reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Imiona grudniowych dzieciakow

reklama
A ja zguplam bo snilo mi sie ze mam synka i ze nazywa sie Szymus [emoji6] i jak dzis sie okaze ze chlopczyk to chyba pisany mi jest ten Szymek ktory od pierwszej ciazy jest planowany [emoji6] a jak dziewczynka to chyba bedzie Jowita, Hania lub Gabrysia. Corka chce Hanie, maz chce Gabrysie, a ja Jowite. No i co, chyba zagramy w papier kamien nozyce [emoji23]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tak po prawdzie to my sie za kazdym razem staralismy o chlopca, tak jakos po prostu, ale kochamy nasze dziewczyny i ani przez moment nie czulam sie zawiedziona. Teraz tez juz mi to obojetne, bo jestem przyzwyczajona do corek. Chlopczyk bylby na pewno wielka odmiana w codziennosci, chociazby kupno innych ubranek, czy to ze nie musze czesac go codziennie rano, ale znow doszloby obcinanie wsloskow ciagle itd [emoji6]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja zguplam bo snilo mi sie ze mam synka i ze nazywa sie Szymus [emoji6] i jak dzis sie okaze ze chlopczyk to chyba pisany mi jest ten Szymek ktory od pierwszej ciazy jest planowany [emoji6] a jak dziewczynka to chyba bedzie Jowita, Hania lub Gabrysia. Corka chce Hanie, maz chce Gabrysie, a ja Jowite. No i co, chyba zagramy w papier kamien nozyce [emoji23]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Napiszcie te imiona na kartkach i niech młodsza córcia losuje. :happy:

Tak po prawdzie to my sie za kazdym razem staralismy o chlopca, tak jakos po prostu, ale kochamy nasze dziewczyny i ani przez moment nie czulam sie zawiedziona. Teraz tez juz mi to obojetne, bo jestem przyzwyczajona do corek. Chlopczyk bylby na pewno wielka odmiana w codziennosci, chociazby kupno innych ubranek, czy to ze nie musze czesac go codziennie rano, ale znow doszloby obcinanie wsloskow ciagle itd [emoji6]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
No z tym obcinaniem włosków, to też nie musi być takie proste. Mój mały jak był młodszy, to grzecznie chodził do fryzjera, ale nagle mu się odmieniło. Nie da się obciąć ani u fryzjera, ani nam samym w domu. Krzyczy: "Ja już nie chcę! Już dziękuję! Wystarczy!" Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, bo ani to nie boli ani nic. Nie mam pojęcia co z tym zrobić, bo niedługo będzie zarośnięty jak Neandertalczyk.
 
Napiszcie te imiona na kartkach i niech młodsza córcia losuje. :happy:


No z tym obcinaniem włosków, to też nie musi być takie proste. Mój mały jak był młodszy, to grzecznie chodził do fryzjera, ale nagle mu się odmieniło. Nie da się obciąć ani u fryzjera, ani nam samym w domu. Krzyczy: "Ja już nie chcę! Już dziękuję! Wystarczy!" Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, bo ani to nie boli ani nic. Nie mam pojęcia co z tym zrobić, bo niedługo będzie zarośnięty jak Neandertalczyk.
Z ta kartka to dobry pomysl ale to juz jak na sto procent bedzie wiadomo [emoji4]

Haha powaznie taki zarosniety bedzie ? [emoji23]
Nie wiem, moze go czyms "przekup" ? Wiem ze to nie jest wyjscie, no ale czasami trzeba..

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja nie raz moim dziewczynom cos kupie i jak widze ze mnie nie sluchaja nie chca sprzatac wbswoim pokoju itd to im to biore, klade wysoko na polce zeby widzialy ale nie dosiegly i mowie spokojnie ze jak ladnie posprzataja to dostana to spowrotem no w takim balaganie nie maja miejsca sie bawic. I skutkuje, choc to ostatecznosc bo przeważnie sluchaja [emoji6] moze tez kup np jajko niespodzianke i poloz na poleczce i powiedz "teraz ladnie sie obetniemy, a potem zobaczymy co jest w jajeczku". Tylko tobtez zalezy ile ma lat Twoj synek [emoji6] ja przy obcinaniu grzywek juz probowalam milion sposobow [emoji23]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U Bazylka to nie skutkuje. On w takich sprawach jest nieprzekupny. :-p A jajko niespodzianka odpada ze względu na alergie (wiem, to tylko przykład). Synek, tak jak na moim suwaczku, ma ponad 2,5 roku
 
U Bazylka to nie skutkuje. On w takich sprawach jest nieprzekupny. :-p A jajko niespodzianka odpada ze względu na alergie (wiem, to tylko przykład). Synek, tak jak na moim suwaczku, ma ponad 2,5 roku
Ja kochana suwaczkow w apce nie widze niestety [emoji20] a wszystkich nie moge spamietac, wiem tylko ze juz kiedys pisalas ile ma synek, no ale wybacz mi skleroze, to ciazowa skleroza [emoji23]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Są takie dzieci nieprzekupne i juz Sąsiadka ma takiego brzdąca może mu słonia w karafce obiecać a on nie skusi się i jeszcze się złości na te propozycje Śmieje się że byłby z niego niezły polityk taki nieprzekupny jakich mało :D
 
reklama
Są takie dzieci nieprzekupne i juz Sąsiadka ma takiego brzdąca może mu słonia w karafce obiecać a on nie skusi się i jeszcze się złości na te propozycje Śmieje się że byłby z niego niezły polityk taki nieprzekupny jakich mało :D
kazde dziecko cos chce wczesniej czy pozniej. jedno uwielbia tv a inne slodycze. ja obserwuje mojego pasierba i dostosowuje "przekupstwa" do jego gustu (slodycze raczej nie mimo ze on lubi ale jest niejadkiem wiec musimy ograniczac zeby jadl cokolwiek). moj pasierb za to szybko sie nauczyl ze nie warto isc ze mna na udry. mam pamiec jak slon i nigdy nie odpuszczam... wiec sie stara zeby nie podpasc:) maz czasami marudzi ze moze za bardzo wkrecam srube ale widzi ze to skutkuje i uczy dziecka sprawiedliwosci i konsekwencji... oj zeby tylko dla swojej corci byla tak samo wytrwala! mam nadzieje ze bedzie tak samo.

Zeby do czegos dojsc trzeba wyruszyc w droge
 
Do góry