reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2024

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy ćwiczycie coś? Zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży starałam się ćwiczyć conajmniej 3 razy w tygodniu, pilnowałam kroków i byłam raczej aktywna. Teraz trochę się boję trenować. 😔 Nie chcę zrobić czegoś źle, niepotrzebnie panikuję. Mam jakąś apkę dla mam i są tam niby dozwolone w ciąży ćwiczenia. Jak to wygląda u Was?
Ja przed ciążą biegalam co 2 dzien i co 2 dzien robiłam joge. Do biegania wroce pewnie dopiero po połogu grubo ale do robienia krokow na bieżni planuje sie zabrac od 2 trymestru. Do jogi jak tylko zaczne miec sile 🙂
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy ćwiczycie coś? Zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży starałam się ćwiczyć conajmniej 3 razy w tygodniu, pilnowałam kroków i byłam raczej aktywna. Teraz trochę się boję trenować. 😔 Nie chcę zrobić czegoś źle, niepotrzebnie panikuję. Mam jakąś apkę dla mam i są tam niby dozwolone w ciąży ćwiczenia. Jak to wygląda u Was?
Ja jestem leniwa i nie ćwiczę 🫣🤣 ale to od codziennie po 10-20 tysięcy kroków przynajmniej. W drugiej ciąży do ostatniego dnia też robiłam. Nie mam prawa jazdy, a mam dużo spraw na mieście codziennie związanych z najstarszą latoroślą. 🤣
 
Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy ćwiczycie coś? Zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąży starałam się ćwiczyć conajmniej 3 razy w tygodniu, pilnowałam kroków i byłam raczej aktywna. Teraz trochę się boję trenować. 😔 Nie chcę zrobić czegoś źle, niepotrzebnie panikuję. Mam jakąś apkę dla mam i są tam niby dozwolone w ciąży ćwiczenia. Jak to wygląda u Was?
Aktualnie nie ćwiczę. Praca plus ogródek po niej dostarczał mi tyle ruchu, że już mn się nie chciało nic robić 😉
 
W poprzedniej ciazy nie mogłam się patrzeć na słodkie i nie jadłam do końca ciazy nic słodkiego jedynie słone a urodziłam córeczkę
Bo to takie same zabobony jak to, że jak się złapiesz za coś, gdy się przestraszysz, to dziecko będzie miało tam znamię 🤣 albo nie patrz na rudego bo dziecko też będzie rude 🤣 nie wiem jakim cudem 🤣
 
Bo to takie same zabobony jak to, że jak się złapiesz za coś, gdy się przestraszysz, to dziecko będzie miało tam znamię 🤣 albo nie patrz na rudego bo dziecko też będzie rude 🤣 nie wiem jakim cudem 🤣
Ja w takie rzeczy nie wierzę, jedyne czego się trzymam z zabobonów w ciazy to nie chodzę pod sznurkami
 
dokładnie, to wszystko zabobony z płcią i jedzeniem. Ja wszytko jem normalnie, nie jem mięsa, ale przed ciążą też miałam odruch wymiotny, a zaczęło się od pierwszej ciąży, kiedy mnie odrzuciło. I mam dokładnie te same objawy co w pierwszej. Nie mam wymiotów, ani nudności, no chyba się się pojawią jeszcze w co wątpię. Ale ja za to mam wysyp na dekolcie. W pierwszej ciąży na twarzy, teraz z twarzą walczę, żeby nie było. A jaka płeć będzie to się okaże. Ja za 2 h mam wizytę u lekarza. Stres niesamowity, bo zobaczymy czy bije serce itd.
 
reklama
Do góry