kasiaa91
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2019
- Postów
- 9 965
DokładnieNiekoniecznie. Postaram się dzisiaj doczytać konkretnie o tej Kanadzie.
Ale już tak na szybko trzeba wziąć różnicę w prowadzeniu ciąż w PL, a na szeroko pojętym zachodzie.
Bo z jednej strony w wielu tych krajach testy nipty są darmowe, ale z drugiej nie wiem ile faktycznie osób je robi i od kiedy tak jest. A wiadomo, że w Polsce ciąże prowadzi się dość hmm no specyficznie, jednak większość prowadzi ją prywatnie. Ja np. z córką miałam USG max. co 2 tygodnie. Nie wiem czy to mądre czy nie, ale mi dawało spokój i tyle. Na zachodzie ciąże prowadzi położna, a usg jest 1-2 razy.
Kiedyś jak miałam jeszcze IG obserwowałam jakąś mamę w ciąży, ona chyba mieszkała w Belgii i o zespole Edwardsa dowiedzieli się po porodzie. Nikt wcześniej tego nie zauważył bo miała chyba jedno USG i to takie na odczepnego, a testy nipty nie wiem czy były już dostępne - w każdym razie nie robili. Dziecko zmarło chyba po jakiś 4 miesiącach. Pamiętam, że właśnie miała duży żal do tego prowadzenia ciąży tam
Umówmy się, że nawet jak usg są to kwestia tego kto je robi jest kluczowa. Są i u nas ginekolodzy którzy nie potrafią na obrazowce zdiagnozować poprawnie najpoważniejszych wad.