reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

reklama
Znam ten ból... przez chwilę cisneliśmy się w 4 na 37m... myślałam że ukatrupie męża [emoji23][emoji1787]
Bywają lepsze[emoji6] 16tyg. Do czerwca muszę jakimś cudem skończyć budowę, na której mieszkamy bo czwartego już nie wcisne to jednego małego pokoju[emoji23]
 
Znam ten ból... przez chwilę cisneliśmy się w 4 na 37m... myślałam że ukatrupie męża [emoji23][emoji1787]
Heh, ja na każdej przestrzeni bym zabiła, ale to nie temat na forum[emoji21] teraz niby jest parter domu (co prawda częściowo wciąż na betonie i z surowym gipsem na ścianie), ale to był dokładnie przemyślany projekt i każdy miał miejsce na swoje rzeczy w swoim pokoju a salon jest absolutnie nieużytkowy w tej kwestii. No ale jest co jest, więc żyje na kartonach stojących na środku mojego pięknego salonu [emoji23]
 
Powoli się uda... Jak się sprężycie to uda wam się wykończyć resztę domu... ważne że jesteście na swoim i nikt wam dupy nie truje... Nie będzie to łatwe bo ciąż a i dzieci do ogarnięcia mąż pewnie tylko po pracy i w weekendy może podziwiać Ale powoli da radę... rok temu kupiliśmy mieszkanie i też na gwałt remont z dwójka niemowlaków na rękę i praca starsza córkę pominę bo duża panna... Ale łatwo nie było... żadnej babci czy cioci by móc podrzucić dzieci na chwilę...wiec ż maluchami po castoramach... dziś jak o tym myślę to nie wiem jak my daliśmy radę [emoji848][emoji848][emoji848]
 
Powoli się uda... Jak się sprężycie to uda wam się wykończyć resztę domu... ważne że jesteście na swoim i nikt wam dupy nie truje... Nie będzie to łatwe bo ciąż a i dzieci do ogarnięcia mąż pewnie tylko po pracy i w weekendy może podziwiać Ale powoli da radę... rok temu kupiliśmy mieszkanie i też na gwałt remont z dwójka niemowlaków na rękę i praca starsza córkę pominę bo duża panna... Ale łatwo nie było... żadnej babci czy cioci by móc podrzucić dzieci na chwilę...wiec ż maluchami po castoramach... dziś jak o tym myślę to nie wiem jak my daliśmy radę [emoji848][emoji848][emoji848]
Samo zrobienie to nie problem, tylko już zapłaciliśmy za gotową do zamieszkania chatę i nie mamy ani grosza, budowlaniec wziął kasę i zniknął. W poprzedniej ciąży jeszcze w mieszkaniu też był remont, więc pamiętam te wycieczki po sklepach[emoji16]
Ja też nie mam komu dzieci zostawić [emoji6]
 
Cześć dziewczyny,
Dwupak uważam oficjalnie za skończony :-) Do tego w opcji prezentowej, bo młody przyszedł na świat w moje 39 urodziny :-) Na 40-stkę może dostanę córeczkę? Jak myślicie?
Chrząszczyk dzięki :-)

Mały miał 3880g, 58cm, poród oczywiście ekspresowy. Niestety siedzimy w szpitalu i naświetlamy się.
Czy wy też tak macie, że mimo, że to już np. czwarte dziecko to i tak jest pełno nowości? W porodzie zaczęły odchodzić mi wody co nigdy wcześniej nie miało miejsca, no i naświetlania to też dla mnie nowość. Ciekawe co jeszcze nowego? Śmieję się, że chyba wszystkiego doświadczę oprócz córeczki, a to byłby dopiero wachlarz nowości :-) Wszystko by było inne.
No i pobyt w szpitalu z noworodkiem jest strasznie nudny. Przy trzech chłopakach w domu, do tego dwóch szkolnych, jestem cały czas na obrotach, a tu nic się nie dzieje . . . Ginekolog na obchodzie się śmiał, że plażuję . . .
 
Cześć dziewczyny,
Dwupak uważam oficjalnie za skończony :-) Do tego w opcji prezentowej, bo młody przyszedł na świat w moje 39 urodziny :-) Na 40-stkę może dostanę córeczkę? Jak myślicie?
Chrząszczyk dzięki :-)

Mały miał 3880g, 58cm, poród oczywiście ekspresowy. Niestety siedzimy w szpitalu i naświetlamy się.
Czy wy też tak macie, że mimo, że to już np. czwarte dziecko to i tak jest pełno nowości? W porodzie zaczęły odchodzić mi wody co nigdy wcześniej nie miało miejsca, no i naświetlania to też dla mnie nowość. Ciekawe co jeszcze nowego? Śmieję się, że chyba wszystkiego doświadczę oprócz córeczki, a to byłby dopiero wachlarz nowości :-) Wszystko by było inne.
No i pobyt w szpitalu z noworodkiem jest strasznie nudny. Przy trzech chłopakach w domu, do tego dwóch szkolnych, jestem cały czas na obrotach, a tu nic się nie dzieje . . . Ginekolog na obchodzie się śmiał, że plażuję . . .
Gratulacje... fajny prezent... to co kolejne za rok [emoji6][emoji8]
Odpoczywaj ile się w tym szpitalu... zdrówka dla maluszka...
 
Cześć dziewczyny,
Dwupak uważam oficjalnie za skończony :-) Do tego w opcji prezentowej, bo młody przyszedł na świat w moje 39 urodziny :-) Na 40-stkę może dostanę córeczkę? Jak myślicie?
Chrząszczyk dzięki :-)

Mały miał 3880g, 58cm, poród oczywiście ekspresowy. Niestety siedzimy w szpitalu i naświetlamy się.
Czy wy też tak macie, że mimo, że to już np. czwarte dziecko to i tak jest pełno nowości? W porodzie zaczęły odchodzić mi wody co nigdy wcześniej nie miało miejsca, no i naświetlania to też dla mnie nowość. Ciekawe co jeszcze nowego? Śmieję się, że chyba wszystkiego doświadczę oprócz córeczki, a to byłby dopiero wachlarz nowości :-) Wszystko by było inne.
No i pobyt w szpitalu z noworodkiem jest strasznie nudny. Przy trzech chłopakach w domu, do tego dwóch szkolnych, jestem cały czas na obrotach, a tu nic się nie dzieje . . . Ginekolog na obchodzie się śmiał, że plażuję . . .
Super, gratulacje ;) :) Karmcie się jak najwięcej to szybko minie.
 
reklama
Do góry