Maris01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2024
- Postów
- 652
Też mi się właśnie wydaje ze bardzo się o Ciebie martwią, ja czytam Twoje posty i widzę jak już jest Ci ciężko ogarniać dzieciaczki ( tłuc się autobusem wozek ciężki jeszcze ciaza) nawet nie miałaś możliwości pojechać na IP jak dostałaś mocnego krwawienia, juz teraz uważam że masz bardzo ciężko i szczerze to ja nie wiem czy bym sobie dala rade na Twoim miejscu a tu jeszcze niedługo będzie kolejny bobas i obowiązek więc będzie Ci jeszcze ciężej, wcale nie dziwię się Twoim bliskim że się o Ciebie martwią i nie cieszą się z Twojego szczęścia, myślę że z czasem im przejdzie, a ja życzę Tobie bardzo dużo wytwalosci i siły abyś jak najlepiej sobie z tym wszystkim poradziłaWstyd mieć tyle dzieci czy jakoś tak, ciężko, czasy patologiczne (a potem lecą stare teksty że za moich czasów człowiek wychował dzieci nie było 800 plus, teatry się w rzece prało czy jakoś tak itp itd) może i się martwią, ale jak mówiłam cały czas to wszystko jest na mojej i tylko na mojej głowie wiec to mój wybór. Wybór. Ale ja się tam nie przejmuje. Wiedziałam, że jak mama wróci do "siebie" do domu to jak pogadają to tak będzie.