reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

❄️GRUDNIOWE KRESKI ❄️ W grudniu Mikołaj prezenty rozdaje , a nam II kreski na teście daje !🎁

Cześć. Mam wyniki Wit D3: 12 mg/ml czyli za mało 😥 nawet gdybym jeszcze miała jakąkolwiek nadzieję na ten cykl to już jej nie mam 🥴 mam ochotę iść i płakać. Wszystko co mogło iść źle to idzie źle 😔

Myślę, że mimo wszystko niekoniecznie wit d musi mieć aż taki wpływ.

W sensie jakby rozumiem, że szukasz przyczyny - bo ja na początku, po CP też byłam zafiksowana na tym punkcie i w sumie nie znalazłam przyczyny.

A w prawidłowej ciąży: niski progesteron, niska ferrytyna, wit. D nie badałam ale obstawiam, że w ciąży miałam mega śmieszny wynik bo mój syn ma równie śmieszy, a on przynajmniej te wit. D bierze, a ja dopiero po ciąży zaczęłam brać
 
reklama
Dziewczyny tak mnie boli serce jak was czytam 😭 życie jest tak nie sprawiedliwe i ciągle pod górkę. Mój ojciec też był alkoholikiem zmarł przez padaczkę alkoholową (uderzył się w głowa w stół ) moja mama mnie wychowywała sama od 2r.z. Poznała faceta z którym ma moją siostrę a on jest typowym psychopata i przez prawie 20 lat ją gnębi psychicznie. Moja mama przeszła raka piersi a w marcu tego roku raka na nerce. Kupiła czarna sukienkę i pokazywała, że w niej chce być pochowana. Nie ma nic gorszego jak usłyszeć takie coś od mamy… trochę mam małe wparcie od niej bo sama dużo przeszła, więc połowę rzeczy nawet jej nie mówię (sama poroniła ciążę zanim mnie urodziła ). Życie jest poje bane. Czasem mówię, że to piekło na ziemi. Za co ? 😢
 
Jak moja mama zmarla o 5 rano w szpitalu nie wiedząc że nie żyje. Obudził mnie chłód równo o 5 i spać nie mogłam. Nie wierzę w duchy etc ,ale to był znak dla mnie że stało się coś złego.
Śmierć mamy czy dziecka zostawia rysę na naszych uczuciach tęsknota boli .śmierć Stasia mojej siostry syna ,byłam jego niania przez 6 lat jakby zmarło moje dziecko .Nie poczekał na mnie nie pożegnałam się z nim tylko ja.i nie umiem iść do niego na cmentarz jakby odeszla część mnie z tym dzieckiem i mój syn jakbym go miała będzie miał na imię Stasiu .
Ja w to wierzę, dużo słyszałam takich historii. Mojej teściowej mama zmarła na raka. Leżała w szpitalu i Przyszła do niej w nocy i powiedziała, że już może odpocząć. O tej samej godzinie zmarła. Coś w tym jest.
Ja natomiast miałam sen że szary karawan pod domem stoi a przecież szary to rzadkość. Dziadek jechał identycznym 2 miesiące później…
 
wiem o czym mówisz , ja jak weszłam do mieszkania moje mamy ( leżą na łóżku tak zostalo ja pogotowie ) to poprostu ścięło mnie z nóg nigdy w życiu nie czułam takiego bólu w sercu , poczułam jakby coś poprostu we mnie w tym momencie umarło , mąż zbierał mnie z podłogi a ja dostałam się tak że chyba słyszał mnie cały blok , to tej pory jak sobie przypomnę to to łzy same napływają mi do oczu . Moja mama zmarła 7 miesięcy po swoich 50 urodzinach , a miałam 25 . W dzień pogrzebu już praktycznie nie płakałam ,bo dosłownie nie maialm lez . Przez 3 dni całymi dniami i nocami płakałam ,też nie jadłam praktycznie i piłam tylko herbatki ziołowe na uspokojenie . Do tego ten pozytywny test który porostu zmiutl mnie dodatkowo ,bo bałam się z jestem w ciąży a przecież to nie jest dobry moment . Jak poszłam się z nią pożegnać to mimo tego że był listopad i było mega zimno i słaba pogoda to jak wyszłam to tak pięknie świeciło słońce ,prosto na nas a ja poczułam lekka ulgę . Mój mąż również bardzo mocno przeżył śmierć, powiedziała nawet że wydaje mu się że nie będzie tak płakał po śmieci swoje mamy ( ponieważ nie ma z nią blogach relacji z tacy tego co ona zawsze była surowa i nigdy nie okazywała mu uczuc , a dodatkowo faworyzuje brata ) . Co do takich pojebanych akcji ojców ,to jak moja mama się wyprowadziła miałam wtedy 13 lat i po rozmowie doszliśmy do wniosku że zrobi to jak ja będę na wakacjach żebym nie musiała widzieć ewentualnej awantury taty ,to jak po paru dniach mieli się spotkać bo on chciał porozmawiać ,to zabrał jej telefon ,dokumenty i tak dalej i jak zadzownilam do niej żeby zapytać czy wszystko dobrze bo miałam źle przeczucia odebrał on i powiedział mi że mama nie żyje bo ja zabił . Poruszyłam świat żeby ktoś pojechał do mojej mamy bo ja byłam na mazurach żeby sprawdzić czy jest okej . Jak wracałam z wakacji ,mam wyjechała po mnie na pociąg to zabronił jej wchodzić na peron bo powiedział że wrzyci ja pod pociąg ... A pod peronem ja zaatakował i po akacjach byłyśmy na komisariacie . A ja wtedy jak zobaczyłam że on biegnie do mojej mamy zaczęłam biec i przytuliłam ja jak tylko mogłam żeby nie mógł jej bić ...
Bardzo mi przykro… 😢 jak to czytam tą mam ochotę przytulić tą małą ciebie która musiała przez to wszystko przechodzić,tak strasznie mi żal tej małej dziewczynki którą byłaś,myśle że żadne dziecko nie zasługuje na takie traumy,nie ma nic gorszego jak widzieć dwóch rodziców którzy nie są szczęśliwi i jeden drugiego chce ranić często nie rozumiejąc że najbardziej krzywdzi i rani tą małą dziewczynkę która niczemu nie jest winna 🥺
 
Ja w to wierzę, dużo słyszałam takich historii. Mojej teściowej mama zmarła na raka. Leżała w szpitalu i Przyszła do niej w nocy i powiedziała, że już może odpocząć. O tej samej godzinie zmarła. Coś w tym jest.
Ja natomiast miałam sen że szary karawan pod domem stoi a przecież szary to rzadkość. Dziadek jechał identycznym 2 miesiące później…
to ja po 3-4 dniach od śmierci mamy jak mi się udało usnąć , u męża na ramieniu ,biedny leżał tak parę godzin nie ruszając się mimo tego że było mi nie wygodnie ,ale nie chciał mnie budzić bo przecież wkoncu udało mi się usnąć normalnie , śniła mi się mama która mówiła że to stało się tak nagle że ona nie mogła nic zrobić ... Jakby chciała mi się wytłumaczyć że nie tak miało być . Do tej pory czasami mi się śni , a wiecie co jest najlepsze? Że ja wiem w tym śnie że ona nie żyje , poprostu sobie z nią chodze w różnych miejscach i rozmawiam , opowiadam jej rozne rzeczy i wierze w to że mnie w ten sposób odwiedza i wspiera ,bo inaczej już nie może 🥰
 
Bardzo mi przykro… 😢 jak to czytam tą mam ochotę przytulić tą małą ciebie która musiała przez to wszystko przechodzić,tak strasznie mi żal tej małej dziewczynki którą byłaś,myśle że żadne dziecko nie zasługuje na takie traumy,nie ma nic gorszego jak widzieć dwóch rodziców którzy nie są szczęśliwi i jeden drugiego chce ranić często nie rozumiejąc że najbardziej krzywdzi i rani tą małą dziewczynkę która niczemu nie jest winna 🥺
napocztaku byłam głupia i sama prosiłam mamę żeby wróciła , dopiero mając te 12-13 lat powiedziałam jej że chce żeby go zostawiła ,że nie może tak żyć .. Do ojca mam duży żal i nie wiem czy kiedyś w pełni mu wybaczę , nie za siebie . Za krzywdę jaka zrobił mojej mamie . Czasem myślę że gdyby nie ja to ona by z nim nie była , że to przeze mnie musiała sie męczyć 😔
 
to ja po 3-4 dniach od śmierci mamy jak mi się udało usnąć , u męża na ramieniu ,biedny leżał tak parę godzin nie ruszając się mimo tego że było mi nie wygodnie ,ale nie chciał mnie budzić bo przecież wkoncu udało mi się usnąć normalnie , śniła mi się mama która mówiła że to stało się tak nagle że ona nie mogła nic zrobić ... Jakby chciała mi się wytłumaczyć że nie tak miało być . Do tej pory czasami mi się śni , a wiecie co jest najlepsze? Że ja wiem w tym śnie że ona nie żyje , poprostu sobie z nią chodze w różnych miejscach i rozmawiam , opowiadam jej rozne rzeczy i wierze w to że mnie w ten sposób odwiedza i wspiera ,bo inaczej już nie może 🥰
W ten sposób Cię wpiera jak tylko może 🩷 serio normalnie mam ochotę was wziąć i przytulić w takim dużym kręgu za te bóle i cierpienia nie tylko starając się w końcu o to maleństwo. Czytam was pisze i mam łzy w oczach.
 
Myślę, że mimo wszystko niekoniecznie wit d musi mieć aż taki wpływ.

W sensie jakby rozumiem, że szukasz przyczyny - bo ja na początku, po CP też byłam zafiksowana na tym punkcie i w sumie nie znalazłam przyczyny.

A w prawidłowej ciąży: niski progesteron, niska ferrytyna, wit. D nie badałam ale obstawiam, że w ciąży miałam mega śmieszny wynik bo mój syn ma równie śmieszy, a on przynajmniej te wit. D bierze, a ja dopiero po ciąży zaczęłam brać
Dziękuję, jest to dla mnie pocieszające. Podświadomie wiem że teraz nic z tego nie będzie. Myślę że gdyby udało mi się zrobić te badania przed owu to bym w ogóle ten cykl odpuściła. Ale cóż, musiałam przecież wszystko w ciemno robić bo chorowałam 😢
 
reklama
Czy to jest normalne, że mam bóle głowy przed owulacja ? Myślałam że to zbieg okoliczności ale któryś raz z kolei zaczyna mnie mulić głowa parę dni przed i tak przez 3 dni. A tak to reszta miesiąca nic
 
Do góry