Grudniowe mamy 2024

[thepaszkov]

A ja za to na spacery chodze codziennie i to po kilka razy lepiej sie czuje na dworze . W domu mam mdłości i co chwile mysle czy wszystko jest dobrze . A na podwórku to co chwile cos do roboty znajde

Też szukam sobie zajęcia. Jak dotychczas byłam dość spokojna, tak obecnie na myśl o prenatalnych chce mi się wymiotować dosłownie i w przenosni, że coś może być nie tak. Szczególnie że w poprzedniej ciazy mieliśmy wadę genetyczna, a stale mam przed oczami zapis na skierowaniu że wysokie ryzyko wad w związku z historia medyczna.
Ja dziś byłam w pracy pierwszy raz od miesiąca, jestem 10+5 i pierwszy raz ktoś zwrócił uwagę na mój brzuch, widziałam że koleżanki się przyglądały, padło z 4 razy pytanie co u mnie nowego, ale narazie idę w zaparte i do czerwca się do niczego w robocie nie przyznaje Z przodu jeszcze nic zupełnie nie widać, ale jak stanę bokiem w samej bluzce to już przyjaciółka mówi że widać mały ale charakterystyczny brzuszek.

 

[Madame83]

Jesteśmy tu od tego by się wspierać, w tych dobrych momentach i tych złych. Wiedz że możesz liczyć na wsparcie i jeśli tylko czujesz potrzebę, to wygadaj się śmiało.
Mam nadzieję że wejdziesz niebawem na stabilny grunt

Następną wizytę mam dopiero 3.06, ale na czwartek położna zaproponowała "podgląd" przez powłoki brzuszne. Nie wiem czy już będzie coś widać przez brzuch, ale jeśli nie, to umowie się do moje lekarza na przyszły tydzień. Dwa tygodnie wcześniej niż kazał, ale co tam. Nie wytrzymam do tego 3.06...

 

[morticia_adams]

Ja też mam ciągle czarne myśli, że będę musiała Was opuścić Wizyta w czwartek i już mam mega stres

 

[Ewe86]

Zobacz załącznik 1633606
Kto piecze drożdżówki o 23:30??
JA

O matko a ja chodzę ciągle taka glodnaale smaczka narobilas

 

[Ewe86]

Ja też mam ciągle czarne myśli, że będę musiała Was opuścić Wizyta w czwartek i już mam mega stres

Ja też bardzo się boję, każda wizyta to dla mnie masakra..na prematalnych to chyba zejdę na zawał.. Kurcze na stare lata takie stresy

 

[Ewe86]

No wlasnie powiedzcie mi dziewczynki, jak tam wasze brzuszki? Kurcze ja to chodzę ciągle głodna, co dwie godziny tak mnie ssie, że nie wyrabiam i przez to też brzuch jakbym była w 5 miesiącu ale na szczęście tylko wieczoramiu mnie to dopiero 7.2..jakoś tak wolno leci ten czas, a wydaje mi się że już tak dawno rozbiłam ten test

 

[morticia_adams]

No wlasnie powiedzcie mi dziewczynki, jak tam wasze brzuszki? Kurcze ja to chodzę ciągle głodna, co dwie godziny tak mnie ssie, że nie wyrabiam i przez to też brzuch jakbym była w 5 miesiącu ale na szczęście tylko wieczoramiu mnie to dopiero 7.2..jakoś tak wolno leci ten czas, a wydaje mi się że już tak dawno rozbiłam ten test

Ja mam już brzuszek… spożywczy

 

[morticia_adams]

Ja też bardzo się boję, każda wizyta to dla mnie masakra..na prematalnych to chyba zejdę na zawał.. Kurcze na stare lata takie stresy

Mam to samo Chyba spokojniej będzie, gdy będziemy czuły ruchy dziecka…

 

[Maris01]

Jestem obecnie w 10t6d i jak wcześniej czułam się dobrze nic mi nie dokuczało tak teraz się zaczęło, ciągle mdłości na jedzenie patrzeć się nie mogę, jedyne co mi wchodzi to smothie, i od kilku dni bardzo przeszkadzają mi zapachy, nie ważne jakie czy to zapach pizzy czy perfumy od razu wymioty

 

[Maris01]

Mam to samo Chyba spokojniej będzie, gdy będziemy czuły ruchy dziecka…

Uwierz mi że nie będzie spokojniej, zobaczysz jaka będzie histeria jak przez kilka godzin nie poczujesz ruchów bo maluch się inaczej ułożył, ja to się teraz zastanawiam żeby może kupić detektor tetna płodu