reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

U nas nie leje ale zimno jak diabli...jak jest 16 stopni to sukces..W nocy mamy ok 6 stopni...Wlanczam juz kaloryfery bo czasami cholera zamarznac mozna...gdzie te czasy jak sie w e wrzesniu opalac na plaze jeszcze chodzilo????:wściekła/y:
 
reklama
Dziewczyny padam na ryj..Wlasnie wrocilam z mloda ze spaceru,byla tez z nami moja kumpela...obie nas mloda wykonczyla...Jestem zgrzana,spocona,zmeczona i zla!!!Mloda robi mi dolownie na zlosc...A jak juz sie wkurze na nia i krzycze to sie smieje i rzuca na podloge...Jak ja stawiam to podkurcza nogi i glupio sie podsmiewuje...Ja w prawo a ona w lewo ja do przodu to ona mi na przekor zawraca..Uciekala mi do podziemnych garazy...Nie reaguje na nic co do niej powiem...totalny zlew ma na mnie!!!!A we wozku oczywiscie siedziec nie chce...A teraz ryczy bo dostala ochrzantus i wywalilam ja do swojego pokoju...Wystawia wlasnie glowe i cos do mnie gada i gestykuluje jedna reka...Czasami sie z tego smieje ale miejscami chce mi sie plakac:-(
zaczepia mnie teraz ale nie wylazi ze swojego pokoju,tylko do mnie zaglada...

wlasnie powiedzialam jej zeby przyszla mnie przeprosic i ukochac-hehe-przyleciala i polozyla glowe mi na kolana:-) Ojojoj z tymi dzieciakami...:dull::dry::-D:shocked2:
 
Ja też juz siły nie mam do tego mojego Sandrulca :tak:
Rzeczy z szafki to wywala jedną ręką,np Łukasza zeszyty:tak: itp wszystkie gazety wysypuje z gazetnika, wylewa po całym mieszkaniu wode od psa (biedny pies od pewnego czasu wody nie ma:no: )i rozsypuje jego jedzenie " sprząta ze stołu" tłumaczenie : zrzuca wszystko na podłoge i potem podepta,włazi na wersalkę i próbuje skakac (mały kamikadze), z kibelka mi ostatnio kapiącą kostkę przyniosła och brak sił:szok:
 
Oj te nasze dziewczyny :):):) dbają o mamy - żeby miały co robić!!!
Karol- nie zapeszyć- ostatnio porządnicki bardzo chociaż nie wiem czy to dobrze...bo ma manie sprzątania - nie mówię już że co i rusz z miotłą lata czy moje rzeczy jak rzuce na przedpokoju lub powiesze na szafie a nie na wieszaku to szarpie i każe mi sprzątać ...to pół biedy, gorzej że jakoś nie trawi żeby coś było nie na miejscu - no i czasem jest ok bo zabawki do kosza odnosi albo pilota od boomboxa zanosi i kładzie obok urządzenia albo brudne rzeczy do kosza albo do pralki wrzuca, potrafi też "ścielić" - poduszki układa i trzepie (czyli w nie wali) na łóżku...czasem jednak chce chyba coś urozmaicić i np ścierka do naczyń wylądowała w konewce do podlewania kwiatów, krem do pupy w szafce z jedzenim, klucze od domu w łóżeczku (no to akurat zawłaszczenie a nie sprzątanie ;)) i nie mam pojęcia skąd to dziecko ma zamiłowanie do sprzątania - chyba po babci bo na pewno nie bierze przykładu z rodziców!!! jednak niestety obawiam się, że to sprzątanie to dla niego nowa zabawa na razie i sprawia mu frajdę i niedługo mu przejdzie...
 
reklama
Do góry