Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

[Nel331]

Przez te 3 lata nikt Cię nie skierował? :O No jedno że wskazań to brak sukcesu w staraniach bo IO skutecznie to utrudnia i są przez to słabe jajeczka. Trzeba się upierać o skierowanie na krzywą glukozowa i insulinową, mimo prawidłowych na czczo. Ja do tej pory miałam prawidłowe, a testowałam co 2-3mce i jestem szczupła Lekarze też często mówią : jest pani chuda, to NA PEWNO pani nie ma. Otóż nie.

Nie jedyne co robiłam i kojarzę ze coś ma wspólnego z tym to wskaźnik homa ? Ale to sama sobie wymyśliłam, ze zrobię..

 

[Nel331]

Przecież to ja:

 

[Erinti7]

WSZYSCY MAJĄ IO, MAM I JA!
Robiłam krzywe we wrześniu, tam wyniki nie były ani prawidłowe, ani nie-prawidłowe, a ja się czułam średniawo. Temat został olany przez 2 lekarzy (tj u @LadyCaro ) Ja wiedziałam że coś jest nie tak, no ale badania nie mogłam powtórzyć. Dopiero teraz po blisko roku mój dr mnie znów skierował i tadaaaam takie dziadostwo. Do tego hipoglikemiia reaktywna bo po 3h od badania zaczęły mi się ręce trząść i musiałam natychmiast coś zjeść. Nie patrzcie na LH i FSH, bo to badanie w 11dc,tak mi lekarz kazał, ale znajduje się w widełkach. Trochę bałagan w tych badaniach, na drugim zdjęciu są po 1h, a na pierwszym na czczo i po 2h. Dziś byłam na usg zaraz po tych badaniach, a tam pęcherzyk 20mm,co mi się zwykle nie zdarza, ale owu 3 dni szybciej, też zaskoczenie, ale pisałam wam że od przedwczoraj mam śluz płodny i jajnik mnie wtedy bolał W poniedziałek idę na konsultacje wyników, już wiem że wjedzie na pewno meta, może coś więcej, także sporo nowości. Najważniejsze że w końcu znalazłam punkt uchwytu! Co mnie cieszy A zarazem dziwi że kilka mcy różnicy i taka kolosalna różnica w wynikach :O No i ta prolaktyna jeszcze, ale na to już leki biorę

Od środy wiem, że sama mam IO i z jednej strony jestem przerażona dietą i reżimem żywieniowym, a z drugiej czuję ulgę, że może w końcu dzięki metforminie będę czuła się lepiej, schudnę, a kiedy wrócę do starań zajdę w ciąże. Także emocje pół na pół. Z metą czekam do 26 lipca, bo w przyszłym tygodniu robimy sobie ze starym wypad na 3 dni, a 25 mam pierwszy dzień w pracy ze szkoleniem- nie chcę ryzykować sraczką w podróży

 

[Agnes4312]

WSZYSCY MAJĄ IO, MAM I JA!
Robiłam krzywe we wrześniu, tam wyniki nie były ani prawidłowe, ani nie-prawidłowe, a ja się czułam średniawo. Temat został olany przez 2 lekarzy (tj u @LadyCaro ) Ja wiedziałam że coś jest nie tak, no ale badania nie mogłam powtórzyć. Dopiero teraz po blisko roku mój dr mnie znów skierował i tadaaaam takie dziadostwo. Do tego hipoglikemiia reaktywna bo po 3h od badania zaczęły mi się ręce trząść i musiałam natychmiast coś zjeść. Nie patrzcie na LH i FSH, bo to badanie w 11dc,tak mi lekarz kazał, ale znajduje się w widełkach. Trochę bałagan w tych badaniach, na drugim zdjęciu są po 1h, a na pierwszym na czczo i po 2h. Dziś byłam na usg zaraz po tych badaniach, a tam pęcherzyk 20mm,co mi się zwykle nie zdarza, ale owu 3 dni szybciej, też zaskoczenie, ale pisałam wam że od przedwczoraj mam śluz płodny i jajnik mnie wtedy bolał W poniedziałek idę na konsultacje wyników, już wiem że wjedzie na pewno meta, może coś więcej, także sporo nowości. Najważniejsze że w końcu znalazłam punkt uchwytu! Co mnie cieszy A zarazem dziwi że kilka mcy różnicy i taka kolosalna różnica w wynikach :O No i ta prolaktyna jeszcze, ale na to już leki biorę

A to ciekawe że z wyników nie wychodzi ci hipoglikemia reaktywna
Ale dobrze, że drążyłaś temat!

 

[Anasta07]

Nie jedyne co robiłam i kojarzę ze coś ma wspólnego z tym to wskaźnik homa ? Ale to sama sobie wymyśliłam, ze zrobię..

Tak, homa się liczy na czczo i nie zawsze musi wskazywać na problemy z gospodarką. Za to po obciążeniu już wychodzą różne kwiatki.

Przecież to ja:

No ja mam akurat tą pierwszą połowę wymienionych, więc czułam że coś nie gra

A to ciekawe że z wyników nie wychodzi ci hipoglikemia reaktywna
Ale dobrze, że drążyłaś temat!

No nie. Ale przez ten czas badania czułam się bardzo dobrze, lepiej niż przy poprzednim. Za to jak już minęły 3h,a dokładniej 3,5h to nagle poczułam spadek cukru. Ostatnio w badaniach miałam ciągły wzrost, żadnego spadku po 2h, więc może u mnie ten spadek występuje później Musiałabym mieć pewnie krzywą 4pkt żeby to wychwycić. Wiem też że po takim czasie już ogólnie powinnam zjeść, ale zdaża mi się nie jeść długo z rana i objawów hipoglikemii nie miewam, duży wyrzut insuliny widać u mnie długo spada
@LadyCaro, przypomnisz jeszcze raz swoje wyniki? Chyba wyglądają podobnie?

 

[Agnes4312]

Tak, homa się liczy na czczo i nie zawsze musi wskazywać na problemy z gospodarką. Za to po obciążeniu już wychodzą różne kwiatki.

No ja mam akurat tą pierwszą połowę wymienionych, więc czułam że coś nie gra

No nie. Ale przez ten czas badania czułam się bardzo dobrze, lepiej niż przy poprzednim. Za to jak już minęły 3h,a dokładniej 3,5h to nagle poczułam spadek cukru. Ostatnio w badaniach miałam ciągły wzrost, żadnego spadku po 2h, więc może u mnie ten spadek występuje później Musiałabym mieć pewnie krzywą 4pkt żeby to wychwycić. Wiem też że po takim czasie już ogólnie powinnam zjeść, ale zdaża mi się nie jeść długo z rana i objawów hipoglikemii nie miewam, duży wyrzut insuliny widać u mnie długo spada
@LadyCaro, przypomnisz jeszcze raz swoje wyniki? Chyba wyglądają podobnie?

Aaa po 3h miałaś spadek, to by się mogło zgadzać

 

[Anezka11]

Dziewczyny mam spuchnięta kostkę, to chyba cionsz a tak serio, miał ktoś podobne ugryzienia bolaco-swedzace? Nie wiem skąd to
Może meszka, boje się, że może pluskwy?

 

[Nel331]

Tak, homa się liczy na czczo i nie zawsze musi wskazywać na problemy z gospodarką. Za to po obciążeniu już wychodzą różne kwiatki.

No ja mam akurat tą pierwszą połowę wymienionych, więc czułam że coś nie gra

No nie. Ale przez ten czas badania czułam się bardzo dobrze, lepiej niż przy poprzednim. Za to jak już minęły 3h,a dokładniej 3,5h to nagle poczułam spadek cukru. Ostatnio w badaniach miałam ciągły wzrost, żadnego spadku po 2h, więc może u mnie ten spadek występuje później Musiałabym mieć pewnie krzywą 4pkt żeby to wychwycić. Wiem też że po takim czasie już ogólnie powinnam zjeść, ale zdaża mi się nie jeść długo z rana i objawów hipoglikemii nie miewam, duży wyrzut insuliny widać u mnie długo spada
@LadyCaro, przypomnisz jeszcze raz swoje wyniki? Chyba wyglądają podobnie?

Jakbym poprosiła rodzinnego to tez mi może wystawić skierowanie na to ?

 

[LadyCaro]

Tak, homa się liczy na czczo i nie zawsze musi wskazywać na problemy z gospodarką. Za to po obciążeniu już wychodzą różne kwiatki.

No ja mam akurat tą pierwszą połowę wymienionych, więc czułam że coś nie gra

No nie. Ale przez ten czas badania czułam się bardzo dobrze, lepiej niż przy poprzednim. Za to jak już minęły 3h,a dokładniej 3,5h to nagle poczułam spadek cukru. Ostatnio w badaniach miałam ciągły wzrost, żadnego spadku po 2h, więc może u mnie ten spadek występuje później Musiałabym mieć pewnie krzywą 4pkt żeby to wychwycić. Wiem też że po takim czasie już ogólnie powinnam zjeść, ale zdaża mi się nie jeść długo z rana i objawów hipoglikemii nie miewam, duży wyrzut insuliny widać u mnie długo spada
@LadyCaro, przypomnisz jeszcze raz swoje wyniki? Chyba wyglądają podobnie?

Glukoza: 89 - 136 - 94
Insulina 5 - 53 - 26

Jak robiłam wcześniej na czczo to jescze glukoze miałam 77 więc Homa pratycznie idealny. I co...
Co prawda te wyniki nie są jakieś paskudne, no ale jednak coś się dzieje

 

[Hipp2222]

mój idzie w poniedziałek i mam rozkminę… czas abstynencji powinien być 3-6 dni, ostatnio robiliśmy po 6 i morfo wyszła słaba wiec tym razem chcemy po 3. Tylko że będę mieć okres do niedzieli włącznie więc chyba Stary będzie musiał poleciec na ręcznym dziś o ile tego już nie zrobił xD

I nas wychodziły znaczne różnice nawet przy wynikach po 2 i po 3 dniach. Więc radzę się zdecydować na dany dziś i kontrolę też robić tak samo bo to chyba najbardziej miarodajne