Wiem i trochę się biję z myślami ale póki co chyba jestem na nie..Ale jeszcze mam czas do podjęcia decyzji.Krztusiec ponoć głównie warto - bo tu chodzi głównie o dziecko i jego odporność po urodzeniu. Ale to oczywiście Twoja sprawa i decyzja
Ja na bank zrobię - po moich przejściach wolę zabezpieczyć się i dziecko z każdej strony może gdyby nie 4 straty to byłabym bardziej wyluzowana
Ja się pochwalę. ..nawet kawałka ciasta nie zjadłam...ale za to wleciało sporo karpia i pierogów
A ja właśnie opierdzieliłam pycha ciasto od znajomych niczego nie żałuję