reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta Maluszków

Na sloiczkos bylo promocjos i extra cenos hehe.

Tak wiec nie ma bata, ale kuchnia wloska musi jej podejsc, bo innego wyboru w sklepach brak, a jeszcze marketowych warzyw jej dawac nie chce.
 
reklama
moj Sebcislaw zdecydowanie nalezy do grupy sobnikow nie lubiacych warzyw a przepadajacych za owocami:tak: Marchew jak widzi to od razu nim wstrzasa i pluje dalej niz widzi. Jedyne co narazie naprawde zjadl to ziemniak z dynia. Za to dzis jablko z jagodami wciagnal w tempie expresowym i rozgladal sie za dokladka, ale sloiczek sie skonczyl,i wredna matka drugiego dac nie chciala:-p

Swojej zupki jakos nie moge zrobic. Znaczy przybieram sie do tego jak pies do jeza:zawstydzona/y: chyba Kamisia do Ciebie wpadniemy ktoregos dnia na amciu amciu;-) :-D
 
moja potwora nie lubi maminej kuchni. Wszystko jest bleee, nawet slodziutka dynia. Za to wiekszosc sloiczkow jest cacy. Niestety znowu przezylam szok, bo nie dosc ze sol jest juz we wszystkich warzywkach i miesku po 6eg miesiaca, to w owockach jest cukier. No i dziw tu sie czlowieku, ze Meksykanie to grubasy z cukrzyca i problemami z cisnieniem krwi.
 
Kuba miał okres niejedzenia jak miał około 2,5 roku... no i wredna matka z jeszcze wredniejszym ojcem olali dziecię... nie chcesz nie jedz... z głodu nie padł, bo jak konsekwentnie nie dostawał zamienników, to w końcu z powrotem zaczął jeść... to taki test chyba był ;-)

Barkowi ziemniak ze szpinakiem nie podchodzi, zjadł bo nic innego nie dali :-) ale z miną pt. 'żeby mi to matka było po raz ostatni' :-D A jabłuszko słoiczkowe to tak bez szału, natomiast takie normalne 'skrobane' ohohohohohohohoho... zjadłby z miską i łyżeczką :-D
 
a moj dziec pochlania wszytko i w kazdej ilosci :-) wlacznie z chlebem, wedlinami dziadkowymi, mieskiem. nie lubi szpinaku i brokuł/brokołow..wrr.... zielonego kalafiora :-) - no ale nie wszystko lubiec musi;-)

od wczoraj uszy sie trzesa na gerbera owoce z kleikiem ryzowym - mamie tez smakuje :-)
 
Kupiłam dziś 20 sztuk słoikos italianos. Zobaczymy czy Polkos polubios czy poplujos.

Ja przywiozłam troszkę italianos słoiczkos bo u nas nie mos mozarellos w słoiczkos a tam jest .
I pare innych wynalazków narazie czekają

chyba po mału dociera do mamy co dawać hrabinie .
a więc .
Ze słoików najlepsza bobovita hipp jest ble .
dziś zjadła ładnie obiadek z bobovity .
maminego żarcia nie ruszyła , bo chyba za mało przemielone było na byc mega miazga taka żeby hrabina ja mogła sobie wciągac do buzi w miare rzadkie ma to być co by sie nie przemęczyła . taki obiad jest cacy , nie wiem jeszcze co z gerberem zobaczymy jutro . owoce bez zmian dziś słoik jabłuszko morelka pochłonięty w 5 min . lepsza bobovita niż moje nerwy przez godzine a jak tak lubiłam hippa . nie wie,m czemu ale jakoś tak mi te sloiki zawsze w lapy wpadały . ale ważne że je obiadki swiatełko w tunelu
 
reklama
Moje dziecię dziś po raz pierwszy dostało skórkę od chleba.
Memlała aż jej się uszy trzęsły:-)
Jak już za bardzo wyciumkała to bałam się, że za duży kawałek może łyknąć i zabrałam jej tą wymęczoną skórkę, a poszłam do kuchni po nową. Taką syrenę włączyła, jak nigdy wcześniej! Szok! Ubawiła nas tym na maxa:-) Dostała drugą skórkę i nastała cisza:-)
 
Do góry