Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

[Bibi89]

Ej już chyba powinien być wątek marcowych mam nie? Coś beznadziejny ten czerwiec ....

Dlaczego dziwne ?

Nie życzę Ci czekania na kreski do jesieni, ale hej, miałyśmy być razem na grupie ciążowej !

Ja w sumie stwierdziłam, że nie tak źle z tym zaśniadem. Znam przyczynę, w 100% losową, więc na następną ciąże mam raczej dobrze nastawienie. I 4 mce czekania to nie tak długo, miesiąc już w końcu za mną

Prędzej my się spotkamy, Olka na jesień już będzie się po brzuchu glaskac

 

[Erinti7]

A tak sobie myslalam dzisiaj o tym jak fajnie by bylo jakbysmy mialy taka platforme zeby sobie na mikrofonie pogadac moj maz siedzi na discordzie i gra z kolegami. Troche mu zazdroszcze

Mój też gada z kolegami jak gra. Oni używają ts'a, ale można jeszcze coś takiego ogarnąć na discordzie.

Hahahha tak nikt nie chce sie podlaczyc do simsow?

Ja tylko budowałam i meblowałam na nieograniczonym budżecie. Sama rozgrywka szybko mi się nudziła, ale urządzanie bogatej chaty nigdy

 

[Ceonis]

Ja badałam bo kiedyś przez długi czas miałam anemię i kontrolnie musiałam się badać. Moja gin oprócz wszystkich możliwych hormonów kazała również zbadać żelazo magnez i witaminę d wiec zrobiłam - a że d nie wiadomo jaki wynik to dziś badam ją po raz 3 i wtedy powie mi jak się suplementowac bo może soe okazać że mam na tyle mało, że dawka która przyjmuje jest stanowczo za mała.

W ogóle dziś wjechalam w ulice, jadę i po chwili myśle kurlaaa to jednokierunkowa, wiec chce zawrócić, ale chłop podjechał busem i zaczął kurwami rzucać. Po czym spuszczam szybke uśmiecham się ładnie a on mówi to jest jednokierunkowa- ja odpowiadam wiem zauważyłam dlatego chce zawrócić. Było cholernie wąsko. Nagle przestał kurwami rzucać, nawet wyszedł żeby mi słupek przestawić żebym mogła wyjechać. No i co sobie myślę wystarczyło się uśmiechnąć i dziad zmiękł. Ale wkurzają mnie tacy ludzie wiecznie wkurzeni. Mnie też robota wkurza, dużo rzeczy mnie wkurza ale zawsze staram się być uprzejma i uśmiechnięta

Wit D jest potrzebna do prawidłowego podziału komórek po zapłodnieniu

 

[Alabama89]

przyznam się - poszłam przegryźć tego śledzia czekolada

 

[Wezu]

Wit D jest potrzebna do prawidłowego podziału komórek po zapłodnieniu

No to już wiem, czemu kazała mi to badać

 

[Alabama89]

Wit D jest potrzebna do prawidłowego podziału komórek po zapłodnieniu

No i najnowsze badania mówią - poziom około 50 jest gites.

 

[Alabama89]

No to już wiem, czemu kazała mi to badać

A ja się trochę dziwie ze masz żelazo bez ferrytyny bo mi hematolog mówiła ze samo żelazo niestety niewiele mówi.

 

[Wezu]

A ja się trochę dziwie ze masz żelazo bez ferrytyny bo mi hematolog mówiła ze samo żelazo niestety niewiele mówi.

Nie wykluczam, że tego też nie miałam badanego, bo dostałam skierowanie na taką ilość, że mi 4 próbki chyba pobierali ale poszłam do mojej gin i kazała jeszcze D zbadać i jeszcze raz tsh bo powyżej 2 mam. Ale w ponownych badaniach znów wyszło powyżej 2 także dziś jak dostanę ta witaminę d to mam nadzieje, że mi powie co i jak i przepisze leki na obniżenie

 

[Ceonis]

Nie wykluczam, że tego też nie miałam badanego, bo dostałam skierowanie na taką ilość, że mi 4 próbki chyba pobierali ale poszłam do mojej gin i kazała jeszcze D zbadać i jeszcze raz tsh bo powyżej 2 mam. Ale w ponownych badaniach znów wyszło powyżej 2 także dziś jak dostanę ta witaminę d to mam nadzieje, że mi powie co i jak i przepisze leki na obniżenie

Ja robiłam tsh i za każdym razem skrajnie inny wynik. Raz miałam 4,59, raz 2.21 a raz 0.997

 

[Anasta07]

Ja też właśnie, wtedy tak leżę na zalotnie na kanapie i myślę sobie, dziś myślę tylko o seksie. W ogóle w płodnych dniach oprócz wieczoru, to mam mocne parcie rano na seks. Nie wiem czemu budzę się i wiem, że muszę…. Co z tego że wieczorem było, ja chcę teraz też

Zazdroszczę wam tego... Ja ze swoim znikomym libido

Ja mam taki mały kubek jak np. Do espresso xD

Ja mam zwykły pojemnik na mocz

Oo, no albo robić szejki i dodawać do nich.

Ja tak robiłam jak piłam tran...

Cześć! Witamy w naszym gronie U mnie masz już plusa za avatar

A ja się twardo trzymam postanowienia o lecie z wolą głową i pełnym kuflem Co więcej, aż mi się niedobrze robi na myśl o tym, co mnie czeka na powrocie do starań, czyli porządna (i kosztowna) diagnostyka, wysłanie starego na badanie nasienia (odpuściłam mu to na czas naszej przerwy, niech się chłop wyluzuje, bo miałby teraz problem żeby wziąć dzień wolnego na wyjazd na trzepanie do Warszawy), znowu nadzorowanie owulacji, seks pod kalendarzyk, zastanawianie się, czekanie, denerwowanie się. Dalej mi zależy na dziecku ale same starania są chyba nie na moją głowę. Starając się tak dokładnie i świadomie byłam cholernie nieszczęśliwa.

Nie ja. Mój stary ma na parapecie przy wannie w metalowym pudełeczku swoje fancy mydło do brody. Wieczko z tego pudełeczka zawsze wstawia pod spód i nigdy nie korzysta, więc ja je zawsze biorę, myję-sikam-myję- odkładam. To moja mała tajemnica i wolę, żeby tajemnicą pozostała.

Ooo to tak jak ja! Też chyba straciłam głowę do starań.

O fak, sprawdziłam w google


Rany, wiecie że ja chyba nigdy nie uprawiałam seksu przerywanego

Ja też nie

ej czy tylko mnie śmieszą takie głupoty? Czy ja jestem jakaś nienormalna?
Zobacz załącznik 1416305

Skąd Ty je bierzesz

U nas stary 23 a ja 26

A ja 22!

O ja tez te owulacyjne robilam jak glupia a w cyklu w ktorym zaszlam juz sie poddalam i nic nie sprawdzalam. Widzialam tylko ze mam plodny sluz i w noc kiedy bylam pewna, ze mam owulacje moj maz byl zbyt zmeczony i poszlismy spac. Ja oczywiscie z fochem. Wiec sie bzykalismy w nastepny i dzien dwie kreski zobaczylam po jakis 10 dniach

Oh,jest dla mnie nadzieja! Bo w niedzielę rano pozytyw, wieczorem lekki ból jajnika, a seks dopiero w poniedziałek wieczorem, tak się po prostu potoczyło i stwierdziłam że nie będę po prostu w tym cyklu testować tylko ze spokojem poczekam na okres

Ha ha J. zrobiony w styczniu. B. w grudniu, teraz trzecie w listopadzie ha ha
Jednym słowem było ciemno, zimno i trzeba było się rozgrzewać

No i wszyscy urodzeni w lipcu (w tym ja) właśnie w te zimnie ciemne wieczory spłodzeni właśnie z tego powodu

Pisałyście dzis dziewczyny o przypałach... Ja właśnie jeden zaliczyłam chciałam zarejestrować zwrot w aplikacji zalando I jakiś mi błąd wyskakiwał wiec tak klikałam i klikałam no i ciągle ten błąd wiec mowie dobra, później spróbuję. Zadzownilam do mamy, rozmawiamy i ciągle mi tel wibrował, patrze a ja mam 28 maili z potwierdzeniem zwrotu. Wiec dzwonie na infolinię zalando mowie jaka sprawa, Pan zerka i mówi że każde zamówienie kuriera jest na inny numer zwrotu wiec musi je ręcznie pokasować, prosi o cierpliwość, ja czekam a on nagle pyta jak ja to zrobilam bo on kasuje a nowe potwierdzenia wpadają w system finalnie na koniec rozmowy skasował 68 zamówień powiedzial ze jutro tam zadzwoni i każe im zignorować wszystkie moje zamówienia poza jednym ... a w trakcie pisania tej wiadomości dostałam kolejne 24 maile wiec zeby zwrócić 3 rzeczy zamówiłam kuriera 92 razy

Hahahahhaa, kiiiisne

szkoda, myślałam że przywieziesz małego Greka, albo małą greczynkę


ja mam gazy

więc czekam...

jeszcze dziś kupiłam swój pierwszy BÓB w życiu i zamierzam go zjeść, także ciekawa jestem co będzie dalej hahaha

Ej, ale jak to pierwszy bób w życiu? Przecież później pisałaś że go kochasz, to jak to w końcu?

ja zawsze myslalam że mam właśnie tyłozgięcie bo tak mi napisali kiedyś na wypisie ze szpitala na polnej w Poznaniu. A ten mój gin teraz daje mi takie wydruki z usg i mam wpisane trzon macicy przodozgiety. Przecież to chyba niemożliwe. Muszę go dopytać o to na następnej wizycie o co kaman . No ale tak ma marginesie leżałam w tym szpitalu bo przez 3 miesiące nie miałam okresu I nie było wtedy ciąży. Wtedy się nie starałam nawet. I ile ja się naczytalam o tym tylozgieciu że jest trudno zajść i w ogóle. No i po latach mi się to w sumie sprawdziło. A teraz nagle jednak nie tyło tylko przodo...

Zazuu kiedyś pisała że zdarzyło się (nie pamiętam na pewno czy jej) że raz macica była w przodo, a innym razem w tyłozgięciu wedle humoru

A tak z ciekawości po ile był pregnyl? Sądziłam, ze wszystkie te iniekcje będą w podobnej cenie. Cały zeszły rok przeszłam na ovi za +/- 120-150zl szt


Ja, uwielbiam ) nadal mam na kompie i jak mam cały dzień w łóżku, np jestem chora to odpalam i gram po kilkanaście godzin

Po 70 zł za sztukę.

To ja dzisiaj podobnie niewyspana - ale tez wczoraj było miło bo najpierw koncert a potem jeszcze nam się na seks zebrało jak wróciliśmy
także z takich powodów mogę być w pracy niewyspana

Ja już przedkładam sen ponad seks i niewyspanie

Ja się boje szybkowaru odkąd wybuchł prosto na mojego męża. Zupę pomidorową ścieraliśmy z szafek i sufitu ze dwa dni ale poparzenia chłop leczył kilka tygodni.

O matko! Kilka lat używam szybkowaru

To mi właśnie w szybkowarze rosół wychodzi prima sort! Mogę się podzielić moim przepisem

Skąd bierzesz te przepisy? Ja zawsze mam problem o ilość wody i czas

Boże, to ja jestem leniem ohdynym i jak chce zrobić zupę to używam tego:
Zobacz załącznik 1416557

Też używam! Kiedyś słyszałam że ma spoko skład, więc używam bez krępacji jako baza do zup.

Hehe, serio Tefal powinien ze mnie zrobić ambasadorkę swoich szybkowarów
A jakie mięso w nim się robi - wołowina z szybkowaru to jest sztos sztosow i to w półtorej godziny

Oooo przepis poproszę!

Ale ogólnie poniosło Was na tyle, ze z finałem w środku? Aż tak?

Kurczę, ja miałam takiego stresa przed zajściem w ciążę że nie było mowy o zbliżeniu bez gumki, nawet po ślubie gdy jeszcze się nie staraliśmy. A dziewictwo straciłam w wieku 21 lat i niczego nie żałuję

a w ogóle wiecie, że ja mam pamietniki, które pisałam jako dziecko/nastolatka? muszę je poczytać, może są tam jakieś durne smaczki co by bekę pokręcić

Też mam i kiedyś je poczytam Zwłaszcza z liceum!

nie ma dość, tylko napisał tak, bo musiał pauzować filmiki, żeby czytać moje wiadomości Wróci z pracy i się zapyta czemu jeszcze naga nie jestem jak mu obiecałam seks

Zazdroszczę takich akcji, biorąc pod uwagę że macie nastolatków w domu