WSZYSCY MAJĄ IO, MAM I JA!
Robiłam krzywe we wrześniu, tam wyniki nie były ani prawidłowe, ani nie-prawidłowe, a ja się czułam średniawo. Temat został olany przez 2 lekarzy (tj u
@LadyCaro ) Ja wiedziałam że coś jest nie tak, no ale badania nie mogłam powtórzyć. Dopiero teraz po blisko roku mój dr mnie znów skierował i tadaaaam takie dziadostwo. Do tego hipoglikemiia reaktywna bo po 3h od badania zaczęły mi się ręce trząść i musiałam natychmiast coś zjeść. Nie patrzcie na LH i FSH, bo to badanie w 11dc,tak mi lekarz kazał, ale znajduje się w widełkach. Trochę bałagan w tych badaniach, na drugim zdjęciu są po 1h, a na pierwszym na czczo i po 2h. Dziś byłam na usg zaraz po tych badaniach, a tam pęcherzyk 20mm,co mi się zwykle nie zdarza, ale owu 3 dni szybciej, też zaskoczenie, ale pisałam wam że od przedwczoraj mam śluz płodny i jajnik mnie wtedy bolał
W poniedziałek idę na konsultacje wyników, już wiem że wjedzie na pewno meta, może coś więcej, także sporo nowości. Najważniejsze że w końcu znalazłam punkt uchwytu! Co mnie cieszy
A zarazem dziwi że kilka mcy różnicy i taka kolosalna różnica w wynikach :O No i ta prolaktyna jeszcze, ale na to już leki biorę