reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Hej mysiaczek. Ja pamietam.

Fatalny dzień za mną. Mały ma znów jazdy i nie chce jeść. Wyje jak tylko zobaczy butelkę lub miseczkę. Po ok pół godziny się uspokaja i wtedy zjada wszystko. Juz brak mi pomysłów co robic.
Tak jest od piątku ale w weeken to K go karmił a dzis znów sama jestem. Kolacja była koszmarem. Mi już też nerwy puscily i krzyknęłam to rozplakal sie jeszcze bardziej. Az ochrypl z tego wrzasku a ja czuję się paskudnie. Mam wyrzuty sumienia jak diabli. Leże w wyrku i płacze w poduszkę. Jaka ze mnie matka?????????
 
reklama
Hej mysiaczek :)

Młodak
tulaski! Daj spokój poduszce ;) Nie pierwszy raz i nie ostatni nerwy puściły. Jesteś super mamusią :)

A teraz uciekam do wyrka. Dobranoc :-)
 
Młodak - luzik, mnie też zdarza się wrzasnąć na dzieciaki :p jesteś normalną matką, z krwi i kości, a nie matką-robotem :) nie pierwsza i nie ostatnia taka sytuacja :)

hej Mysiaczek ;)
 
witam się

Mlodak - mój też od jakichś 3 dni nie bardzo przy jedzeniu, co mu się raczej nie zdarza, ale i od 3 dni jest zakatarzony. Dziś odkryłam, że stoi za tym górna dwójeczka, która się dziś przebiła. Kuba jak zaczynam go karmić musi miec zajęcie - daje mu np. spinacze do bielizny i miseczkę. Wywala wszystko, ale odwraca to jego uwagę np. od plucia i ładnie zjada.
 
Młodak jak najbardziej normalna mama jesteś :tak: Mi to czasami tak puszczają nerwy, ze wstyd pisać ale chodzi mi o Kubę. Wojtek jeszcze nie oberwal ale kwestia czasu pewnie:zawstydzona/y: czasami mam dość jak siedzę sama z dwójka a Kuba wymyśla jeszcze takie rzeczy, ze głowa mała i pózniej obrywa, oczywiscie tez mam wyrzuty i mówię sobie, ze to ostatni raz ale przychodzi kolejny dzien i od nowa to samo...

mysiaczek witaj z powrotem.
 
No właśnie może zęby, a może coś go boli...gardło? U nas tak się zaczęło zapalenie gardła.(też się wściekałam zanim odkryłam przyczynę).
 
Dzień dobry:-)
Dziś spalam od 8 do 7:-) pobudki jakieś owszem coś ok 3 (razem z moją pobudka), potem jakieś marudzenie przy switaniu. Wyspanam :-):-):-)

Mysiaczek welcome back:-)
 
Mysiaczek - dawaj w skrócie co było i czytaj na bieżąco - 4500 stron nikt nie nadrobi :)

Młodak - a nie zęby? moja 2 tygodnie prawie nie jadła. Moja mama wychodziła z siebie co by jej tu zrobic zeby chodz 3 łyżeczki zjadła. Na weekendzie przebiły sie zębole i jest to anielica znów moja. Moja mamcia mówiła ze wczoraj zupe, całą porcje w 10 minut zjadła. I ze az przyjemnie sie ja karmiło. Od weekendu jej się pochłaniacz włączył. Otwiera paszcze na wszystko co do jedzenia dają. Na te nie do jedzenia również czyli karton, gazeta kocia nerka....

A w ogóle to dzień dobry - dzis idę do dietetyka :)
 
Rysica wracając do kolczyków, ja założę w wieku 3 lat, bo wcześniej młoda będzie w żłobku i troszkę się tam o jej uszka obawiałabym. Jednak moja kuzynka przebiła swojej Natalce w wieku 6 miesięcy i mówiła, że nigdy małej w niczym nie przeszkadzały i nie haczyły się!!!

Moja o 5.50 postanowiła 15 min. 'wyć' i potem jeszcze na godzinę zasnęła. W nocy pobudka z 3 razy! Mam dość, ile może wychodzić jedna dwójka-koszmar!!!

Jesteśmy po prowokacji mlecznej i kupa OK, pupa nie odparzona, wysypki brak...jeszcze tydzień będziemy prowokować i zobaczymy czy wyszła ze skazy!:D
 
reklama
Witajcie dziewczynki:))))
U mnie nocka dziś ok, jedna pobudka o 1:30 a później już o 5:40 ostateczna;)

Kasiek - a na jakim mleku Twoja mała jest? Moja jeszcze tydzień temu była na nutramigenie, teraz już pijemy bebiko;) Wychodzi na to że skaza minęła;p teraz mnie czeka walka z glutenem;)

A i musimy się pochwalić, że od paru dni uczymy się korzystać z nocnika i zużycie pieluch spadło o połowę:D
Miłego dnia laski!:*
 
Ostatnia edycja:
Do góry