Mamooty, brzmi pięknie! Fakt, że taka świadomość, że możesz Chłopaków podrzucić Dziadkom - to skarb. Bawcie się pieknie i krzystajcie z uroków bycia we dwoje :-)
Kasia, moje Młode też wiecznie z czkawką Właśnie od rana go męczy, z małymi przerwami...
A nam się udały plany weekendowe.
W sobotę byliśmy z Mateuszem w Szkole Muzycznej YAMAHA na pierwszych zajęciach - super! Pani prowadząca moim zdaniem z fantastycznym podejściem do takich maluchów, trochę muzyki, piosenki, zabawy ruchowe, rysowanie, skakanie, instrumenty muzyczne... Fajna sprawa. Co tydzień godzinka - mam nadzieję, że się Mateuszowi będzie dalej podobało :-)
A w niedzielę - basen. Tzw. pływanie rodzinne, ale dzięki temu, że wakacje, to nawet nie tak dużo ludzi. Mateusz pływał z tatusiem, bo - jak mnie sam podsumował "gdyby Mama weszła do basenu z tym dużym brzuchem, to by się cała woda wylała" :-):-):-)
Kasia, moje Młode też wiecznie z czkawką Właśnie od rana go męczy, z małymi przerwami...
A nam się udały plany weekendowe.
W sobotę byliśmy z Mateuszem w Szkole Muzycznej YAMAHA na pierwszych zajęciach - super! Pani prowadząca moim zdaniem z fantastycznym podejściem do takich maluchów, trochę muzyki, piosenki, zabawy ruchowe, rysowanie, skakanie, instrumenty muzyczne... Fajna sprawa. Co tydzień godzinka - mam nadzieję, że się Mateuszowi będzie dalej podobało :-)
A w niedzielę - basen. Tzw. pływanie rodzinne, ale dzięki temu, że wakacje, to nawet nie tak dużo ludzi. Mateusz pływał z tatusiem, bo - jak mnie sam podsumował "gdyby Mama weszła do basenu z tym dużym brzuchem, to by się cała woda wylała" :-):-):-)