reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Bądź co bądź lepiej by bylo jakbym zaszła później, ale też mi sie nie chce spinać jakoś i nakręcać bo 2 lata nie byłam w ani jednej ciąży, wiec o czym w ogóle rozmawiamy. A teraz tym bardziej naaz tryb życia byl taki, że dużo alko i niezdrowego żarcia, bo wakacje, stary na Krete dal se dyspense na fajki. Więc myślę, że zeby to wszystko podbudować to potrzeba min. 3 miesiace. No i już mam poważne obawy że mam te polipy - tak regularne plamienia miedzymiesiaczkowe to nic normalnego. Więc obstawiam, że sie zejdzie, ale nawet mnie to już nie rusza. Życie we dwoje też bardzo lubię
 
reklama
Bądź co bądź lepiej by bylo jakbym zaszła później, ale też mi sie nie chce spinać jakoś i nakręcać bo 2 lata nie byłam w ani jednej ciąży, wiec o czym w ogóle rozmawiamy. A teraz tym bardziej naaz tryb życia byl taki, że dużo alko i niezdrowego żarcia, bo wakacje, stary na Krete dal se dyspense na fajki. Więc myślę, że zeby to wszystko podbudować to potrzeba min. 3 miesiace. No i już mam poważne obawy że mam te polipy - tak regularne plamienia miedzymiesiaczkowe to nic normalnego. Więc obstawiam, że sie zejdzie, ale nawet mnie to już nie rusza. Życie we dwoje też bardzo lubię
Te polipy trzeba by skontrolować …
 
Te polipy trzeba by skontrolować …
Już sobie obiecalam, że jutro dzwonie do szpitala spytać sie jak wyglada ta kwalifikacja. Mialam juz niby wizyte u lekarza umówiona, ale spełniałam, bo nie do końca wiedziałam jak to wszystko zrobić.
Dodatkowo zapisze się do mojego gina z tymi wynikami insuliny, mam nadzieję, że jednak da mi tą mete.
 
Już sobie obiecalam, że jutro dzwonie do szpitala spytać sie jak wyglada ta kwalifikacja. Mialam juz niby wizyte u lekarza umówiona, ale spełniałam, bo nie do końca wiedziałam jak to wszystko zrobić.
Dodatkowo zapisze się do mojego gina z tymi wynikami insuliny, mam nadzieję, że jednak da mi tą mete.
I pamiętaj. Jak myśmy przy naszych wynikach zaszli, to nie ma że boli! Wam się prędzej czy później tez uda!!!!
 
A ja mam taką poranną rozkminę.
Jeśli moja ciąża jest gdzieś w jajowodzie to macica nie wiedziała że jestem w ciąży i dlatego miałam normalny okres? 🤔

I tak i nie. Nikt Ci tego nie powie. Ja miałam progesteron jak Ty, endometrium 3mm, miałam normalne krwawienie jak okres/oczyszczenie. Czułam się kwitnąco, a beta rosła.
To co było dla mnie pewniakiem to ból przy pęknięciu jajowodu bo moja współlokatorka wyglądała strasznie, ale na styczniówkach czy lutówkach dziewczyna napisała, że miała 800ml krwi w otrzewnej, a nic jej w sumie nie bolało tylko czuła jakby przelewanie w jelitach i to było dla niej dziwne :o

Wszystko zależy od pracodawcy. Ja np w mojej poprzedniej pracy gdzie byłam managerem nie zatrudniłabym Cie ponownie bo musiałabym zatrudnić kogoś na Twoje miejsce 🤷🏽‍♀️ chyba że zdąrzyłabyś się wykazać i mialabym wolne miejsce w momencie kiedy chciałabyś wrocic. Ale od momentu wygaśnięcia umowy (czyli od dnia porodu) nie będziesz zatrudniona 🤷🏽‍♀️


Ja mialam tylko plamienia ale taka teoria myślę że miałaby sens. Jutro koniecznie beta I możesz też zrobić progesteron na wszelki wypadek. Krwawisz ?

No nie do końca. Przecież mogłabyś z punktu prawnego przedłużyć jej umowę na stałe, a na cały okres jej nieobecności zatrudnić kogoś na umowę o zastępstwo. Szczególnie, że według przepisów nie ma też obowiązku chodzenia w ciąży na L4 czy korzystania z wcześniejszego macierzyńskiego. Mam taką koleżankę, która była normalnie w pracy we środę, a w czwartek urodziła i dopiero zaczęła macierzyński :)
 
Hm… bo masz lepsze wyniki? ;)
Lepsze to moze nie. Ale takie wyniki byly w październiku, więc nie zaszłam przez ponad pół roku. Sa ludzie z dobrymu wynikami, jak np @lady_in_blue i ciąży nie ma. Nie wiem, ja coraz częściej wierze, ze to jest jakaś loteria i możemy temu pomagać, a to i tak wszystko sie dzieje jak chce.
 
reklama
Do góry