reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Wiecie czego najbardziej nie lubię w karmieniu piersią? Noszenia staników do karmienia!!! Kupiłam takie porządne i wydałam na nie fortunę a tu proszę 2 już nie założę bo są za duże, 1 za szeroki i został mi tylko 1 którego najbardziej nie lubię:baffled:. Poza tym nie jest istotne ile który kosztował we wszystkich biust prezentuje się FATALNIE... a w swoje stare się nie mieszczę bo mam ciągle za duże cycki:zawstydzona/y::eek: grrrrrrrrrrr............
No i co ja mam zrobić?
Marzę o tym by się położyć spać bez biustonosza...

Eh to się wygadałam. Nie mogę na chłopa ponarzekać to sobie inny temat znalazłam:sorry:

Josie moje dziecko zasypia w dzień jak nie przy cycku to w bujaczku, ale muszę go kołysać z 10 minut zanim odpłynie a na początku zawodzi a u teściów w łóżeczku turystycznym, które ma bieguny... tak swojego dziecia rozwydrzyłam:tak:

ja nie karmie już ponad 3 miechy , a cyce mi wielgachne pozostały i nie chcą zmaleć :wściekła/y::szok: przez te moje bombałki czuje się jakbym dodatkowo 10 kg więcej miała , choć ich jest i tak za dużo :wściekła/y:

ale kibice fajnie bawią się na narodowym :-D:-D:-D
 
reklama
hahaha, dzieki:)
Moze opisze na zamknietym, bo ogolnie nie lubie mowic o sobie za duzo. Zyjemy, ze tak powiem poprawnie, ale oddzielnie. ;)

Pisz, pisz... ;-)



Pamka a czemu śpisz w cyckonoszu? :sorry:

Ja też nie lubię staników do karmienia. A "swoich" nie założę, ale nie dlatego że za małe czy duże, tylko po prostu są na fiszbinach i ściskają cycki. I kiedyś mi się po takiej imprezie zastój zrobił :confused2:
 
No dobra dziewczyny , przyznam sie i zostane bohaterka czerwcowek:-D:-). Tak czytam o Waszych meżach i nocnym wstawaniu i podziale obowiazkow. Otoz ja od poczatku jestem z mala sama. Cale noce i cale dnie. Nie mieszkamy z m razem, tylko sie widuje z dzieckiem, pogada do niej, zabierze na spacer i to wszystko. Mamy skomplikowana sytuacje, ale ja tak pragnelam dziecka, ze uwierzcie ani razu nie bylo mi ciezko, nie wiem skad biore sily. Organizm i ludzka psychika jednak jest wielka zagadka.

dzielna kobietka;-)

Siostra właśnie wysłała mi smsa że ledwo się przeprowadzilam do stolicy a tu drenaż na narodowym ginie i żebym go oddala bo wstyd:p :p:p
Munka a w jakiej okolicy mieszkasz?

Dolny Mokotów (Stegny)


aaaaa no i ja też nie zamierzam Was opuszczać. Na FB wpadam i wypadam, czasem coś napiszę, ale tu mi się bardziej podoba:-D

Ja też już zmęczona jestem spaniem w stanikach, choć prawie nie czuję tych, które mam. Mnie wkurzają te wkładki laktacyjne...bllee
 
a moj juz smoczka nie chce w ogole ani w dzien ani w nocy. a wyprobowalam wszystkie mozliwe, od kiedy zaczal wszystko brac do buzi to mu smoczek przestal pasowac :/


a z tym zasypianiem to wlasnie sie zastanawiam czy w lezaczek z wibracjami nie zainwestowac, sa takie chyba bright starts do 18kg. ale jak mu to nie przypasuje? on ogolnie nie moze usiedziec zbyt dlugo w jednym miejscu..

Ja czasem usypiam na leżaczku, czasem w wózku - generalnie zawsze jest ciężko bo on się sam rozbudza - walczy ze snem, staram się wyczuć najlepszy moment i najlepszą metodę, ale już dawno się poddałam jeśłi chodzi o zasypianie samemu - albo chociaż bez krzyku.

P.S. Na temat in vitro udzieliłam mam nadzieję wyczerpującej odpowiedz na odpowiednim wątku.
 
Aga, a nie budzi Ci sie w nocy jak mu smoczek wypadnie? I czemu akurat do roczku, a nie krocej/ dluzej?
Minimum roku jak będzie chciał oczywiście, a w nocy śpi obok mnie więc nie jest źle, ale zazwyczaj jak zje to go wypluwa w nocy.

Wiecie czego najbardziej nie lubię w karmieniu piersią? Noszenia staników do karmienia!!! Kupiłam takie porządne i wydałam na nie fortunę a tu proszę 2 już nie założę bo są za duże, 1 za szeroki i został mi tylko 1 którego najbardziej nie lubię:baffled:. Poza tym nie jest istotne ile który kosztował we wszystkich biust prezentuje się FATALNIE... a w swoje stare się nie mieszczę bo mam ciągle za duże cycki:zawstydzona/y::eek: grrrrrrrrrrr............
No i co ja mam zrobić?
Marzę o tym by się położyć spać bez biustonosza...
Mam to samo :/ już 5 biustonoszy mam i żaden się nie sprawdził tak jak powinien, ale w sumie ja miałam już przed ciążą wielkie piersiii więc ciężo taki ciężar utrzymać.

Aga- dziele się z Toba miejscem na podium :-)
:)
 
Już wiem jaka mnie noc czeka- Dzieć zasnął o 19:30 a już zdążył się 2! razy obudzić. Już się czuję zmęczona...
Wkładki też mnie wkurzają!
 
reklama
Do góry