reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Dzieki delwer,moze byc i chlopiec-teraz to juz mi naprawde wszystko jedno. Zawsze bardziej chcialam dziewczynke ale teraz? Moze byc i dwoch chlopakow!:D oby tylko zdrowi!
 
reklama
i ja dostałam list z ZUs- będa mnei kontrolowac:( jak ja nie nawidze tego Państwa- normalnie nie dosć,ze płacę mega wysokie składki-w ogóle nie korzytsam z Państwoej służby zdrowia to bęa mnei kontrolować- tragedia:(

poza tym też mam mega katar, serce wariuje:(
 
Ostatnia edycja:
A ja wlasnie wrocilam z takiego dziekiego mini-zoo :tak:
Ogladanie kozek i gesi dobrze mi zrobilo
Teraz obiadek i czekanie na wizyte :baffled:
 
i ja dostałam list z ZUs- będa mnei kontrolowac:( jak ja nie nawidze tego Państwa- normalnie nie dosć,ze płacę mega wysokie składki-w ogóle nie korzytsam z Państwoej służby zdrowia to bęa mnei kontrolować- tragedia:(

poza tym też mam mega katar, serce wariuje:(

Bidula :( Masakra z tym Zusem...płacisz tyle lat a raz chcesz coś od nich i juz kontrola!!!! Powariowali!!!
 
xdorotaa:8294570 pisze:
Ahhh jak milo sie patrrzy na Twoj suwaczek Nanulinko :))

Oby rosl wraz z brzuchem i dzieciem!


Ale powiem wam ze ten strach o wszystko momentami paralizujacy jest..... non stop mysle o ciazy!
 
Ostatnia edycja:
Oby rosl wraz z brzuchem i dzieciem!


Ale powiem wam ze ten strach o wszystko momentami paralizujacy jest..... non stop mysle o ciazy!

Mimo, że nie mam takich przeżyć jak Ty w związku z ciążą to dla mnie początki też były bardzo trudne. Nie było minuty żebym nie myślała co się ze mną dzieje. Kłucia w podbrzuszu powodowały u mnie rozpacz. Czasami zastanawiam się jakim cudem dotrwalam psychicznie do tego momentu. jednak my baby to silne jesteśmy :-)

edit: u mnie też proszek do prania skraca wszystkie bluzki i tylko bluzki. Wczoraj nie miałam co na siebie założyć bo wszystkie sterczały w połowie brzucha. Mężuś wspaniałomyślnie zabrał żonkę do H&M i zakupiłam 2szt. dłuższych co by nic nie wystawało. A nawet okazja była bo po 39zł za 1 zapłaciłam.
 
Ostatnia edycja:
i ja dostałam list z ZUs- będa mnei kontrolowac:( jak ja nie nawidze tego Państwa- normalnie nie dosć,ze płacę mega wysokie składki-w ogóle nie korzytsam z Państwoej służby zdrowia to bęa mnei kontrolować- tragedia:(

poza tym też mam mega katar, serce wariuje:(

A co oni chcą kontrolować? To czy jestes w ciąży? Co tam dokładnie napisali?
 
reklama
Co do ciazowych stresow to powiem Wam... ze ja chyba zanim zdecyduje sie na kolejne dziecko, a pewnie zdecyduje to bede musiala baaaaardzo odsapnac psychicznie...myslalam zeby starac się tak rok po urodzeniu tego... ale jak sobie pomysle od nowa przezywac te schizy.... kontrolowac ciagle wkladki i papier toaletowy.... kazde uklucie w brzuchu to panika.. to chyba jednak poczekam dluzej z rodzenstwem dla Misia:))

AVO - z tego co slyszalam oni takie kontrole robia sobie wyrywkowo wybieraja jakies osoby... to czysta formalnosc nie ma sie czym przejmowac!!!!
 
Do góry