reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

JA mam sentyment do obu. Oba miejsca sa piękne i maja urok i cięzko mi wyrokować. Na pewno Toruń jest mniejszym miastem i niektóre aspekty życia tam są łatwiejsze. Ale Kraków mnie zachwycił lata temu i jednak to jest moje miejsce. TEż nie bez powodu dużo ludzi mówi ze Toruń to taki mniejszy Kraków - klimat jest troche podobny.
Ja jestem po prostu fanka architektury średniowiecznej. Tez kocham Kraków, ale gdyby ktos postawił przede mną Malbork, Troki i Wawel i kazał wybrać, to wybór byłby dla mnie prosty ;) Do tego stopnia, ze jak tata powiedział, ze nie będzie znowu jechał do „ceglastej ruiny” to nie rozmawiałam z nim przez dwa dni :D Tak, to jest miłość.
 
reklama
Cześć,
Tu zdrowa, teoretycznie płodna żona młodego mężczyzny. Wszystkie badania zrobione, ciąży nie ma. Owulacji też nie. Czemu? Wydaje się że bez powodu. Hormony w normie, jajniki drożne, po stronie męża nie może być lepiej. Mam 36 lat ale ginekolozka rozkłada ręce. Nie spieszy mi się specjalnie do pieluch ale trochę kończą mi się pomysly na sprawdzanie powodów braku owulacji (i ciąży). Co sprawdzalyscie? Oprócz hormonów, drożności itp? Podstawowych rzeczy.
To ja polecam zmienić ginekologa - nie dlatego, że z Twoja jest coś nie tak, ale może nowy lekarz będzie miał na Ciebie jakiś nowy pomysł.
Na brak owulacji to chyba można spróbować ze stymulacja?
Badalaś AMH?
 
Cześć,
Tu zdrowa, teoretycznie płodna żona młodego mężczyzny. Wszystkie badania zrobione, ciąży nie ma. Owulacji też nie. Czemu? Wydaje się że bez powodu. Hormony w normie, jajniki drożne, po stronie męża nie może być lepiej. Mam 36 lat ale ginekolozka rozkłada ręce. Nie spieszy mi się specjalnie do pieluch ale trochę kończą mi się pomysly na sprawdzanie powodów braku owulacji (i ciąży). Co sprawdzalyscie? Oprócz hormonów, drożności itp? Podstawowych rzeczy.
Skąd jesteś? Mi porządne badania zlecili dopiero w poradni leczenia niepłodności :)
 
Ja jestem po prostu fanka architektury średniowiecznej. Tez kocham Kraków, ale gdyby ktos postawił przede mną Malbork, Troki i Wawel i kazał wybrać, to wybór byłby dla mnie prosty ;) Do tego stopnia, ze jak tata powiedział, ze nie będzie znowu jechał do „ceglastej ruiny” to nie rozmawiałam z nim przez dwa dni :D Tak, to jest miłość.
Ja mam do Torunia całkiem blisko więc czasem popołudniu jedziemy tam ze starym powłóczyć się po starym mieście albo po knajpach. Albo na lody 😂
 
To ja polecam zmienić ginekologa - nie dlatego, że z Twoja jest coś nie tak, ale może nowy lekarz będzie miał na Ciebie jakiś nowy pomysł.
Na brak owulacji to chyba można spróbować ze stymulacja?
Badalaś AMH?
No tak. Nie pamiętam dokładnego wyniku ale z wyniku wynikało ;) że rezerwa jest spora jak na mój wiek i że mam jeszcze parę lat chociaż raczej już niestety nie mogę odkładać ciąży. Stąd pytam na forach. :) To już jest mój drugi ginekolog. Miał te same pomysły co poprzedni więc uznaję że próba znalezienia trzeciego wymusi na mnie tylko powtórzenie tych samych badań.
 
reklama
No tak. Nie pamiętam dokładnego wyniku ale z wyniku wynikało ;) że rezerwa jest spora jak na mój wiek i że mam jeszcze parę lat chociaż raczej już niestety nie mogę odkładać ciąży. Stąd pytam na forach. :) To już jest mój drugi ginekolog. Miał te same pomysły co poprzedni więc uznaję że próba znalezienia trzeciego wymusi na mnie tylko powtórzenie tych samych badań.

A to jest lekarz z kliniki niepłodności?
 
Do góry