reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

No u nas to głównie ja sprzątam i gotuje :)
do tej pory sprzątaliśmy zawsze razem. Często nawet była tak że jeśli miał 2 zmiane to np w piątek ja wracałam z pracy i tak naprawdę umyłam tylko podłogi bo on już resztę ogarnął. Albo po prostu w sobotę robiliśmy to wspólnie. Co do gotowania to moja działka. On z gotowania to obiera ziemniaki, coś tam kroi i wstawia do piekarnika a i robi kanapki dla siebie ;). Z tym problemu nie było nigdy bo ja lubię bardzo gotowac także spoko. Ale teraz nie mam chęci. Robię po najniższej linii oporu. W niedzielę jemy u moich rodziców, dzisiaj mamy na kawałku na obiad z wczoraj także wystarczy odgrzac. A reszta tygodnia nie mam pojęcia z jeden dzień zupa ze sloika bo robiłam w tamtym tygodniu i kolo środy coś trzeba będzie ugotować ;).
 
reklama
Piszę, wakacyjnym updatem :D
Mam all inowy kryzys - nie moge juz jeść xD ale jak jadlam ogromne porcje 3 razy dziennie zapijając to zlotym trunkiem, to nie dziwota. Dziś na śniadanie zjadlam 1 kanapke xD
Dzis tez jest pochmurno, wiec jedziemy coś zobaczyć, z reszta wczoraj spieklam plecki, wiec może lepiej, że bez plazy.
Mam nadzieję, że dla tych z was co maja duzo pracy pojdzie sprawnie, a faceci tych z Was co odwalaja, ogarną się.
Milego dnia!
 
Piszę, wakacyjnym updatem :D
Mam all inowy kryzys - nie moge juz jeść xD ale jak jadlam ogromne porcje 3 razy dziennie zapijając to zlotym trunkiem, to nie dziwota. Dziś na śniadanie zjadlam 1 kanapke xD
Dzis tez jest pochmurno, wiec jedziemy coś zobaczyć, z reszta wczoraj spieklam plecki, wiec może lepiej, że bez plazy.
Mam nadzieję, że dla tych z was co maja duzo pracy pojdzie sprawnie, a faceci tych z Was co odwalaja, ogarną się.
Milego dnia!
A jak jedzenie na Krecie? Ja na all byłam raz w życiu właśnie w Dominikanie i jedzenie było średnie ale ja jestem bardzo wymagająca, bo ludziom ogólnie smakuje, wiec to chyba ja mam jakiś problem 🤪😂 a tak zawsze sami organizujemy. Chociaż trunki z rumem bardzo mo smakowały, zwykły rum ze sprite smakował jak guma balonowa! Myślę, z uwagi na to ze moja mama ma 50 w tym roku to nie wiem czy rodziców nie zabierzemy gdzieś. Myślałam o Sycylii, Malcie, Krecie, Korfu, lub Włochy (Rzym Piza itd). Dawaj znać jak wyjedziecie z hotelu jak Twoje wrażenia! Jestem ogromnie ciekawa
 
No mój od początku do tego podchodził chłodno. A potem mówi, co będzie jak się urodzi: ze trzeba to i to zrobić. Ja się już przyzwyczaiłam ze on ma najciężej a ja to powinnam co najwyżej kancelarie zamknąć skoro mam pod górkę. I co z tego ze klient pójdzie siedzieć jak on zabije pacjenta.

Ręce opadają.
Może dla niego jest za wcześnie na dziecko... Może się jeszcze nie wyszalał?
 
A jak jedzenie na Krecie? Ja na all byłam raz w życiu właśnie w Dominikanie i jedzenie było średnie ale ja jestem bardzo wymagająca, bo ludziom ogólnie smakuje, wiec to chyba ja mam jakiś problem 🤪😂 a tak zawsze sami organizujemy. Chociaż trunki z rumem bardzo mo smakowały, zwykły rum ze sprite smakował jak guma balonowa! Myślę, z uwagi na to ze moja mama ma 50 w tym roku to nie wiem czy rodziców nie zabierzemy gdzieś. Myślałam o Sycylii, Malcie, Krecie, Korfu, lub Włochy (Rzym Piza itd). Dawaj znać jak wyjedziecie z hotelu jak Twoje wrażenia! Jestem ogromnie ciekawa
No mi na tym all inie bardzo smakuje, ale wiadomo, ze to nie jest jakas grecka kuchnia tylko masowka. Ja jakaś mega wymagajaca nie jestem. No i jem wege raczej.
Dam znać, po obiedzie wyjeżdżamy i jutro tez poza hotelem :)
 
reklama
Byłam! 🖐️ Ale po tym tak nas zmuliło że szok! Zjedliśmy obiad (zamówiony na szczęście xd) i poszliśmy spać 😹 więc podziwiam, że relaks dał ci takiego kopa :)
Ja chyba zasnelam w trakcie albo mi odcięło świadomość 😀 bo pani miała dać znać o zakończeniu sesji miganiem światła w komorze a ocknęłam się przy włączonym świetle jak zaczęły mi ptaszki świergotać 😆 wypoczęliśmy jak po dobrze przespanej nocy, a jak nam apetyty podskoczyły 😀

Nie byłam, ale kiedyś bardzo chciałam, ale u mnie w mieście nie ma i jakoś tak zapomniałam o tym
Jak będziesz miała możliwość to polecam wypróbować, bo to jest tak abstrakcyjne uczucie lewitacji, ze warto choć raz w życiu spróbować 😀 u nas w mieście tez nie ma, ale wykupiliśmy w mieście obok, była super miła Pani która nam opowiedziała co i jak, ten zabieg doskonale wpływa nie tylko na rozluźnienie i odstresowanie ale tez na maksa wchłania się z wody magnez, włosy po tym są piękne a skora miękka i nawilżona, znika ból mięśni i kości itd :) same plusy 😀

To i tak lepiej niż u mnie bo my może w listopadzie 🤦‍♀️
W listopadzie jest super! Osobiście nawet wolę jechać na wakacje na jesieni, byłam ostatnio na cyprze w sierpniu i było tak koszmarnie gorąco, ze nie dało się ruszyć z hotelu. Poza tym w lato w Polsce tez jest fajnie, a najlepiej jest jechać gdzieś w ciepłe jak u nas już pogoda w kratkę :) dlatego dla mnie urlopy tylko jesień/zima, w tym roku na początku września po ślubie pojedziemy gdzieś blisko, może Włochy, Grecja lub Hiszpania, a na dalszy egzotyczny wyjazd szykuję się właśnie grudzień-styczeń może luty :) wyobraź sobie te wszechobecne kurtki, czapki, szaliki, deszcz i 4godziny światła dziennie a Ty uciekasz z tego na goraca, piaszczysta, słoneczna plaże 😀 najlepiej!
 
Do góry