reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

Ja też w to wierzę!!!!! Na maxa mam 1000% przekonanie że u ciebie wszystko będzie ok.
I też wierzę, że zajście w prawidłową ciąże to pewnego rodzaju loteria. A jak to w loterii bywa - jednej wychodzi a drugiej nie. Więc ja wzięłam pecha na siebie a ty masz urodzić zdrowe dziecko! 😋
Nie chce nikomu odbierać szczęścia, zostaw je sobie, jeszcze się przyda!!!
 
reklama
Lepsze to moze nie. Ale takie wyniki byly w październiku, więc nie zaszłam przez ponad pół roku. Sa ludzie z dobrymu wynikami, jak np @lady_in_blue i ciąży nie ma. Nie wiem, ja coraz częściej wierze, ze to jest jakaś loteria i możemy temu pomagać, a to i tak wszystko sie dzieje jak chce.
W tej chwili mam trochę nadziei, że uda się moje in vitro i pociągne Ciebie ze sobą 😘. Jak już nawet to mi nie pomoże to chyba stwierdzę oficjalnie, że w poprzednich wcieleniach musiałam być straszną świnią i teraz karma wraca - czyli nie zasługuje na bycie matką i trzeba sobie ten temat darować. 🤷
 
@olka11135 moze ty wiesz czy laparo wykazałaby w jakim stanie jest jajowód, czy sa zniszczone rzeski?
Mi lekarz mówił, że w laparo nie da się ze 100% pewnością ocenić czy rzęski jajowodu są ok i czy poprawnie pracują. Jak coś będzie zrośnięte na pierwszy rzut oka to wiadomo, że się da ale może być tak, że uszkodzenia są nie widoczne gołym okiem.
 
reklama
W tej chwili mam trochę nadziei, że uda się moje in vitro i pociągne Ciebie ze sobą 😘. Jak już nawet to mi nie pomoże to chyba stwierdzę oficjalnie, że w poprzednich wcieleniach musiałam być straszną świnią i teraz karma wraca - czyli nie zasługuje na bycie matką i trzeba sobie ten temat darować. 🤷
Nawet nie wiesz jak mocno trzymam za was kciuki. Cieszyłaby się z waszej ciąży rownie mocno jak ze swojej!
 
Do góry