acha zapomnialam zapytac, dziewczyny co karmia butla, ja tutaj uzywam wode zywiec ta niegazowana do butli, gotujecie najpierw ta wode w czajniku? czy tak wlewacie z butelki zimna do mikrofalowki na krotkie podgrzanie i mleko od razu do tego? bo kuzynka mi tu mowi ze ta wode najpierw trzeba zagrzac a potem uzywac...
Ja swojemu Adasiowi od pierwszych dni życia mleczko robię na kranówce
, rzecz jasna przegotowanej.
Co do mineralki, to są specjalne wody, np gerbera, któych nie trzeba gotować. Resztę zaleca się przegotować przed podaniem.
kwiatek pisze:
wczoraj mialam podac na noc bebikojak sie bedzie domagal i akurat tak wyszlo ze sie nacyckal i mial dosc i usnal
z jednej strony to sie mecze z nim strasznei nocami i chcialabym jak najszybciej modyfikowane podac
a z drugiej strony poczulam ulge ze nie musialam
jakos tak przywiazana jestem do karmienia piersia
wydaje mi sie to takie zdrowe i dobre dla Tymka
z Hania sie podobnie meczylam i jakos dalam rad eto mam wrazenie ze jemu tez nie powinnam odmawiac
z reszta rosnie zdrowo, ladnie przybiera
tylko dla mnie to meczarnia...
no i jeszcze nic innego nie wprowadzilismy
tylko cycek na razie
ale dopiero dzis konczymy 4 miechy
Kwiatku, jeżeli Tymuś będzie ładnie Bebiko jadł, to nie będzie czuł się pokrzywdzony, czy smutny, że mu się czegos odmiawia
. Ważne, że tyle czasu dostawał Twoje mleczko, teraz jest na tyle duży, że może bez większych konsekwencji przejść na butelkę
. Nie czuj się winna z tego powodu
. TYMUŚ JUŻ JEST DUŻY
:-).
Pamiętam co ja przeżywałam jak po dwóch tygodniach od porodu przeszliśmy na butlę.... ehhhhh...
Ale za to teraz jestem bardzo zadowolona
Adaś ma się świetnie, nie miał żadnych kolek, ładnie przybiera, zdrowiutki etc