reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

reklama
ja wczoraj wykminiłam, że to powinna być prawilna ciąża, bo poerwszy biochem data porodu na 20.08, drugi na 9.02, a teraz na 14.03 - Krystiana i Elizę też miałam daty porodu na 14-tego 😂 Wszystko wróciło na prawidłowe tory 🤣
Mi koleżanka powiedziała, ze ta ciąża musi się udać, bo termin byłby mniej więcej w okolicach tamtego biochemu ;)
 
Ja ostatnio miałam dyskusje z mama i Oma o obywatelstwie - Oma musiała zrzec się niemieckiego - czego ja osobiście trochę żałuję, bo nie przeszło na mnie a zawsze to jakaś ciekawostka i w ogole. I zastanawiałam się właśnie co bym musiała zrobić, żeby je odzyskać. Ale właśnie ten egzamin z historii i kultury którego pewnie przeciętny Niemiec by nie zdał mnie odstrasza ;)
Dowiedz się :-)
Co do egzaminu to zupełnie coś innego miałam na myśli. Ten egzamin jest prosty, jeśli ma się podstawową wiedzę ogólną na poziomie matury, a może nawet gimnazjum... Problem w tym, że niestety nie każdy rodowity mieszkaniec ją posiada, i to jest najsmutniejsze :-( Np. podstawowe informacje o historii czy funkcjonowaniu państwa i rządu. Jest też sporo na temat laickości i demokracji - jako że osoby ubiegające się o obywatelstwo często z krajów o takich wartościach nie pochodzą.
 
ja wczoraj wykminiłam, że to powinna być prawilna ciąża, bo poerwszy biochem data porodu na 20.08, drugi na 9.02, a teraz na 14.03 - Krystiana i Elizę też miałam daty porodu na 14-tego 😂 Wszystko wróciło na prawidłowe tory 🤣
A ja wczoraj odkryłam, że poprzednii pozytywny miałam 6 stycznia, czyli równo 6 miesięcy. Oby tym razem weszło na prawidłowe tory!
 
Dowiedz się :-)
Co do egzaminu to zupełnie coś innego miałam na myśli. Ten egzamin jest prosty, jeśli ma się podstawową wiedzę ogólną na poziomie matury, a może nawet gimnazjum... Problem w tym, że niestety nie każdy rodowity mieszkaniec ją posiada, i to jest najsmutniejsze :-( Np. podstawowe informacje o historii czy funkcjonowaniu państwa i rządu. Jest też sporo na temat laickości i demokracji - jako że osoby ubiegające się o obywatelstwo często z krajów o takich wartościach nie pochodzą.
Wiesz, ja to i tak bym traktowała tylko i wyłącznie jako taka no nie wiem: anegdotę, ciekawostkę - w spisie powszechnym i tak wskazałam, ze czuję się Ślązaczką. Czuję się też stuprocentowa Polka a jednocześnie Prusy to mój Heimat i tego nie da się zmienić. Nigdy nie miałam takiego uczucia jak to, które pojawiło mi się, jak w wieku 14 lat pojechałam z rodzicami pod Grunwald. Nikt mi niczego nie sugerował, nie mówił ani nic, po prostu poczułam jakąś taką więź z tymi ludźmi (jakbym wierzyła w reinkarnację to nawet bym coś zasugerowała). Strasznie to głupie, ale taka prawda. Potem zaczęłam sporo czytać: o Zakonie, o Prusach, o historii Niemiec. I wiem, ze niestety większości moich rodaków Niemcy kojarzą się tak a nie inaczej, maja do tego święte prawo. Tak samo jak ja mam święte prawo widzieć tez to co dobre i wartościowe i czego warto by się od nich nauczyć.

Dobra, za bardzo się otworzyłam :D
 
Eliza może być, sama mam taką w domu, znowu kuzyn ma córeczkę Luśkę (Luizę) jak na razie mały diabolo 😝 Chciała wsadzać kota do zabawkowego piekarnika 🤣
Gdybym jakimś cudem stanęła kiedyś przed problemem wyboru imienia, to byłby spory... Znam za dużo dzieci o różnych charakterach - większość imion jest niemożliwa :-D
 
reklama
Laski które biorą inozytol. Jakie dawki bierzecie?
Bo mi lekarz tylko powiedział, ze mam brać, zapomniałam zapytać ile 🤦🏼‍♀️ i tak sobie biore już drugi miesiąc wg tego, co jest na opakowaniu napisane..
 
Do góry