer
ściskam mocno , trzymam za Was mocno kciukiTrzymam kciuki:-) My też mamy tylko 4 blascytozy... pierwsze invitro miałam jeden transfer i podane dwie blascytozy i sie nie udało:-(
Oczywiście czekam na info w piątek :-) buziakiściskam mocno , trzymam za Was mocno kciuki
Ja nie miałam świeżego ponieważ ryzyko hiperki było u mnie. Transfer miałam w sumie dopiero po 3 miesiącach. Ale to dlatego mi się poprzesuwało bo święta wypadły. Później miesiączka mi się poprzesuwała. Ale uważam że właśnie dlatego się udał ten transfer. Bo przez te 3 miesiące. Odpoczęłam od tego wszystkiego. Od leków, wyluzowalam się. Uważam że czasem lepiej poczekać i dojść do siebie po punkcji niż tak robić na siłę. Ale ja punkcję źle zniosłam. Dla mnie punkcja była najgorsza z całej procedury.Ja już po wizycie wszystko wporzadku mam 10 pęcherzyków ok 20mm punkcja w czwartek dziś jeszcze zastrzyk Ovitrelle i w czwartek o godz. 9:00 Punkcja. Mam pytanie do Was czy transfer zarodka miałyście w tym samym cyklu czy czekalyscie na następny? Dziś mnie Pani dr zdziwiła bo byłam przekonana ze transfer będę miała za pare dni…
Super ...cieszę się.. a co ci powiedziała? że kiedy będzie transfer?? Bedą zamrażali czy świeże będą podawali?Ja już po wizycie wszystko wporzadku mam 10 pęcherzyków ok 20mm punkcja w czwartek dziś jeszcze zastrzyk Ovitrelle i w czwartek o godz. 9:00 Punkcja. Mam pytanie do Was czy transfer zarodka miałyście w tym samym cyklu czy czekalyscie na następny? Dziś mnie Pani dr zdziwiła bo byłam przekonana ze transfer będę miała za pare dni…
Dziś nie byłam u Pani dr która mnie prowadzi tylko u innej i powiedziała ze będą mrozili ponieważ niby są lepszej jakości a ja myślałam ze będziemy próbować świętymi punkcję będzie mi robiła Pani dr co mnie prowadzi wiec jeszcze będę z nią w kontakcieSuper ...cieszę się.. a co ci powiedziała? że kiedy będzie transfer?? Bedą zamrażali czy świeże będą podawali?