reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

avo
no właśnie ja myślę, że u Maksa też ta temperatura poszybowałaby wyżej ale szybko dałam lek jak zobaczyłam to 39 stopni to mało zawalu nie dostałam, tak się cieszyłam ,ze nie chorował do tej pory a teraz to minus bo nie mam kompletnie doświadczenia i nie umiem ocenić czy to po prostu zwykłe przeziębienie czy coś poważniejszego i kiedy ewentualnie szukać pomocy lekarza (znowu). Zdrowia wszystkim bo to paskudna pora i wszędzie choróbska
 
reklama
Raz jeden mielsmy tak pamietam ze goraczka po niczym nie chciala spasc, na zmiane dawalismy paracetamol i nurofen i nic. Czopki - nic, wkocu lekarz kazała dac pyralgine dla dorosłych - nic:eek::eek: Temperatura w najlepsze rosnie:szok: Pierwszy raz robiłam okłady wszedzie gdzie mogłm - czoło stopy kark i nic. Ok 1w nocy zapakowalismy towarzystwo i wyladowalismy w szpitalu ;////
 
Ostatnia edycja:
No właśnie też daję na zmianę paracetamol i nurofen bo lek działa jakieś 1,5 godziny i temperatura znowu w górę. Jeszcze weekend do tego i to jakby nie było w obcym kraju, dużo dałabym żeby być sobie teraz w Pl i zamówić prywatną wizytę domową. shit
 
Karamija- tak szybko się podnosi? ale od razu do 39? Ja daję co 7 godzin, póki co ma 37,8 i czekam. Z doświdczenia wiem,ze w naszym przypadku jesli gorączka szybko sie podnosi to sprawc jest raczej bakteria, nie wirus:( i antybiotyk konieczny. Jednk przy gorączce warto iśc do lekrza 3 dnia najwczęsniej, bo wcześniej może nie być nic widać.
 
Witam się przedpołudniowo.

Współczuję chorób dzieciaków - to jedna z rzeczy które mnie przerażają i zastanawiam się czy dam radę pomóc brzdącowi.

Ja od kilku nocy mam problemy z zaśnięciem. Najgorsze, że K. ma znów problemy z zatoami, potwornie zatkany nos i chrapie jak cholera. Jak obudzę się w nocy na siku to już nie ma bata abym usnęła w tym hałasie, więc biorę pod pachę kołdrę i poduszkę i zmykam do drugiego pokoju. A tam niewygodna wersalka, już przyzwyczaiłam się do spania na równym łóżku, tym bardziej że to lepsze dla mojego kręgosłupa. Ale cóż - lepsze krzywe wyro niż te odgłosy wydobywające się z mojego męża.
 
Wpadłam tylko poinformować, iż przez cały weekend siedze na uczelni do 21 więc pojawię się w poniedziałek penwie dopiero!

Wczoraj musialam nałykać sie tabletek bo mialam takie skurcze co 10 min po prawej stronie, lekarz powiedzial ze jak po godzinie i po kąpieli sie nie uspokoją to na izbę. No ale jakoś przysnęłam i przetrwalam dzisiaj lekko ciągnie po prawej ale już nie kurczy!

Udanego weekendu kobietki. U nas ponuro i opadowo :(
 
To i ja sie witam przedpoludniowo, strasznie wam kochane wspoloczuje tych wstretnych chorobsk... Ja tez boje sie jak to bedzie jak moje bedzie chorowalo, a to nieuniknione napewnom trzymam kciuki za wasze skarby i niech szybko dochodza do siebie;-);-)
Ja tez masakrycznie spie ostatnio mam problemy z zasnieciem do tego zapchany nos, kichanie non stop, bol glowy itp pozniej sikansko co 2 h no i ta zgaga z nocy na noc coraz gorzej, migdaly, mleko, siemie lniane, gaviscon i niiic wielka dooopa tak pali ze wyc mi sie chce...to sie pouzalalam nad soba, sorki dziewczynki:-)
 
witam was weekendowo kochane, my dziś pędzimy na imieniny mojej babci... Będzie szał bo się dowiedzą.... wiem,że jeszcze wcześnie i nie chciałam tak wcześnie mówić o bobo ale i tak się domyślą1 wiedzą o poronieniu, o tym że się staramy.... a poza tym dziw nad dziwy będzie jak się okaze że nie palę i kieliszeczka za babci zdrowie wypić nie mogę;)
3majcie kciuki żebym to przeżyła;pppp
 
reklama
Jest lepiej trochę. Spadła temperatura do normalnej 36,6 a czas działania leku już minął więc jest nadzieja. Lekarka powiedziała że to wirus ale w sumie lekarze też się często mylą. Na wieczór pewnie znowu podskoczy ale przynajmniej stan się nie pogarsza :) Ja nawet się zdrzemnęłam pół godziny.
 
Do góry