Celia89
Fanka BB :)
Ja mam dzieci rok po roku Na l4 poszłam w 2019 z powodu 1 ciąży i tak, macierzyński, kolejna ciąża, znów macierzysnki. Obecnie utrzymuje sie z tego śmiesznego kapitału 1000 i za rok zamierzam iść do pracy. Powiem tak... z tak małymi dziećmi nie jest lekko (różnica rok i 9 msc) Czasem mam ochotę wpisać w Google gdzie jest najbliższe okno życia, ale po chwili swoje wrzaski, spazmy wynagradzają swoja bezgraniczna miłością. Po ostatnim tygodniu miałam przez córkę szatane kryzys egzystencjalny i robiłam sobie oklad z młodszego syna na uspokojenie, a dzis nie to samo dziecko. Wszyscy wychwalili i u lekarza i w bibliotece i aptece, jaka madra, jaka grzeczna. Rekompensuje ... Mysle o trzecim, ale muszę odpocząć rok, 2. Na razie cwicze, wzielam sie za siebie i trzeba ogarnąć prace, a nie żyć na jakiejś jałmużnie ...
Moja sąsiadka ma podobnie tylko jej dzieci od moich są o rok starsze. Wysłała je do przedszkola, ale bardzo chorują wiec jeszcze nie wróciła do pracy, za to robi studia zaoczne.
Moje dwie kuzynki tez mają dzieci rok po roku tylko tez już starsze egzemplarze i juz sobie wrocily do pracy, sa bardzo zadowolone. Z daleka krzyczą ze kolejnych dzieci nie planuja No tylko one wszytskie maja po 2 dzieci rok po roku. Ja tam bym bardzo chciała trzecie ale muszę trochę oddechu złapać. Praca, zakupki, makijaze, ladne kiecki a nie obrzygane przez dzieci dresy.
Ogarniesz. Pierwsze dziecko masz juz starsze i rozumne wiec sie nie boj. Młodsze jak nowo narodzone skonczy z rok tez sie soba nawzajem zajma. Fakt, ze na początku, czesto beda próbowały sie pozabijać, ale widze, ze syn juz oddaje corce wiec juz jestem spokojniejsza, ze sie obroni, gdyby pochłonęło mnie szorowanie podłogi w kuchni.
Moja sąsiadka ma podobnie tylko jej dzieci od moich są o rok starsze. Wysłała je do przedszkola, ale bardzo chorują wiec jeszcze nie wróciła do pracy, za to robi studia zaoczne.
Moje dwie kuzynki tez mają dzieci rok po roku tylko tez już starsze egzemplarze i juz sobie wrocily do pracy, sa bardzo zadowolone. Z daleka krzyczą ze kolejnych dzieci nie planuja No tylko one wszytskie maja po 2 dzieci rok po roku. Ja tam bym bardzo chciała trzecie ale muszę trochę oddechu złapać. Praca, zakupki, makijaze, ladne kiecki a nie obrzygane przez dzieci dresy.
Ogarniesz. Pierwsze dziecko masz juz starsze i rozumne wiec sie nie boj. Młodsze jak nowo narodzone skonczy z rok tez sie soba nawzajem zajma. Fakt, ze na początku, czesto beda próbowały sie pozabijać, ale widze, ze syn juz oddaje corce wiec juz jestem spokojniejsza, ze sie obroni, gdyby pochłonęło mnie szorowanie podłogi w kuchni.