Mmiiaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2022
- Postów
- 10 576
Warto ustalić komu kiedy powiecie o ciazy żeby nie było w tej kwestii zgrzytowZobaczymy jak zajde pewnie tak mowie, ze bede czekac, a jak test bedzie pozytywny to mu wypaplam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Warto ustalić komu kiedy powiecie o ciazy żeby nie było w tej kwestii zgrzytowZobaczymy jak zajde pewnie tak mowie, ze bede czekac, a jak test bedzie pozytywny to mu wypaplam
Ja marzę o bliźniakach, mężowi bym powiedziała od razu ale rodzinie i znajomym nic, dopiero po porodzie by mieli zaskoczenie że wracam z dwójka a nie z jednymJa uważam, że to jest nasze wspolne "dziecko" i ma prawo wiedzieć jak jest. Nie wyobrażam sobie ukrywać jak by było źle
Jedyne co to zamierzam nie mówić o płci i zrobię jakieś boxy czy coś
Ewentualnie jakby rzeczywiście były bliźniaki (ale to mała szansa) to też mu od razu nie powiem. Niech ma chłopak jakieś zaskoczenie
Coś czuje ze jutrzejsza rozmowa może być epicka bo język zdarza mi się mieć ciętyszanuję! Ja sobie daje czas do końca wakacji, jak nic nie będzie to idę dalej szukam nowej roboty. Teraz w dobie pracy zdalnej, rynek jest bardziej otwarty
weź, ja w tym mc zamówiłam sporo ubrań na wyprzedaży i 3 pary butów, miałam jakieś odesłać, bo zamawiajac nie umiałam się zdecydować i chyba je wszystkie zostawię...Kurde, właśnie zajrzałam na konto i przez ten pobyt na Krecie i przez to, że po powrocie nie wychodę nigdzie bo kowid to jakoś dużo hajsu na koncie mam
SKĄD JA TO ZNAM HAHAHAHCoś czuje ze jutrzejsza rozmowa może być epicka bo język zdarza mi się mieć cięty
Ja kupuję, kocham ubrania a zwłaszcza buty. Ale sporo na vinted sprzedaję, żeby nie chomikować, ostatnio sąsiad pytał starego czy butik prowadzi, bo widzi ze ciągle popyla z kartonami hahah a my z psem na spacer jak chodzimy to zawsze idziemy do paczkomatu jak coś jest do wysłania, a że czasem sprzedaje sporo, to wiadomoniee, ja to w ogóle nie jestem zakupowa, zanim coś kupię do ubrania to się 50 razy zastanaowie czy mi jest potrzebne, czy to tylko kaprys
ogólnie też staram się bardzo mocno nie gromadzić zbyt wielu rzeczy.
W przeciwieństwie do Starego, który wszystkie śmieci zostawia bo może się przydać
Przykro mi bardzo, a może faktycznie dla odmiany powinnaś się zawziąć? Próbowałaś kiedyś? Być na tyle długo niedostępną i do tego stopnia aż mąż się wreszcie zreflektuje?Tylko że jak ja nic nie zorganizuję, to miłego dnia nie będzie. Widziałam, że stary jakieś wino w lodówce chłodzi, ale to dlatego, że się zorientował, że restauracji nie będzie, bo jej nie zarezerwował, tylko czekał, aż się zrobi...
@Moonstone a jak się czujesz? Lepiej coś po tych lekach?też ich nie lubię, to gunio straszne.
Sorry dziewczyny że ja dzisiaj tak z doskoku ale jakoś bez humoru jestem, więc nawet specjalnie mi się nie chce