reklama
a która to z Was miala już taka kontrolę- ale sie denerwuję
W poprzedniej pracy miałam kontrole koleżanki. Wtedy asystentka byłam i dostałam pisemko, że beda kontrolowac Pania taka a taką.
I w sumie do niej poszli zeby zobaczyć ze ma brzuch a do nas czy aby na pewno wcześniej tu pracowała.
Czasem wydaje mi sie, że ZUS robi te kontrole po to aby więcej stanowisk było "obsadzonych"
klusiaM
Fanka BB :)
Avo Podobno teraz zaostrzone kontrole, moja koleżanka po operacji kręgosłupa w ciągu pół roku już 3 razy była wzywana. Spoko, więc nie obawiaj się niczego. Ja byłam na kontroli niedawno. Niepotrzebny stres. Ja miałam kontrolę dzięki kochanej szefowej. Ale to Ty masz jechać tam? Bo ja miałam 2 wezwania: do ginekologa i za kilka dni do orzecznika.
Nanulika Nie wiem o Twoich przeżyciach, ale domyślam się. Ja w 2003r straciłam dzidzię, pisałam o tym na wątku o stratach. Możesz poczytać.
Nanulika Nie wiem o Twoich przeżyciach, ale domyślam się. Ja w 2003r straciłam dzidzię, pisałam o tym na wątku o stratach. Możesz poczytać.
ooo nanulika
co za cudowne wieści! Bądź dobrej myśli i się oszczędzaj Gratuluję z całego serca.
Ja dziś miałam glukozę, nie było źle ale z tego głodu strasznie mnie rozbolał żołądek, w ogóle od kilku dni czuję taki ucisk, nie wiedziałam co to, czy serce czy żołądek, chyba się bebechy przestawiają i jest to mało przyjemne. Wynik jutro. Położna się zdziwiła, że przez 4 tyg przytyłam 5 kg .
Zapisałam się też do szkoły rodzenia, akurat w środę rusza i jest za darmo. Cieszę się, bo może poznam jakieś fajne babki, cały czas mi tu brakuje znajomych no i będę ćwiczyć niemieckie nazewnictwo związane z porodem i ciążą bo wciąż mam braki.
Co do stresów ciążowych to mi właściwie przeszły, jakiś spokój mnie ogarnął, choć wciąż gdzieś w tyle umysłu to wysokie ryzyko zd siedzi i raz na jakiś czas mnie zimny dreszcz przechodzi. Dziś jednak mój doktor przełączył na chwilę usg na 4d bo mały był idealnie ułożony, żeby obejrzeć twarz i mój boże jaki on śliczny! Wygląda na całkiem zdrowego na szczęście.
co za cudowne wieści! Bądź dobrej myśli i się oszczędzaj Gratuluję z całego serca.
Ja dziś miałam glukozę, nie było źle ale z tego głodu strasznie mnie rozbolał żołądek, w ogóle od kilku dni czuję taki ucisk, nie wiedziałam co to, czy serce czy żołądek, chyba się bebechy przestawiają i jest to mało przyjemne. Wynik jutro. Położna się zdziwiła, że przez 4 tyg przytyłam 5 kg .
Zapisałam się też do szkoły rodzenia, akurat w środę rusza i jest za darmo. Cieszę się, bo może poznam jakieś fajne babki, cały czas mi tu brakuje znajomych no i będę ćwiczyć niemieckie nazewnictwo związane z porodem i ciążą bo wciąż mam braki.
Co do stresów ciążowych to mi właściwie przeszły, jakiś spokój mnie ogarnął, choć wciąż gdzieś w tyle umysłu to wysokie ryzyko zd siedzi i raz na jakiś czas mnie zimny dreszcz przechodzi. Dziś jednak mój doktor przełączył na chwilę usg na 4d bo mały był idealnie ułożony, żeby obejrzeć twarz i mój boże jaki on śliczny! Wygląda na całkiem zdrowego na szczęście.
Kasiulka- sama ciąża nie jest powodem zwolnienia- nie moze byc nawet- wg prawa powinno sie pracowc do 9 meisiaca. Ja mam zwolnienie z powodu arytmii serca i wiecznie za niskiego magnezu , ktory prowadzi do wczesniejszego porodu itd...
Klusiam,ale skad wiesz,ze to pracodawca nasłał na Ciebie kontrolę- już w piśmie miałaś takie info czy podczas kontroli Ci powiedzieli?
Carla, le oni nie przychodza do mnei do domu- ja sama musże się do nich udać
Karamija to ile masz na plusie?
Klusiam,ale skad wiesz,ze to pracodawca nasłał na Ciebie kontrolę- już w piśmie miałaś takie info czy podczas kontroli Ci powiedzieli?
Carla, le oni nie przychodza do mnei do domu- ja sama musże się do nich udać
Karamija to ile masz na plusie?
Ostatnia edycja:
tialana
Fanka BB :)
Dzień dobry poniedziałkowo
sicilpol smerfetka pozdrowiona od cioci
Czuję się lepij niż wczoraj ale z nosa dalej cieknie a wyglądam jak kupka nieszczęścia :-(
Jak uda ci się jakieś mebelki upolowac to chwal się od razu no i powodzenia na wizycie, oby Julek dziś się ładnie panu doktorowi zaprezentował
siula ja wyniki z glukozu miałam nastepnego dnia
Ruda1979 mam nadzieję że nie zarasiłam cię wirtulanie katarem no bo to chyba mało prawdopodobne ;-)
carla81 u mnie też pracodawca rozlicza się z ZUSem więc pieniążki mam normalnie i nie wiele ci pomogę a farby piękne
nanulika wszystyko będzie dobrze
PaulinaMaria oby was to omineło, ale masz atrakcje, nie zazdroszczę
lui85 powodzenia na wizycie a z goleniem to nie łatwa sprawa, ja zgodnie z tym że ćwiczenie czyni mistrza stale ćwiczę utrzymując ogólny porządek w podwoziu i póki co jest ok
ania2004 ja chyba będę pakować dwie torby, jedną mniejszą do porodu i tam będę mieć najpotrzebniejsze rzeczy i ją zabiorę ze sobą w nagłej potrzebie wyjazdu a drugą większą będę mieć spakowaną już z myślą poporodową i mąż może mi ją przywieźć następnego dnia
buziak, m@dz1a, ruda, AVO zdrówka wszystkim życzę, niech nas wszystkie to szybko opuści
klusiaM jest nas tu kilka aniołkowych mamuś, gdyby w lipcu wszystko ułożyło się inaczej to pewnie teraz trzymałabym na rękach kilkudniową córeczkę ale ona patrzy na nas z góry a pod sercem mam kolejny skarb :-)
sicilpol smerfetka pozdrowiona od cioci
Czuję się lepij niż wczoraj ale z nosa dalej cieknie a wyglądam jak kupka nieszczęścia :-(
Jak uda ci się jakieś mebelki upolowac to chwal się od razu no i powodzenia na wizycie, oby Julek dziś się ładnie panu doktorowi zaprezentował
siula ja wyniki z glukozu miałam nastepnego dnia
Ruda1979 mam nadzieję że nie zarasiłam cię wirtulanie katarem no bo to chyba mało prawdopodobne ;-)
carla81 u mnie też pracodawca rozlicza się z ZUSem więc pieniążki mam normalnie i nie wiele ci pomogę a farby piękne
nanulika wszystyko będzie dobrze
PaulinaMaria oby was to omineło, ale masz atrakcje, nie zazdroszczę
lui85 powodzenia na wizycie a z goleniem to nie łatwa sprawa, ja zgodnie z tym że ćwiczenie czyni mistrza stale ćwiczę utrzymując ogólny porządek w podwoziu i póki co jest ok
ania2004 ja chyba będę pakować dwie torby, jedną mniejszą do porodu i tam będę mieć najpotrzebniejsze rzeczy i ją zabiorę ze sobą w nagłej potrzebie wyjazdu a drugą większą będę mieć spakowaną już z myślą poporodową i mąż może mi ją przywieźć następnego dnia
buziak, m@dz1a, ruda, AVO zdrówka wszystkim życzę, niech nas wszystkie to szybko opuści
klusiaM jest nas tu kilka aniołkowych mamuś, gdyby w lipcu wszystko ułożyło się inaczej to pewnie teraz trzymałabym na rękach kilkudniową córeczkę ale ona patrzy na nas z góry a pod sercem mam kolejny skarb :-)
reklama
Hej dziewczyny. Jeszcze nie mam wyników glukozy ale ma juz morfologię i nadal mam anemię :/ Juz sama nie wiem czemu wyniki mi sie nie poprawiają. Jem to co trzeba, łykam pastylki a wyniki cały cza poniżej normy Najdziwmniejsze jest to, że zupełnie nie mam objawów anemii. Nie jestem senna, zmęczona itd. Dziwne to wszystko.
Wczoraj miałam sesje zdjęciową i foty wyszly super. Sama nie wiem jak wybiore tylko kilka do obróki (niektórych praktycznie w ogóle nie trzeba obrabiać, z wyjatkiem tych gdzie zrobiłam okropne miny). To nie była taka, typowa matczyna sesja. Zdjecia maja pazur i niezły ubaw wczoraj mieliśmy podczas ich robienia. Jak juz dostane ostateczną wersję to cos wrzucę - tak na dowód , że w ciąży tez można czuć się sexi i kobieco, a co!;-)
Wczoraj miałam sesje zdjęciową i foty wyszly super. Sama nie wiem jak wybiore tylko kilka do obróki (niektórych praktycznie w ogóle nie trzeba obrabiać, z wyjatkiem tych gdzie zrobiłam okropne miny). To nie była taka, typowa matczyna sesja. Zdjecia maja pazur i niezły ubaw wczoraj mieliśmy podczas ich robienia. Jak juz dostane ostateczną wersję to cos wrzucę - tak na dowód , że w ciąży tez można czuć się sexi i kobieco, a co!;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 217 tys
Podziel się: