reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta Maluszków

u nas jajeczko króluje w formie żółtka do zupki i od 2 dni jajeczko na maselku na parze lub na patelni.

dzis zapodałam takze troszke jogurtu naturalnego z soczkiem malinowym mamusi roboty.smakowało i tez był krzyk bo za mało.
 
reklama
Piszecie o wlasnych przetworach - dajecie takie slodzone, czy jakies specjalnie dla dzieciaczkow robione. Mi babcia narobila pelno malinek w sloiczki, ale wszystko mocno slodkie :-(
 
Ja żółtko wrzucam do zupki jak mi się przypomni. Muszę się przyznać że leniwe ze mnie dziewcze i jajka uprzednio nie gotuje, tylko oddzielam zółtko od białka i wrzucam surowe żółtko do gotującej się zupki :).

Ostatnio mamy mały..chyba mały kryzys. A mianowicie, Adaś oprotestował picie mleka i jedzenie kaszek. Jak chce mu dać flaszkę, to woli nie jeść niż z bitelki wypić mleczko. Smoczek służy mu do gryzienia i o ;/. Podobnie z kaszką ;/. No nie wiem....ma tak już ładnych kilka dni.

Zupki, mięcho, owoce są pycha. Mleko i kaszki fuj ;/.
 
ja jestem jeszcze gorsza...póki co dostał raz bo mu nie smakowało i pluł swoja ulubiona zupka...;-(
dzieki, ze to napisalas, podnioslas mnie na duchu hehe
i mnie :-D
Ja rybki jeszcze nie podawałam :-( Nie mam gdzie zakupić świeżego łososia. A się nie ruszałam na zakupy poza moje miasteczko z dobre 3 msc
No i twarożku i innych krowo-pochodnych produktów też nie. Waham się między tym co Wy podajecie, a tym co w schemacie żywienia wyczytałam.
Jogurciki dałam jedynie nestle, a naturalny czeka w lodówce.
A bialko np w jajecznicy to nie za wcześnie?

sosspetosa pozostaje Ci karmienie łyżeczką. Do kaszki spróbuj dodawać owoce. Ja daję mus owocowy własnej roboty i smakuje.
 
i mnie :-D
Ja rybki jeszcze nie podawałam :-( Nie mam gdzie zakupić świeżego łososia. A się nie ruszałam na zakupy poza moje miasteczko z dobre 3 msc
No i twarożku i innych krowo-pochodnych produktów też nie. Waham się między tym co Wy podajecie, a tym co w schemacie żywienia wyczytałam.
Jogurciki dałam jedynie nestle, a naturalny czeka w lodówce.
A bialko np w jajecznicy to nie za wcześnie?

sosspetosa pozostaje Ci karmienie łyżeczką. Do kaszki spróbuj dodawać owoce. Ja daję mus owocowy własnej roboty i smakuje.

Ja póki co rybkę daje słoiczkową:-)
 
sosspetosa pozostaje Ci karmienie łyżeczką. Do kaszki spróbuj dodawać owoce. Ja daję mus owocowy własnej roboty i smakuje.

Kaszka podawana łyżeczką czy przez smoka tak samo niefajna. Wiadomo, mleko przemycam gdzie tylko mogę, bo Adaś ma dopiero ok 9 miesięcy.
Może moje dziecko zadecydowało, że czas odstawić mleko ;/. Moja siostra miała 5 miesięcy i już zaczęła pluć mlekiem.... no nie wiem. Pożyjemy zobaczymy...
Jeszcze żeby ten mój Gałganek miał choć jednego ząbka....a tu ani widu ani słychu
 
i mnie :-D
Ja rybki jeszcze nie podawałam :-( Nie mam gdzie zakupić świeżego łososia. A się nie ruszałam na zakupy poza moje miasteczko z dobre 3 msc
No i twarożku i innych krowo-pochodnych produktów też nie. Waham się między tym co Wy podajecie, a tym co w schemacie żywienia wyczytałam.
Jogurciki dałam jedynie nestle, a naturalny czeka w lodówce.
A bialko np w jajecznicy to nie za wcześnie?

sosspetosa pozostaje Ci karmienie łyżeczką. Do kaszki spróbuj dodawać owoce. Ja daję mus owocowy własnej roboty i smakuje.
ja dzis podalam pierwszy raz naturalny, i mloda wtrabila,a nie zjadla.
Niczym nie doprawilam, bo nic nie mialam, owocow nie mrozilam, bo wszystko tylko marketowe, wiec nie chcialam. A przetwory babcine mamy, ale z tona cukru..

Ja póki co rybkę daje słoiczkową:-)
ja tez kilka razy, choc u nas bardzo ciezko trafic ta rybke w sklepie...
raz zrobilam made by myself, i porazka.......
 
reklama
Ja jeszcze rybki nie dałam, ale mam zakupioną, więc może spróbuję.
mam pytanko od kiedy mozna dać rosołek z wywarem z mięska. Mam ostatnie kawałki swojskiego królika, nie wiem czy jeszcze będę miała w najbliższym czasie, a nie pamiętam od kiedy można. Alicja ma skłonności do alrgii.
Kaszka podawana łyżeczką czy przez smoka tak samo niefajna. Wiadomo, mleko przemycam gdzie tylko mogę, bo Adaś ma dopiero ok 9 miesięcy.
Może moje dziecko zadecydowało, że czas odstawić mleko ;/. Moja siostra miała 5 miesięcy i już zaczęła pluć mlekiem.... no nie wiem. Pożyjemy zobaczymy...
Jeszcze żeby ten mój Gałganek miał choć jednego ząbka....a tu ani widu ani słychu
Mój Igor jak zrezygnował z piersi, to mm nie chciał. Miał 7/8 miesięcy, wkrótce kaszki też przestały podchodzić, ale jadł danonki i inne deserki z HIPPA, więc lekarka stwierdziła, że ok.
 
Do góry