Lea2022
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2022
- Postów
- 11 992
@Moonstone w UE kilka państw wystawia akty na dwie matki. Tylko w przypadku obywateli spoza ich kraju to oni wybierają czy wystawią czy nie.Myślę, ze ogolnie z państwami unijnymi może być problem, poza tym taki akt urodzenia nie zostanie z tego co pamietam z prawa międzynarodowego uznany w Polsce, bo w Polsce podstawowa zasada jest to ze rodzicami może być mężczyzna i kobieta.
Później konsul może wydać tymczasowy paszport, do którego nie jest konieczna transkrypcja aktu urodzenia, a wystarczy tłumaczenie przysięgłe. Nie jest potrzebny pesel. Tylko znów - konsul musi się zgodzić, bo jak powie „nie bo nie” to musisz się kłócić, a wrócić do Polski z dzieckiem nie masz jak.
Jak już się uda to oczywiście nie można liczyć na transkrypcję w Polsce, ale można sądownie uzyskać nr pesel, a później dowód osobisty dla dziecka, a nawet jak masz szczęście to nawet paszport (5 lat w sądach).
Oczywiście zdarza się, ze urzędy próbują „tłumaczyć” zgodnie z polskim prawem, co jest niezgodne z prawem, bo dokumenty takie jak akt urodzenia w ramach transkrypcji musza być tłumaczone 1:1.
Ale nasi urzędnicy wiedza lepiej - nawet do transkrypcji z aktem z ojcem nieznanym potrafią wcisnąć dane maskujące, chociaż transkrypcji z jednym rodzicem nic nie zabrania…
Ostatnio był wyrok w trybunale w Luksemburgu, z którego wynika, ze wszystkie państwa UE maja obowiązek prowadzić transkrypcje aktów urodzenia, bo nie wolno dzieciom utrudniać życia. No ale wyrok sobie, Polska sobie.
Pozostaje albo znajomość urzędnika stanu cywilnego, ktory wystawi akt tak jak chcesz np w Belgii albo rodzenie w państwie, gdzie jest prawo ziemi i wtedy dziecko po swoim obywatelstwie dostaje akt od razu tam. Czyli np rodzisz w Chile i wracasz kajakiem, bo przecież z takim maluszkiem samolotem tez strach