reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

każdy mówi jak uważa :D ja bym nie wytrzymała na bank

No jak zaszlam, to mu powiedzialam jak tylko pozakala sie 2ga kreska, a on tak sie ucieszyl, ze powiedzial wszystkim znajomym i rodzinie. I pozniej wszyscy sie odzywali do mnie, ze im przykro itd. A ja chcialam tylko siedziec w ciszy i z nikim nie rozmawiac
 
reklama
mój syn też, od urodzenia. @olka11135 własne mleko jest wegańskie, nie? :D Jak miał 3 lata to zaczepiał ludzi w sklepach z nabiałem w koszykach z tekstem "pseplasam, ale mleko krówków jest dla malych krówków, nie dla ludziów. Dziękuję!" :D
A melduję, że w wegańskiej ciąży (dobra, dwa razy zjadłam ser na pizzy...) mam idealne wyniki łącznie z hemoglobiną ponad 12!
ja w sumie mogłabym być co najmniej wegetarianką, ale nie wyobrażam sobie robić wóch obiadów dla mnie i dla Starego. Wiadomo, ze czasem robię, ale jednak nie mam na to czasu i siły.
 
No jak zaszlam, to mu powiedzialam jak tylko pozakala sie 2ga kreska, a on tak sie ucieszyl, ze powiedzial wszystkim znajomym i rodzinie. I pozniej wszyscy sie odzywali do mnie, ze im przykro itd. A ja chcialam tylko siedziec w ciszy i z nikim nie rozmawiac
no, dlatego jak mi się łaskawie w końcu uda, to raczej powiem tylko Tomkowi i może najbliższej rodzinie: rodzicom i braciom. A jeśli chodzi o przyjaciół i dalej to to wydaje mi się, że bym czekała do prenatalnych
 
No jak zaszlam, to mu powiedzialam jak tylko pozakala sie 2ga kreska, a on tak sie ucieszyl, ze powiedzial wszystkim znajomym i rodzinie. I pozniej wszyscy sie odzywali do mnie, ze im przykro itd. A ja chcialam tylko siedziec w ciszy i z nikim nie rozmawiac
To obgadajcie to wspólnie. Myślę że już też jest nauczony doswiadczeniem i wie, że może być różnie 😊
My przy moim drugim poronieniu powiedzieliśmy tylko jednym przyjaciołom i to dlatego, że mieliśmy spędzić wspólnie weekend a ja właśnie roniłam.
 
mój syn też, od urodzenia. @olka11135 własne mleko jest wegańskie, nie? :D Jak miał 3 lata to zaczepiał ludzi w sklepach z nabiałem w koszykach z tekstem "pseplasam, ale mleko krówków jest dla malych krówków, nie dla ludziów. Dziękuję!" :D
A melduję, że w wegańskiej ciąży (dobra, dwa razy zjadłam ser na pizzy...) mam idealne wyniki łącznie z hemoglobiną ponad 12!

Tak. Własne mleko wege także ja nie mam wyboru. Muszę KP 🤣
 
Moj maz bardzo przezyl gdy poronilam i do tego ma problemy z sercem. Nie chce mu mowic do 3go miesiaca, bo juz raz poronilam, a w moim wieku to 50/50 i nie chce go stresowac, jesli kolejna ciaza pojdzie w kanal.
Ja bym tak nie potrafiła, jednak jestescie w tym razem i uważam ze nie powinnas tego przed nim zatajac, mimo ze mialoby to byc dla jego dobra. Z resztą ciaza, (czego nie zycze) tez moze przyniesc troche nerwow czy niespodziewanych stresujacych sytuacji. Oboje musicie byc na to gotowi 🙂
 
reklama
Akurat na wyprzedaże 😁
niee, ja to w ogóle nie jestem zakupowa, zanim coś kupię do ubrania to się 50 razy zastanaowie czy mi jest potrzebne, czy to tylko kaprys :D
ogólnie też staram się bardzo mocno nie gromadzić zbyt wielu rzeczy.
W przeciwieństwie do Starego, który wszystkie śmieci zostawia bo może się przydać :D
 
Do góry