reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2022

Niepłodny umysł - bardzo trafne, prawdziwe określenie. Nam to zdziwienie obecnoscia małych ludzi w domu nadal nie minelo 😃 a córka ma 3.5 roku 🤯🫣 często z mężem żartujemy między soba: "my mamy dwójkę dzieci, czaiszzz tooo?!" 😆, "A co to za dzieciaczki slodziaczki? Nasze?!". Czasem myślę, że nie zasługuje na takie szczęście I boję się, że to stracę...

Kurcze, MamoAnioła ja mam podobne myśli. Ciągle z tyłu głowy jest lęk o to dziecko🙄
Szczególnie, że już raczej nie będziemy mieć okazji mieć kolejnego.
 
reklama
Dżiiiizaaaas, ale się dzieje, dziewczyny 😵
@TeklaOla , jak wszystko dalej tak dobrze pójdzie i akcja porodowa zacznie nabierac tempa to możesz do południa przywitać maluszka na świecie! A my nadal nie wiemy czy to chlopiec czy dziewczynka! Co za emocje. Z Tobą to się nudzić nie można 😃 Trzymam kciuki!!!

@Strusio85, daj znać jak u Ciebie! O której planowana cesarka?
Hej dziewczyny 😊 nas "już" przybyło..ale dajcie spokój..20 godzin porodu..skurcze niemiłosierne bo sztucznie wywołane hormonami...cały czas na podłączeniu pod ktg., kroplówkę i co tylko się dało rozwarcie szłomi mega wolno a na koniec zatrzymało się na 8cm w porywach do 9cm ale ani rusz dalej ..dzidziuś ani myślał wyjść...co sie nameczyłam..na początku przeciwbólowe leki to był gas&air i świetnie mnie ogłupiały tak że nie potrzebowałam nic więcej...aż tu nagle po 15tej tqkie skurcze że brałam znieczulenie w kręgosłup...masakra co ja się napłakałam..a o 2 w nocy stwierdzili że jednak nie ma wyjścia i cesarka bo większa dawka hormonów powoduje że maleństwo niezadowolone i bicie serca mu spada...a wyłączanie co chwilę i włączanie to tylko mieszało mi ze skurczami i zmniejszała sie ich liczba zamiast na odwrót..
Więc koniec końców wyladowałam na sali op.ok 2.30 i już o 2.50 w czwartek rano przywitaliśmy małego Mieszka Marka🥰 chłopak! Tak jak czuliśmy 🥰
Ja spałam może ze 3-4 godziny od wtorku rano do czwartku do teraz..jeść też zjadłam prawie nic bo mój ost posiłek 2 paczki i 2 banany w środę o 7 rano...także bylam i w sumie dalej jestem mega zmęczona i do tego odwodniona !
wszystko poki co w porządku...mam nadzieję że wypuszczą nas jutro rano...bo niby po 24h dop wypuszczają po cesarce...także trzymajcie kciuki bo towarzystwo na sali znów wyborowe...kolejna rumunka która nie rozumie ni słowa po angielsku i normalnie tragedia jak ona sie dogaduje z personelem szpitala, używa telefonu do tłumaczenia ale tak że założę się że nw drugim końcu korytarza ją słyszą, a na dodatek tak chrapie że cały oddział sie trzęsie 😜a teraz jeszcze na wspaniały koniec dnia razem z jej typem zapodają sobie rumunskie disco! I oczywiście nie może brakować telefonów do Rumunii na głośnomówiący 🤦‍♀️🤬 także jak widzicie jak zwykle z przygodami! 🤣
 

Załączniki

  • IMG-20230406-WA0005.jpg
    IMG-20230406-WA0005.jpg
    102,8 KB · Wyświetleń: 63
Ostatnia edycja:
Nareszcie, serdeczne gratulacje TeklaOla, 💞 witamy Mieszka na świecie, niech rośnie zdrowo! Byłaś bardzo dzielna mamusiu !!! Już po wszystkim, teraz tylko radość radość i radość ❤️
 
Mój Mały Wielki Cud 🥰♥️ Franek♥️ 52 cm i 2,8 kg do kochania przyszedł na świat jednak dzień wcześniej na samym początku 37 tc...4.04.2023 r o 21.20... było stresu, bo CC ze względu na nagły skok ciśnienia trzeba było zrobić nagle w nocy - dzień przed planowanym ... ale najważniejsze, obydwoje finalnie mamy się świetnie ❤️..i już jesteśmy bezpieczni 🥰... Chyba miałam już praktycznie rzucawke bo podczas CC moje ciśnienie było 175/135...a tętno 140 ...no i zaczęłam mieć drgawki nie do opanowania 🙈....Mój doktor powiedział, że w samą porę zrobiliśmy zabieg bo maluszek już widać po łożysku że nie miałby się czym odżywiać, że już o zagrożeniach rzucawki nie wspomnę.
Co więcej , wg mojego lekarza .. patrząc na skurcze macicy Franek i tak sam by na dniach przyszedł na świat 🤪
P.s. cesarka była zarąbista. Już skacze jak jelonek i nie chce przyjmować przeciwbólowych ( aż się panie pielęgniarki dziwią jak to możliwe 🤪... )

Powiem Wam dziewczynki patrzę na niego i nie mogę uwierzyć, że jest mój..po tych moich wszystkich kwasach ja serio nie wierzę, że to się dzieje na prawdę....że jestem mamą 😭😭❤️
Gratulacje kochana!!!
Jak ty to robisz że nie po cesarce biegasz skaczesz? Ja jadę na morfinie i paracetamolu na zmianę🙈
 
Dżiiiizaaaas, ale się dzieje, dziewczyny 😵
@TeklaOla , jak wszystko dalej tak dobrze pójdzie i akcja porodowa zacznie nabierac tempa to możesz do południa przywitać maluszka na świecie! A my nadal nie wiemy czy to chlopiec czy dziewczynka! Co za emocje. Z Tobą to się nudzić nie można 😃 Trzymam kciuki!!!

@Strusio85, daj znać jak u Ciebie! O której planowana cesarka?
Oj nie można😜 ..przeczytaj moją dluuugaaaa wiadomośc 😉
 
Dzięki dziewczyny za to ze nas wspierałyscie z daleka! Każda dobra myśl..medytacja czy modlitwa wysłana w naszym kierunku pomogła 😊wierzę w to!

@Strusio85 gratulacje!!!🥳 i znów mi się wbiłaś w date 😂 ja sobie w zeszły weekend powtarzałam ze 04.04.23 to piekna data...ale nqm wyszedł 06.04.23 i też jest ok 😊
Nasz Mieszko waży 3135gram ale co do długości to nie wiem jeszcze bo go nie mierzyli w ta stronę a ja nie miałam głowy 😉
 
Hej dziewczyny 😊 nas "już" przybyło..ale dajcie spokój..20 godzin porodu..skurcze niemiłosierne bo sztucznie wywołane hormonami...cały czas na podłączeniu pod ktg., kroplówkę i co tylko się dało rozwarcie szłomi mega wolno a na koniec zatrzymało się na 8cm w porywach do 9cm ale ani rusz dalej ..dzidziuś ani myślał wyjść...co sie nameczyłam..na początku przeciwbólowe leki to był gas&air i świetnie mnie ogłupiały tak że nie potrzebowałam nic więcej...aż tu nagle po 15tej tqkie skurcze że brałam znieczulenie w kręgosłup...masakra co ja się napłakałam..a o 2 w nocy stwierdzili że jednak nie ma wyjścia i cesarka bo większa dawka hormonów powoduje że maleństwo niezadowolone i bicie serca mu spada...a wyłączanie co chwilę i włączanie to tylko mieszało mi ze skurczami i zmniejszała sie ich liczba zamiast na odwrót..
Więc koniec końców wyladowałam na sali op.ok 2.30 i już o 2.50 w czwartek rano przywitaliśmy małego Mieszka Marka🥰 chłopak! Tak jak czuliśmy 🥰
Ja spałam może ze 3-4 godziny od wtorku rano do czwartku do teraz..jeść też zjadłam prawie nic bo mój ost posiłek 2 paczki i 2 banany w środę o 7 rano...także bylam i w sumie dalej jestem mega zmęczona i do tego odwodniona !
wszystko poki co w porządku...mam nadzieję że wypuszczą nas jutro rano...bo niby po 24h dop wypuszczają po cesarce...także trzymajcie kciuki bo towarzystwo na sali znów wyborowe...kolejna rumunka która nie rozumie ni słowa po angielsku i normalnie tragedia jak ona sie dogaduje z personelem szpitala, używa telefonu do tłumaczenia ale tak że założę się że nw drugim końcu korytarza ją słyszą, a na dodatek tak chrapie że cały oddział sie trzęsie 😜a teraz jeszcze na wspaniały koniec dnia razem z jej typem zapodają sobie rumunskie disco! I oczywiście nie może brakować telefonów do Rumunii na głośnomówiący 🤦‍♀️🤬 także jak widzicie jak zwykle z przygodami! 🤣
Ojejku jaki Anioleczek😍😍😍 Kochana przeszłaś co nie miara 🙊ale już najgorsze za wami. Teraz odpoczywaj i nabieraj sił. Gratulacje piekny cud Mieszko.😍
 
reklama
@TeklaOla !!! Zobacz! Nawet w środku nocy wchodze na forum z myślą o Tobie! Po przeczytaniu opisu porodu aż wszystko mnie boli... Boziu. Nacierpialas się. Powinnaś być z siebie bardzo bardzo dumna. Dałaś radę! Baaaardzo Ci gratuluje.

Malutki przesłodki 🥰🥰🥰 jak laleczka 🥰🥰🥰

Pamiętaj, że maluszek spi najwięcej zaraz po porodzie. On ten jest zmęczony. Także korzystaj z każdej chwili i łap sen!

Jeszcze raz gratulacje, mamuska!!!
 
Do góry