reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Mamooty, brzmi pięknie! Fakt, że taka świadomość, że możesz Chłopaków podrzucić Dziadkom - to skarb. Bawcie się pieknie i krzystajcie z uroków bycia we dwoje :-)

Kasia, moje Młode też wiecznie z czkawką :baffled::baffled::baffled: Właśnie od rana go męczy, z małymi przerwami...

A nam się udały plany weekendowe.
W sobotę byliśmy z Mateuszem w Szkole Muzycznej YAMAHA na pierwszych zajęciach - super! Pani prowadząca moim zdaniem z fantastycznym podejściem do takich maluchów, trochę muzyki, piosenki, zabawy ruchowe, rysowanie, skakanie, instrumenty muzyczne... Fajna sprawa. Co tydzień godzinka - mam nadzieję, że się Mateuszowi będzie dalej podobało :-)
A w niedzielę - basen. Tzw. pływanie rodzinne, ale dzięki temu, że wakacje, to nawet nie tak dużo ludzi. Mateusz pływał z tatusiem, bo - jak mnie sam podsumował "gdyby Mama weszła do basenu z tym dużym brzuchem, to by się cała woda wylała" :-):-):-)
 
reklama
Heatherku, to Ci matiś zasunął;-):-D
Miki przez jakiś czas chodził do tej szkoły, ale ... program mi się podobał, za to pani prowadząca tak średnio i była garstka dzieci.
 
Heatherku, to Ci matiś zasunął;-):-D
Miki przez jakiś czas chodził do tej szkoły, ale ... program mi się podobał, za to pani prowadząca tak średnio i była garstka dzieci.

Prawda, że ładnie? Mnie też zaskoczył ;-);-);-)

No widzisz, a mi się ta "nasza" pani wybitnie podoba. Zobaczymy, jak dalej będzie.
 
Mamotku taki mly chlebek ,a raczej buleczka ;-) jak nie bedzie miala kucykow to moze loczki ;-)

A ja dzis zostalam ciocia ...Moja bratowa dzis o 13:00 urodzila calkiem dorodnego syna 3650 i 57 dl. :-)
 
Mamoot ale macie fajnie :) no i podziwiam i dziadków i was i chłopaków bo jednak te "parę" kilometrów na parę dni ...

Baśka, to nie na pare dni. Bo na pare dni to z dziadkami. Jutro wieczorem zmieniamy ich, a potem tak będziemy kombinować, zeby chłopcy nie musieli wcale wracać do Warszawy do końca wakacji.
A swoją drogą tak jestem przyzwyczajona do jeżdżenia na Mazury, ze dla mnie te 200 km to taki zwyczajny dystans.;-)

A taki z kucyczkami:-D

Mamotku taki mly chlebek ,a raczej buleczka ;-) jak nie bedzie miala kucykow to moze loczki ;-)

Aż Wy Ciotki!:-D:-D:-D

Pati, gratulacje!

Heatherku, a to Ci Matis powiedział. A skąd pomysł na te zajęcia? Tak po prostu, czy widzicie, że Matisia do muzyki ciągnie?

A my dalej korzystamy z uroków bycia bez dzieci. Wczoraj wspólny lunch, potem kolacja w knajpie, spacr, herbaciarnia, kino (Vicky Cristina Barcelona Woodego Allena) i spacer. :-)
Dziś idziemy do naszej koleżanki na sushi.
 
Heatherku, a to Ci Matis powiedział. A skąd pomysł na te zajęcia? Tak po prostu, czy widzicie, że Matisia do muzyki ciągnie?

Matyl uwielbia wszelkiego rodzaju piosenki i melodyjki, które można zaśpiewać albo zanucić. Podobno u takich szkrabów to w miarę normalne, ale w jakikolwiek sposób wspierane - nie zanika w dorosłym życiu ;-) A ponieważ mamusi Mateusza słoń nadepnął na ucho, i wcale jej z tym dobrze nie jest - więc stwierdziliśmy, że nie zaszkodzimy, a może pomożemy :-)
A do tego moja Siotrzeniczka chodzi do tej szkoły od dwóch lat i powiem Wam, że szczęka mi opadła do samej ziemi, jak w sobotę zobaczyłam, jak zasuwa na klawiszach na obie rączki i jak sobie podśpiewuje, faktycznie odróżniając dźwięki...... Dla mnie ABSTRAKCJA, a Ona - zachwycona.
 
Kurcze Heatherku - sama zapisalabym mala na cos takiego!!! slowo ma moja lolitka talent i wykazuje chec do nauki nowych piosenek...uwielbia ze swoja ciocia sluchac piosenek i wiekszosc angielskich, ktore raz poslucha zaraz spiewa - i nie falszuje!...jestesmy nieraz w szoku..i mowimy , ze zapislaibysmy ja..ale nie wiem gdzie tu w Uk znajde cos takiego?....

Ja 10 lat spiewalam:zawstydzona/y:;-)ale mialam slomiany zapal..uczylam sie gry na gitarze...ze sluchu na pianinie cos tam moge zagrac..ale leniwiec pospolitus ze mnie :sorry2:
 
reklama
Mamoot ja miałam na myśli to że parę dni całkowitej separacji pomiędzy wami a chłopakami :) Wojtek to wiem że już miał no ale Stas chyba pierwszy raz?
no ja bym was tam chetnie na tych Mazurach odwiedziła...ale obawiam się że już dalej niż 1-2hdrogi od szpitala to się nie ruszę...

no Karol tez ma ciągoty do muzyki - jak u kolezanki się do pianina prawdziwego dorwał to normalnie fachowo coś tam podgrywał - żadne walenie w klawisze tylko pojedynczo spokojnie wsłu****ąc się w dźwięki i jeszcze do tego pedały naciskał choć ledwo ci sięgał....no ale my chyba tego w nim nie wzmocnimy :(
 
Do góry