Cześć Dziewczyny
jak ja lubię to forum: gdy tylko zaczynam się zastanawiać, co się dzieje z moją córcią, to któraś z Was, Szanowne Panie, prezentuje podobny problem. I już wiem, że wszystko jest ok
Iwon: (i inne): Gocha też ostatnio pije/je i nagle głowa w bok i wraca do cyca. Powodów widzę parę:
1. Najadła się i coś innego ją zainteresowało. A wraca bo chce jeszcze pocyckolić.
2. Coś jej chodzi po brzuszku i wtedy dodatkowo się wkurza i popłakuje troszkę.
3. Jest głodna a coś ją rozprasza, np rozmowa czy tv, i wtedy nie wie, co ze sobą zrobić i jest bardzo nieszczęśliwa
Faktycznie rozprasza się teraz łatwo, ale widać, że bardziej już ogarnia świat więc tyle bodźców musi przykuwać uwagę. Zaczęła patrzeć w tv, musiałam wyłączyć przy karmieniu, lub w ekran monitora - to samo.
Zapasów pieluch nie robię zbyt długo, bo pamiętam, że pół wielkiej paki dwójek oddałam kuzynce - Gocha już nie wchodziła. Kupuję duże paki ale po jednej. Ostatnio 150 szt 3 za ok 80 zł. I kupiłam jedno pudło, bo nie wiem, kiedy zacznę 4. 4 mam z dadów kupione jedną paczkę ale to tak przy okazji bo była promocja. A Gosia, ponieważ kupki ciągle gluciaste, gdy piernie to potrafi impetem wyrzucić na plecy
lub złapie w pieluchę a przy położeniu się zgniecie i na plecach wyjdzie. Mamy już system taki, że gdy słyszę kupala, to szybciutko zdejmuję rajtki, bodziaka itp (jeśli była w pozycji plecy pionowo) i resztę wali na przewijaku. Mniej prania
Bo oczywiście, że nie mam pralki, gdy Gocha najbardziej wszystko obsrywa... Tzn mam ale tak z niej wali grzybem - z tej gumy - że w życiu Gosi rzeczy tam nie wrzucę i piorę ręcznie
Możecie sobie wyobrazić, z jakim zapałem szukam nowej w necie...
Czy któraś z Was ma może pralko-suszarkę? Chcemy takie ustrojstwo kupić, bo denerwują mnie suszące się ubrania wszędzie - nie można przejść a gdy nie doschną to smród straszny
Muńka & Hatszept & inne chętne - już spakowałam rzeczy na basen - szykujcie się
Zafundowałam sobie nowy fryz dziś - Gosia z babcią w parku "spacerowała" a mam się upiękniała - fryzjer plus kosmetyczka
No nawet jestem zadowolona
No i dziś złożyłam w zusie podanie o przedłużenie urlopu o te 28 dni. I wolny strzelec będzie ze mnie tzn ja bez pracy więc nie podchodź, bo będe strzelać
Chyba muszę się zapisać do up, żeby mieć opiekę zdrowotną - jak to jest?
Najgorsze jest to, że up dla mnie to w Łodzi, my teraz w Wawie i nie mam zamiaru jeździć na jakieś głupie rozmowy o pracę, której nie przyjmę bo chcę być z Gochą do roku w domu. Czy na wizyty z paniami trwające 5 minut plus 3 g w kolejce, żebym się dowiedziała, żen nic nie ma i się "odhaczyła". Ale podobno jest jakiś zasiłek...
A dady 3 uważam, że są dobre - każda pielucha śmierdzi - zielone pampersy też. A faktycznie cena trochę inna.