reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

Ell nie przejmuj się - wiesz, że te pomiary sa orientacyjne - to raz, dwa- może nadrobić, a trzy - moze po prostu będzie miał budowę po mamusi :) ja własnie parzę w usg Karola i na 31 tyg miał 1550g więc też niewiele ale z tego co pamietam mi nic lekarz nie mówi żeby to mało było - urodził sie 3 kg - ale to same plusy - lekko i szybko :) a potem jak wyrósł...tzn jest szczupły ale wzrostem powyżej przecietnej na 75 centylu i tak jest ok :)
 
reklama
Ale ten czas leci. Ell juz blisko finiszu. Baśka, za połową.
Jeszcze chwila i dzidziusie będa z Wami.

A wśród moich znajomych wysyp jesiennych brzuszków: moja bratowa, moja dobra koleżanka i moja koleżanka z pracy.:-)
Ech, zazdroszczę!
 
ojejku Mamoot to może trzecie?!

Baśka ja tez zmienilam komp:-) taki świąteczny prezent niespodziankowy od meza:-D, pojechali kupić razem z Wojtkiem i Wojtek nawet się nie wygadal przed czasem.:szok:
no a moja alfa sobie stoi w serwisie juz ho ho drugi tydzień, i nie wiedza co jej dolega:wściekła/y:zwariowac mozna:angry: raz biegów nie zmienia raz nie odpala.
A w domu mam kladzenie paneli na strychu i wykładzine do sypialni zamawiam:szok: normalnie same zmiany, przed domem marsowe pole bo zakladamy trawnik.
 
Pewnie, że chcę trzecie, ale jeszcze chyba za szybko. Choć czasem mnie korci ;-) Za brzuszkiem tesknię, bo to cudne uczucie nosić dzidziusia, ale w sumie ciąża jest dla mnie, jak sama nazwa wskazuje, uciążliwa. No i jak patrzę, jak Ci moi chłopcy rosną, to tęsknię za takim świeżo urodzonym maleństwem.

A z innej beczki, to znów mnie uczuliło, bo teraz pyli brzoza. Jestem znów cała spłakana, zakatarzona i kaszlę. Mogłabym przestać karmić Stasia i brac leki, ale mówię sobie, że to tylko ze 3 tygodnie i brzoza sie "wypyli".
 
Ostatnia edycja:
Mamoot, Ty młódka, to możesz jeszcze troszkę na 3 poczekać ;-)
A co do uczulenia, to ja już nie mam i nadspodziewanie lekko przeszło. Katar miałam i tyle - nawet oczy nie swędziały. Super! A Tobie bardzo współczuję.
A ile razy karmisz jeszcze Stasia?

Sylwia, ale będziecie mieć łądnie :-)
 
Mamoot ale może zapytaj lekarza o jakieś wziewne - do nosa, kropelki do oczu - leki miejscowe nie powinny mieć wpływu na karmienie
ja niestety teraz też biorę bo zaczęło się robic nieciekawie i cos tam mi dobrał - lepiej żebym nie ryzykowała dusznościami i niedotlenieniem dziecka....
 
Syla tez bym sobie tak pozmieniala ;-)
Jak narazie czeka nas zmiana auta...i pomalowanie scian z ktorymi zwlekam i na dobre mi wyszlo...bo wczoraj np.moje kochane dziecko pomalowalo sie farbkami i niestety powinela jej sie noga ,a zeby nie upasc podparla sie osciany i mam tym sposobem dwie piekne dlonie w kuchni na bialej scianie :-D:-D:-D:-D z reszta nie tylko tam pojawily sie dziwne odbicia :rofl2:
 
reklama
Kasiu, taka młodka to nie, bo w tym roku trzydziecha, ale fakt, że jeszcze mam czas :-)
Stasia karmię jeszcze 2 razy dziennie: rano i wieczorem. A jak u Ciebie i u Olgi?
Dobrze, że przynajmniej Ty masz juz kichanie z głowy.

Baśka, a Ty konsultujesz leki z alergologiem, ginekologiem, czy pediatrą? :-)
 
Do góry