reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Dokładnie tak. Tez mam ochotę na wino, ale nawet by mi do głowy nie przyszło żeby choćby łyka wypić. Stanąłby mi w gardle.
I mi się zdarzało palić. Bardzo okazjonalnie, wiec odpukać nie wpadłam w nałóg.
pamiętam jak miałam tą fałszywą kreskę i następnego dnia jechałam na betę. To nawet nie miałam sumienia wziać tabletki na spanie, które mam dobrane przez lekarza tak, żeby nawet ewentualnie w ciąży mogłybyć brana. I nie wzięłam, nawet melatoniny, nic. Więc nie wiem, wydaje mi się, ze to już w głowie blokada, zeby nie zaszkodzić. No ale też jak komuś łatwo przychodzi to może nie ma takich rpzemyśleń.
 
reklama
a mi się w ciąży hybrydy nie trzymają totalnie i cierpię.

O nie. Mam nadzieję że mnie to nie spotka bo kocham długie pazury 😝 a bez hybrydy z żelem to mi się zaraz połamią
 

Załączniki

  • 20220626_143240.jpg
    20220626_143240.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 76
pamiętam jak miałam tą fałszywą kreskę i następnego dnia jechałam na betę. To nawet nie miałam sumienia wziać tabletki na spanie, które mam dobrane przez lekarza tak, żeby nawet ewentualnie w ciąży mogłybyć brana. I nie wzięłam, nawet melatoniny, nic. Więc nie wiem, wydaje mi się, ze to już w głowie blokada, zeby nie zaszkodzić. No ale też jak komuś łatwo przychodzi to może nie ma takich rpzemyśleń.
Ja wiem, że to zabrzmi jak paranoja ale miałam wcześniej tak samo, pilnowałam się po każdej owu dosłownie ze wszystkim, potem doczytałam i przyjęłam do wiadomości, że te pierwsze 14 dni to wszystko albo nic i żyję jak w każdy inny dzień cyklu, ćwiczę, biorę tabsy jak boli głowa i idę na piwo z koleżankami jak tak wypadnie.
 
Ja wiem, że to zabrzmi jak paranoja ale miałam wcześniej tak samo, pilnowałam się po każdej owu dosłownie ze wszystkim, potem doczytałam i przyjęłam do wiadomości, że te pierwsze 14 dni to wszystko albo nic i żyję jak w każdy inny dzień cyklu, ćwiczę, biorę tabsy jak boli głowa i idę na piwo z koleżankami jak tak wypadnie.
Nie, nie o to chodziło, że ja się pilnuję po owulce bo nie pilnuję się wcale, wręcz przeciwnie - żyję normalnie. Ale to już była kreska na teście, wiec inna sytuacja
 
Nie, nie o to chodziło, że ja się pilnuję po owulce bo nie pilnuję się wcale, wręcz przeciwnie - żyję normalnie. Ale to już była kreska na teście, wiec inna sytuacja
Ja w dniu pozytywnego testu wypiłam pol piwa czekając na wynik, tak byłam pewna negatywu. Nie próbujcie tego w domu ;)
 
reklama
Do góry