Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Boshe, taaak... pisałam CODZIENNIE od 10 do 18.roku życia! Muszę to teraz zabrać z zakamarków szaf mojej mamy, bo generalny remont robi. Chyba nie chcę tego czytać...a w ogóle wiecie, że ja mam pamietniki, które pisałam jako dziecko/nastolatka?muszę je poczytać, może są tam jakieś durne smaczki co by bekę pokręcić
Ja właśnie robiłam też wcześniej kontrolnie rok temu i miałam powyżej 2 zawsze podobny wynik mi wychodzi.Ja robiłam tsh i za każdym razem skrajnie inny wynik. Raz miałam 4,59, raz 2.21 a raz 0.997
Ja mam jeden z czasów licealnych. Wcześniejsze usunęłam już. Leży u mnie w szafie
ostatnio nawet czytałam ale pisałam codziennie. Chyba od 3 klasy podstawowej.
Masakra... I To był jakiś shitowy test, chciałam iść do rosska i kupić prawidłowy, no ale już się obudziłam.
poszłam do kuchni bo mnie zassało na czekoladę i wróciłam ze śledzeniem
no dzieciak z tego jak nic. Zwlaszcza, ze nawet owulacji pewnie nie mialam, bo w ciagu ostatnich 4 tygodni mialam 3 okresy 
Hahahaah, te nasze sny są niezłeAha, jestem jakieś 2dpo, ogólnie przekreśliłam raczej ten cykl bo był tylko 1 seks koło owu, no ale dziś śniły mi się najpierw 2 meeega mocne krechy, jak niedowierzałam i znów na niego spojrzałam to były 3 pozytywne krechy!
ale to i tak już lepiej niż mój sen z testem w którym była grafika pływającego żółwia śpiewającego baby baby baby… ja nie wiem moja wyobraźnia mnie czasem przerasta.
Myślę, że to może byłoby otrzeźwiające, gdyby ten dzień taki pozostał... Mój stary uwelbia zamiatać pod dywan. Mamy wiele takich pogodzeń bez rozstrzygnięcia na koncie. On po prostu chce, żeby wszystko było jak zawsze, przygładzone i ok. Powie mi co chcę usłyszeć i uważa, że jest po sprawie. Inna rzecz, że wie, jaki mam zapier.... w pracy, a z żadną inicjatywą nie wyjdzie...Chodzi o te kłótnie o brata?
A może rocznica to dobra okazja żeby się pogodzić? Ja mam taka zasadę ze w takich chwilach dążę do pogodzenia bo potem mi na zawsze zostaje „a w x rocznice to byliśmy pokłóceni”. Ale ja jestem taka rozpamiętująca
Właśnie mi wczoraj śmierdział prażony słonecznik w sałatce mojego mena i mimo negatywnego testu uważam, że to zdecydowanie cionsz i ten pryszcz po Lewej stronie czoła!Ja mam tak samo. Jeszcze do tego wszystko mi smierdzi zdechlym psem (nawet nie wiem jak zdechly pies smierdzi) i szczochami
To cionsz!przyznam się - poszłam przegryźć tego śledzia czekolada
Września!
