reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
i gitara:-)


a ja dzis na liczniku mam chyba za 1000 km...:szok:...powazniej to zrobilam conajmniej 10 km..+ latanie po sklepach...wybralam sie z Duska na mega dlugi spacer...i zaliczylysmy centrum...Tym razem torebke donioslam do domu:-D

ale padam...naprawde...bo jak wrocilysmy- zrobilam obiadek..potem porzadki...kolacja, kapiel...caly czas cos do roboty...a teraz kregoslup..nogi az trzeszcza - tak boli wszystkoooooo. Tylko z kolanem lepiej...i juz dalej w trase...uwielbiam chodzic:confused:
 
Sylwia, i kiełbaski można zrobić ;-):-D
Rusałko, to fotkę torebki wklej :-)

A my mieliśmy dziś piekny wiosenny spacer z Heatherkami :-)
 
Oooo, Mamootki, mam nadzieję, że foty na zamkniętym już są:tak:
U nas dziś nie było tak ładnie jak wczoraj, bo kropiło (ale nie cały dzień), ale i tak jest niebo a ziemia:tak:
 
Minął tak, że nawet nie miałam czasu tu zajrzeć... No, jakoś było... Ale tak... dziwnie.... Tęskniło mi się za Maluchem... Niby wiem, że w dobrych rękach, bo z Tatusiem, ale jednak cały dzień myślałam, jak to im tam jest.... Dzisiaj już spokojniej, znaczy normalniej. Mateusz chyba też mniej przeżywał, bo spał w ciągu dnia - wczoraj nie usnął, tylko czekał na mamusię.....
Byle do piątku ;) Potem cały dzień razem ;))
 
Dobrze będzie Heatherku. :tak: Cieszę, się, że bez Matisiowych rozpaczy, bo mam wrażenie, że on jest bardzo mocno do Ciebie przywiązany.

A ja Wam powiem, że mnie ten mój kochany małż znów dziś rozpieszczał. Dawno zapomniane, przez ogólny rozgardiasz dziecięcy, śniadanie do łóżka. Ja się wygrzewałam w porannym słonku, a on tu mi kanapeczki, kawka. W takim szoku byłam rano, że az musiałam Wam go pochwalic.
 
Dobrze będzie Heatherku. :tak: Cieszę, się, że bez Matisiowych rozpaczy, bo mam wrażenie, że on jest bardzo mocno do Ciebie przywiązany.

Jakoś to poszło, chociaż w niedzielę wieczorem powiedział mi przed spaniem "Będzie mi smuuutno. Jak będę szukał mamusi i nie znajdę. Jak mamusia pójdzie do pracy"......... Ale dzisiaj już spokojnie. Damy radę ;-)


A ja Wam powiem, że mnie ten mój kochany małż znów dziś rozpieszczał. Dawno zapomniane, przez ogólny rozgardiasz dziecięcy, śniadanie do łóżka. Ja się wygrzewałam w porannym słonku, a on tu mi kanapeczki, kawka. W takim szoku byłam rano, że az musiałam Wam go pochwalic.

No nie, skandaliczne rozpieszczanie! ;-);-);-) Pozdrowienia dla Marcina :-)
 
reklama
Najważniejsze, że mamusia ZAWSZE wróci. Jak ja wychodze do pracy, to zawsze mówię Wojciaszkowi, że niedługo będę z powrotem. Ale u Ciebie jest inaczej, bo przecież bardzo długo byłas w domu tylko dla Matisia.
 
Do góry