reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dieta Maluszków

Borys jak zwykle obudzil się przed 2, wszamał i poszedl w kime. Później jak zwykle obudził się drugi raz, ale nie wiem o ktorej (zwykle to ok 5), bo pojeczał postękal, a że ani ja, ani T, sie z dupskiem nie ruszylismy to chyba zasnął. No ja napewno zasnęłam...heheheh i spal do 7 ;-)

akaata...masz racje z tym jedzonkiem, jest jakas teoria, ale to tez duzo zalezy od dziecka. Ja narazie Boryskowi nic nie daje, ale nie zarzekam sie ,że bede czekala aż do 8 października aby synus mial pełne 6 m-cy ;-). Może zaszaleje i podam mu coś 7 października ...:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

stóóóóóóój szaloooona ..... ;-);-);-):-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D...

Moje dziecko załapało że w okolicach 13-14 w godzine po cycku jest obiadek ze słoiczka... mija godzina od cycania i nic dziecka nie uspokoi i nie uciszy póki mama nie weźmie dziecia w nosidlo nie wsadzi, nie zaniesie do kuchni i nie pokaże że zajmuje sie JEGO jedzeniem... dzisiaj z radości to pluł, gulgał i kwiczał. Dobrze że pasy miał zapięte bo i skakał z tyłkiem z radosci na widok miseczki z papką...

hehe mnie to samo...jak one szybko łapia to co dobre...no ale w koncu to kwietniowe :-)
 
reklama
z serii "rozterki matki karmiącej" ( tylko bez podśmie****ek proszę ;-);-)) zagotowałam wodę i studzę ją do 50st i cały czas się zastanawiam czy podać dzisiaj kaszkę bananową do tej pory podawałam tylko soczki i kaszę manną na moim mleku ehhh ale problem już sama zaczynam się z siebie śmiać jakby to była sprawa życia i śmierci
 
ja bym podała. U nas banan na topie :-) ja tam na okoo z tym studzeniem :)
dziewczyny podawalyscie moze szpinak gerbera bio? tam jest smietana i nie wiem czy dac czy nie w bobovicie nie bylo ale z kolei za geste te obiady dla malego
 
kaszka bananowa jest the best....i dla synka i dla mamusi
no dobra czas się przyznać jak małemu robię kaszke to i sobie też bo ja uwielbiam....mniam mniam mniam
dziś bedzie na deserek
 
a u nas po bananie jest zawsze wysypka na buzi... tak więc poczekamy jak skończy 5 m-cy i znowu spróbujemy... heh... ale po króliku, jagniecinie, marchewce, ziemniaku, jabłku, dzikiej róży, brzoskwiniach, winogronach i gruszkach nic nam nie jest :-)
 
reklama
chciałam powiedzieć, że u nas furore zrobił deserek bobo fruta jabłko, brzoskwinia i winogrono po 4 m-cu Mały po prostu pochłonął cały słoiczek i chciał więcej... biegiem pędziłam do kuchni po słoiczek jabłka z marchewką :-D

co do dań obiadowych, to dla mam które jeszcze nie dają mięska to najlepsze są marchwianka z ryżem, marchewka z jabłkiem, ziemniak z marchewką, brokuły - ale nie każdemu smakują, puree z jarzynkami, no i chyba tyle z naszego jadłospisu... obecnie mam bogate zapasy produktów zawierających mięska przeróżniaste i bezpieczne warzywka (ziemniaki i marchewkę).
 
Do góry