reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
A ja juz 3 dni zapiepszalam jak nienormalna,krzyz mnie juz nawala jak sto diablow!!! ale porzadek musi byc no nie'!!!!!
Mloda oczywiscie zamiast mi pomagac to wisiala mi na nodze:baffled:
Ale zadowolona jestem bo kazdy kat wypucowany...:-D
 
Oj dziewczyny ja tak nienawidze sprzątać że nie wiem co!!!!! dlatego znalazałam sobie taką pania w serwisie gumtree:-D
Ja lubię raczej sprzątanie choc teraz też często wyręczam sie kimś. Jednak, co tu dużo mówić - nikt mi tak nie posprzata jak ja sobie sama....
Troche mi ta pedanteria doskwiera.... ale pracuję nad sobą:laugh2:
 
ojojoj pedantka mówisz - mnie do pedantyzmu daleko:-D :-D :-D a jak mam sprzatac to jestem chora - ale z drugiej strony to bardzo lubie jak mi KTOŚ posprzata:tak: Ale jak juz sie wezme za sprzatanie to sie rozkrecam i idzie dobrze:-D ale szczerze tego NIENAWIDZE robić:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
 
Sylwia, witaj w klubie!! Moja mam to sie zawsze smiała, że mój hymn to "Przewróciło się" Kuby Sienkiewicza, nie wiem, czy znasz?
A poważnie, to lubie mieć posprzątane, ale samo sprzątanie to juz przykry obowiązek. A po urodzeniu Olki stanowczo mi się obniżył tzw. POB, czyli próg akceptowalnego bałaganu. No cóż, Olka nad bałaganem ostro pracuje, a ja tez wole na spacer niż sprzątanie.
A swoja drogą, to ciekawe, co z niej wyrośnie, skoro jak tylko zaczynam sprzątać jej zabawki, to ona już leci i zaraz wszystkie rozwala i wyrzuca... Orka na ugorze, więc nie ma sensu nawet zaczynać :)
 
Sylwia, piąteczka - mam tak samo! Za to lubię prasować i myć naczynia ;-) Nie żebym od razu uwielbiała, ale nie muszę się do tego zmuszać jak to sprzątania:-)

A powiem Wam w sekrecie;-), że wczoraj nasz Fusik imprezował (wiem od Jej męża, bo chwileczkę rozmawialiśmy na gg)! Fusiku przyznaj się gdzie byłaś?!:-) :-) :-)
 
Oj ja też nie znoszę sprzątania. No a przy Oli to się nie da utrzymać porządku. Wszędzie pełno jej zabawek i sprzętów. Zresztą w życiu szkoda czasu na takie rzeczy jak gruntowne porządki. Ja już wolę coś bardziej przyjemnego i pożytecznego, np. spacer albo brojenie z Olką. No i BB też.
 
Hihi ale się czuję usprawiedliwiona. Też nienawidzę sprzątać i zaczęło mi się dokładnie po urodzeniu Bartka.:-)
 
reklama
Do góry