reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

A kiedy wracacie do starań? Ja musze jednak czekać do września ze staraniami...
Do starań wrócimy jak dostanę zielone światło od lekarza bo mam w przyszłym tygodniu rezonans miednicy, potem 2 tygodnie czekania na wyniki. No i wtedy w zależności co tam wyjdzie być może jeszcze będę robić histeroskopie. Ja w każdym razie nie łącze powrotu do starań od pracy tylko od diagnostyki. Nie wiem kiedy będę mieć znowu idealne warunki zawodowe na ciąże. Szkoda mi czasu żeby na to patrzeć, będziemy musieli jakoś sobie poradzić jeżeli nie będzie idealnych warunków ;)
 
reklama
Czekasz przez pracę? To ja w tym miesiacu juz lece na żywioł. No ale ja nie zachodze w ogóle od 2 lat więc jakoś nie czuję zeby cos mialo sie wydarzyć. A jak sie wydarzy to poradze sobie:)
Trochę przez pracę, trochę przez to, że przez leczenie i badania mam długi i nie mogę stracić pracy bo nie będzie mnie stać na utrzymanie i spłatę tych rat na bezrobociu.
Miałam plan na luźne starania, w razie ciąży pracować do podpisania nowej umowy w październiku ale moi ginekolodzy nie wyrażają na to zgody. 😅 w razie ciąży muszę iść po heparynę, progesteron i jeszcze kilka innych leków i bezwzględne leżenie a nawet szpital w razie potrzeby z powodu moich poprzednich 8 poronień- więc L4 bo pracuje fizycznie- nie jest to ciężka praca ale 8h na nogach. A jeśli pójdę na L4 przed podpisaniem umowy to mnie zwolnią- pracodawca nie toleruje kobiet w ciąży więc nie ma szans że przedłuży umowę w ciąży. Więc muszę czekać conajmniej 2 cykle, we wrześniu w razie ciąży już będę "bezpieczna" bo wg moich obliczeń jeśli cykle będą regularne to podpisując umowę będę chwile przed testowaniem. A Jeśli bym zaszła w sierpniu musiałabym pracować do 10tc a z historią 8 poronień do 12tc żaden lekarz sie nie zgodzi mnie prowadzic bez L4.
 
Trochę przez pracę, trochę przez to, że przez leczenie i badania mam długi i nie mogę stracić pracy bo nie będzie mnie stać na utrzymanie i spłatę tych rat na bezrobociu.
Miałam plan na luźne starania, w razie ciąży pracować do podpisania nowej umowy w październiku ale moi ginekolodzy nie wyrażają na to zgody. 😅 w razie ciąży muszę iść po heparynę, progesteron i jeszcze kilka innych leków i bezwzględne leżenie a nawet szpital w razie potrzeby z powodu moich poprzednich 8 poronień- więc L4 bo pracuje fizycznie- nie jest to ciężka praca ale 8h na nogach. A jeśli pójdę na L4 przed podpisaniem umowy to mnie zwolnią- pracodawca nie toleruje kobiet w ciąży więc nie ma szans że przedłuży umowę w ciąży. Więc muszę czekać conajmniej 2 cykle, we wrześniu w razie ciąży już będę "bezpieczna" bo wg moich obliczeń jeśli cykle będą regularne to podpisując umowę będę chwile przed testowaniem. A Jeśli bym zaszła w sierpniu musiałabym pracować do 10tc a z historią 8 poronień do 12tc żaden lekarz sie nie zgodzi mnie prowadzic bez L4.
A jaką masz umowę? Jest jakiś przepis, który mówi o przedłużeniu umowy do dnia porodu + ten, że nie wolno zwolnić pracownicy w ciąży. Może to jest jakieś światełko w tunelu?
 
Czekasz przez pracę? To ja w tym miesiacu juz lece na żywioł. No ale ja nie zachodze w ogóle od 2 lat więc jakoś nie czuję zeby cos mialo sie wydarzyć. A jak sie wydarzy to poradze sobie:)
Ty jesteś w troche lepszej sytuacji bo możesz pracować w ciąży więc możesz to ukryć do podpisania kolejnej umowy, ja niestety nie dam rady...
 
A jaką masz umowę? Jest jakiś przepis, który mówi o przedłużeniu umowy do dnia porodu + ten, że nie wolno zwolnić pracownicy w ciąży. Może to jest jakieś światełko w tunelu?
No właśnie ten przepis by działał tylko jeśli zajde w tym miesiącu- a mój partner postanowił olać starania w tym miesiącu i nie wrócił z za granicy na owulację więc niestety. Jak zajde w kolejnym cyklu nie będę chroniona bo mam umowę na okres próbny do końca września .
 
No właśnie ten przepis by działał tylko jeśli zajde w tym miesiącu- a mój partner postanowił olać starania w tym miesiącu i nie wrócił z za granicy na owulację więc niestety. Jak zajde w kolejnym cyklu nie będę chroniona bo mam umowę na okres próbny do końca września .
Fajnie ze podchodzisz tak odpowiedzialnie do tematu. W Twojej sytuacji tez bym pewnie czekała. Ale wiadomo, każda ma inną sytuacje itp. Jednak faktycznie, lepiej poczekać .
 
reklama
Fajnie ze podchodzisz tak odpowiedzialnie do tematu. W Twojej sytuacji tez bym pewnie czekała. Ale wiadomo, każda ma inną sytuacje itp. Jednak faktycznie, lepiej poczekać .
Lubię być niezależna finansowo więc to jedyna słuszna droga. Nie będziemy się jakoś specjalnie zabezpieczać bo w sumie nigdy się nie zabezpieczałam ale celować w dni płodne też nie.
 
Do góry