Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
To piękne słoneczko rzeczywiście poprawia nastrój i Martusia dzisiaj bardzo ładnie się do cycusia przyssała, nawet o dziwo się najadła, zasnęła zaraz po karmieniu i śpi sobie słodko jużprawie dwie godziny, i to już zupełnie wyciagneło mnie z doła. Może nie będzie tak źle
Ziółka niestety na mnie nie działają, najpierw piłam fito mix, potem kupiłam herbatkę Hippa, ale nic to nie zmieniło. Położna mówiła, żeby męczyć piersi laktatorem, to pomoże pobudzić laktację. Dzisiaj lub jutro mężuś pojedzie po laktator, bo ten co mam (w spadku po bratowej) jest bez sensu, ręce odpadają, a do tego większość mleka spływa po piersi zamiast trafiać do butelki.
Ziółka niestety na mnie nie działają, najpierw piłam fito mix, potem kupiłam herbatkę Hippa, ale nic to nie zmieniło. Położna mówiła, żeby męczyć piersi laktatorem, to pomoże pobudzić laktację. Dzisiaj lub jutro mężuś pojedzie po laktator, bo ten co mam (w spadku po bratowej) jest bez sensu, ręce odpadają, a do tego większość mleka spływa po piersi zamiast trafiać do butelki.