reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

avo
no właśnie ja myślę, że u Maksa też ta temperatura poszybowałaby wyżej ale szybko dałam lek jak zobaczyłam to 39 stopni to mało zawalu nie dostałam, tak się cieszyłam ,ze nie chorował do tej pory a teraz to minus bo nie mam kompletnie doświadczenia i nie umiem ocenić czy to po prostu zwykłe przeziębienie czy coś poważniejszego i kiedy ewentualnie szukać pomocy lekarza (znowu). Zdrowia wszystkim bo to paskudna pora i wszędzie choróbska
 
reklama
Raz jeden mielsmy tak pamietam ze goraczka po niczym nie chciala spasc, na zmiane dawalismy paracetamol i nurofen i nic. Czopki - nic, wkocu lekarz kazała dac pyralgine dla dorosłych - nic:eek::eek: Temperatura w najlepsze rosnie:szok: Pierwszy raz robiłam okłady wszedzie gdzie mogłm - czoło stopy kark i nic. Ok 1w nocy zapakowalismy towarzystwo i wyladowalismy w szpitalu ;////
 
Ostatnia edycja:
No właśnie też daję na zmianę paracetamol i nurofen bo lek działa jakieś 1,5 godziny i temperatura znowu w górę. Jeszcze weekend do tego i to jakby nie było w obcym kraju, dużo dałabym żeby być sobie teraz w Pl i zamówić prywatną wizytę domową. shit
 
Karamija- tak szybko się podnosi? ale od razu do 39? Ja daję co 7 godzin, póki co ma 37,8 i czekam. Z doświdczenia wiem,ze w naszym przypadku jesli gorączka szybko sie podnosi to sprawc jest raczej bakteria, nie wirus:( i antybiotyk konieczny. Jednk przy gorączce warto iśc do lekrza 3 dnia najwczęsniej, bo wcześniej może nie być nic widać.
 
Witam się przedpołudniowo.

Współczuję chorób dzieciaków - to jedna z rzeczy które mnie przerażają i zastanawiam się czy dam radę pomóc brzdącowi.

Ja od kilku nocy mam problemy z zaśnięciem. Najgorsze, że K. ma znów problemy z zatoami, potwornie zatkany nos i chrapie jak cholera. Jak obudzę się w nocy na siku to już nie ma bata abym usnęła w tym hałasie, więc biorę pod pachę kołdrę i poduszkę i zmykam do drugiego pokoju. A tam niewygodna wersalka, już przyzwyczaiłam się do spania na równym łóżku, tym bardziej że to lepsze dla mojego kręgosłupa. Ale cóż - lepsze krzywe wyro niż te odgłosy wydobywające się z mojego męża.
 
Wpadłam tylko poinformować, iż przez cały weekend siedze na uczelni do 21 więc pojawię się w poniedziałek penwie dopiero!

Wczoraj musialam nałykać sie tabletek bo mialam takie skurcze co 10 min po prawej stronie, lekarz powiedzial ze jak po godzinie i po kąpieli sie nie uspokoją to na izbę. No ale jakoś przysnęłam i przetrwalam dzisiaj lekko ciągnie po prawej ale już nie kurczy!

Udanego weekendu kobietki. U nas ponuro i opadowo :(
 
To i ja sie witam przedpoludniowo, strasznie wam kochane wspoloczuje tych wstretnych chorobsk... Ja tez boje sie jak to bedzie jak moje bedzie chorowalo, a to nieuniknione napewnom trzymam kciuki za wasze skarby i niech szybko dochodza do siebie;-);-)
Ja tez masakrycznie spie ostatnio mam problemy z zasnieciem do tego zapchany nos, kichanie non stop, bol glowy itp pozniej sikansko co 2 h no i ta zgaga z nocy na noc coraz gorzej, migdaly, mleko, siemie lniane, gaviscon i niiic wielka dooopa tak pali ze wyc mi sie chce...to sie pouzalalam nad soba, sorki dziewczynki:-)
 
witam was weekendowo kochane, my dziś pędzimy na imieniny mojej babci... Będzie szał bo się dowiedzą.... wiem,że jeszcze wcześnie i nie chciałam tak wcześnie mówić o bobo ale i tak się domyślą1 wiedzą o poronieniu, o tym że się staramy.... a poza tym dziw nad dziwy będzie jak się okaze że nie palę i kieliszeczka za babci zdrowie wypić nie mogę;)
3majcie kciuki żebym to przeżyła;pppp
 
reklama
Jest lepiej trochę. Spadła temperatura do normalnej 36,6 a czas działania leku już minął więc jest nadzieja. Lekarka powiedziała że to wirus ale w sumie lekarze też się często mylą. Na wieczór pewnie znowu podskoczy ale przynajmniej stan się nie pogarsza :) Ja nawet się zdrzemnęłam pół godziny.
 
Do góry