reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2012

Witam się po weekendzie
Rano wpadłam tylko podzielić się wieściami od M@dz1 i dopiero teraz udało mi się nadrobić niedzielne zaległości

A swoją droga to wczoraj M@sdz1@ pisała mi że my to[pewnie przenosimy a rano taka niespodzianka ;-)


Bąblik, Monika20078, polaa, PaulinaMaria
zdrówka życzę


Rysica
chciałabym Zawitkowskiego na żywo zobaczyć, obejrzałam wszystkie jego filmy na yt ;-)


sicilpol
gratuluje karmienia Julka piersią, trzymam kciuki żeby szło wam to coraz sprawniej :tak:


mlodak powodzenia, trzymam kciuki za was a teraz głównie za Twój spokój :tak:


BMR ja też mam wrażenie że moja ciąże będzie trwała co najmniej 12 miesięcy :-(


agaundpestka
mam nadzieję że to ciśnienie jeszcze zdąży ci się unormować, trzymam za to mocno kciuki


Safira witaj :biggrin2: jeśli można zapytać to co u ciebie jest podstawą do cc?



U nas rozpoczął się 40 tydzień, pojechałam zrobić ostatnie duuuuuuuże zakupy, wydałam masę kasy, obkupiłam męża, kupiłam parę ciuszków jeszcze dla smerfetki i dopiero w domu się zorientowałem że nie kupiłam nic dla siebie, nawet jakiegoś głupiego cukierka :-(


Podobno w lidlu są fajne body, mama dzwoniła że już kupiła i nie muszę tam jechać ;-)

A w temacie jajecznym to my wczoraj z rodzinką zrobiliśmy sobie jajecznicę na boczusiu ze szczypiorkiem smażoną na ognisku :-) cudnei smakowała

Dobrego dnia kobitki
 
reklama
Oj ale tu się dzieje;)
Dorota, Blaneczka, Magdzia- serdecznie gratuluję;)
Nie dociera do mnie , że już się regularnie rozpakowujemy;)
U mnie w sumie bez zmian, ale to prawdopodobnnie tylkoprzepowiadające. Byłam dziś u położnej- powiedziała, że instynkt sam mi podpowie, że to już;)
Dala mi plan porodu do wypełnienia, odpowiedziała nawet na najdziwniejsze pytania;) jakoś mi lżej;)
w środę mam wizytę i gin, a dziś wenę do pracy jak cholercia;) także idę ją wykorzystać;) trzymajcie się dziewczęta;)
 
Stokrotka, co do karmienia piersią to mamy podobne przezycia. Tylko mój Marcel nie tolerował tak dobrze mleka modyfikowanego. Zmienialiśmy chyba 5 razy zanim alergolog dał mu Nutramigen na którym jest zresztą do dziś. Ale karmienie to był dla mnie koszmar, płaskie brodawki, mleka mało a malutki darł się ciągle bo był głodny. Cały dzień tylko leżałam z nim i go karmiłam a on zasypiał dopiero po butelce. Koszmar..... Mam nadzieję ,że teraz będzie lepiej.

Co do ograniczeń, to ja też nie przesadzałam. Jajka miałam od taty więc swojskie. A jak mnie męzyły mdłości to nawet sobie piwa łyczka wzięłam czasami bo mi się po nim "odbiło" i miałam troszę spokoju;)
 


Rysica
chciałabym Zawitkowskiego na żywo zobaczyć, obejrzałam wszystkie jego filmy na yt ;-)
Ja widziałam na żywo, chodziłam na taki cykl wykładów, na jednym z nich był on. Mogłabym go słuchać bez końca:-)

Chwilowo jestem wolna...tak skończyły się próby zdjęcia obrączki po 10 latach...
IMG_0136.jpg
 
Ostatnia edycja:
Ja widziałam na żywo, chodziłam na taki cykl wykładów, na jednym z nich był on. Mogłabym go słuchać bez końca:-)
Nie będę ukrywać że wam zazdroszczę, gość nie dość że ma super głos to jeszcze świetnie mówi i tym jak zajmować się maluszkiem


Oj a nie da się tego jakoś naprawić u złotnika?
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny! Tak sobie czytam od czasu do czasu ten temat, i nie mogę uwierzyć jak szybko zleciało te 9 miesięcy! Pamiętam jak pisałam tutaj w październiku, że jestem zafasolkowana, a teraz już 38 tydzień i czuję już że mała pcha się na świat :D
Ja mam termin cesarki 31 maja, mimo że bardzo chciałabym rodzić naturalnie to niestety lekarz odradza, za duże ryzyko :c
Ale coś czuję, że do tego 31go nie dotrwam :D

No i gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom!!
 
reklama
oj szkoda, że nie udało ci się jej ocalić...
dlatego ja swoją ściągnęłam już dawno temu, na wszelki wypadek;-)


Tak jak ja swoją :-). Dzisiaj dodatkowo zaniosłam ja do polerowania bo przez te 7 lat troszkę zmatowiała. Odbiorę jak wyjdę ze szpitala, ciekawe czy od razu będzie pasować czy jeszcze będę spuchnięta :szok:.

Kochane zbieram się. Idę się wykąpać, umyć głowę, ułożyć włosy (mam zamiar być sexy mamuśką nawet na sali operacyjnej, a co) i za niecałe 1,5 godziny w drogę.
Trzymajcie kciuki abym dojechała z sercem w klatce piersiowej bo mam wrażenie, że zaraz mi stamtąd wyskoczy. Aż się boję zmierzyć ciśnienie.
Wieczorkiem się odezwę - nie wiem czy jest tam dobry zasięć neta, jakby co będę pisała do którejś z Was.

Pa pa!!
 
Do góry