Hope99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2020
- Postów
- 8 013
Co do tematu rejestru ciąż- już teraz są chore sytuacje przynajmniej u mnie w województwie. Poroniłam w październiku (11tc) . Miałam skierowanie do szpitala od ginekologa ale chciałam jeszcze weekend pobyć w domu i zgłosić się na zabieg dopiero w poniedziałek. W niedzielę dostałam skurczy, bóli i krwotoku, zaczęłam mdleć w łazience- brat wrócił z pracy to zadzwonił po karetkę bo sama bym się nie dostała do szpitala a traciłam dużo krwi. A tu po 5 minutach przyjechała POLICJA. wbili mi do mieszkania, zaczęli wypytywać czy nikt mnie nie uderzył, czy brałam jakieś leki poronne itp, no dosłownie masakra- kobieta ledwie żywa bo ma krwotok a oni wypytują o to czy sama się pozbyłam dziecka o które się staram od 4 lat. Karetka była dopiero z 20 minut po nich i tam też takie same pytania- czy sama się pozbyłam dziecka. Musiałam im znaleźć skierowanie do szpitala gdzie było napisane, że to poronienie zatrzymane i dziecko już nie żyło jak zaczęłam ronić. Więc nie wyobrażam sobie tego jakby to miało wyglądać w przypadku rejestru ciąż. Każda kobieta która roni byłaby oskarżana o dzieciobójstwo.