reklama
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
no a ja mam je juz ponad tydzien i ... nic. w srode szyjka byla taka jak tydzien wczesniej.
Za to dzisiaj od 2 godzin mam troche mocniejsze te bole i "ciagnie" mnie w dole brzucha. i nawet troche bo bokach plecow czuje dyskomforcik... . acha, kluje mnie tez szyjka i to nawet dosc mocno.za to twardnienie brzucha bylo w sumie 1 raz.No i nawet nie ma sie czym podniecac ze to moze to
Nawiasem przed chwila wrocilismy z McDonalda bo chcialam jeszcze zanim urodze zjesc cos niezdrowego ;D i moze te moje dolegliwosci to niestrawnosc hihihi
To wsluchiwanie sie w siebie to chyba szkodzi na nerwy mi...
Za to dzisiaj od 2 godzin mam troche mocniejsze te bole i "ciagnie" mnie w dole brzucha. i nawet troche bo bokach plecow czuje dyskomforcik... . acha, kluje mnie tez szyjka i to nawet dosc mocno.za to twardnienie brzucha bylo w sumie 1 raz.No i nawet nie ma sie czym podniecac ze to moze to
Nawiasem przed chwila wrocilismy z McDonalda bo chcialam jeszcze zanim urodze zjesc cos niezdrowego ;D i moze te moje dolegliwosci to niestrawnosc hihihi
To wsluchiwanie sie w siebie to chyba szkodzi na nerwy mi...
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Noc minela jakbym wogole w ciazy nie byla, czyli sroda - szpital
Dziewczyny jestem pewna ze Anias juz urodzila, miala pojsc dzis na wywolanie ale wydaje mi sie ze urodzila wczoraj lub jakos tak ;D
Dziewczyny jestem pewna ze Anias juz urodzila, miala pojsc dzis na wywolanie ale wydaje mi sie ze urodzila wczoraj lub jakos tak ;D
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
A ja mialam dzisiaj jakies zalamanie nerwowe chyba ;D Wszystko mi na nerwy dzialalo! bo duszno i goraco, bo mi palce puchna, bo na stopach wysypki dostalam, bo mam kilka ugryzien komara i swedzi, bo internet sie wlecze a komputer zawiesza, bo mnie swedzialo kolo stanika od potu bo mi za goraco, bo nawet jak wyszlam z wanny to chlodniej nie bylo, bo w telewizji nic ciekawego itd itp i tak do 17 a potem pojechalismy na zapis.
No dobrze ze nikogo w domu nie bylo bo chyba bym rozszarpala! potem jeszcze sie wsciekalam bo skarpetki mam problem zalozyc i buty, i przy kucaniu kolana bola straszliwie i nie moge sie pochylac bo dziecko przeszkadza. no same takie rzeczy ktore juz wczesniej tez byly ale dzisiaj mi na nerwy dzialaly. to chyba juz tak bedzie przy koncowce ;D
czlowiek sie naczekal tyle miesiecy na swojego dzidziola ze teraz te kilka dni to sie dluzy koszmarnie! No i stresuje sie bo czwartek juz tak blisko...
No dobrze ze nikogo w domu nie bylo bo chyba bym rozszarpala! potem jeszcze sie wsciekalam bo skarpetki mam problem zalozyc i buty, i przy kucaniu kolana bola straszliwie i nie moge sie pochylac bo dziecko przeszkadza. no same takie rzeczy ktore juz wczesniej tez byly ale dzisiaj mi na nerwy dzialaly. to chyba juz tak bedzie przy koncowce ;D
czlowiek sie naczekal tyle miesiecy na swojego dzidziola ze teraz te kilka dni to sie dluzy koszmarnie! No i stresuje sie bo czwartek juz tak blisko...
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
To chyba wczoraj jakiś dzień załamań był. Ja miałam takiego doła wieczorem, ryczałam przez kilka godzin, i nie byłam w stanie się uspokoić. Bo mam mało pokarmu, bo Martusia się denerwuje jak ją przystawiam do piersi (co tu się dziwić jak tam prawie nic nie ma), bo ma kolkę i strasznie płacze a ja nie umiem jej pomóc, bo już z tego wszystkiego nie wiem co oznacza płacz mojego dziecka, bo rana po cesarce boli i boję się czy coś się tam złego nie dzieje. Mąż wyszedł po zakupy, a jak wrócił to zastał nas obie zaryczane, Martusię uspokoił szybko, ze mną nie poszło mu tak łatwo. Na szczęscie dzisiaj już jest lepiej, dół trochę mniejszy...
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Kochane to musi byc cos w powietrzu bo ja przedwczoraj mialam totalnego dola. Wydaje mi sie ze ta koncowka ciazy tak dziala...a u Ciebie Kasiu to przeciez tez nie moze byc kolorowo po cesarce bo rana to rana i nie ma sie co oszukiwac jeszcze troche poboli a jak nam zle to przerzucamy emocje na innych i czujemy sie jeszcze gorzej ...ehhh Eliaszku atakuj szyjke mamusi , atakuj chlopie
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
Kasiu mnie rana też boli, brzuszek coraz mniejszy, a w zasadzie nie moge go nazwet dotknąć, a cięce mam naprawdę bardzo nisko..takie dziwne uczucie jest gdy dotkne, lub gdy nie przytrzmam, a psikam lub kaszlę. Myslalam, że już niebawem zacznę ćwiczyc, ale nic z tego, zreszta lekarz kategorycznie zabronił zwiekszonego wysiłku, dźwigania cieżkich rzeczy przynajmniej przez okres nastepnych 6 tygodniu, aż sprawdzi jak sprawy się poukładały. I postraszył mnie przepuklina, więc teraz juz na siebie uważam.
Jak dziewczyny lepiej dzisiaj?? Tak pieknie swieci slonce!!!!
marzena9 - tak to jest, ja tez mam straszne hustawki nastrojow w 9 miesiacu...i nieraz maly drobiazg, cos mi sie nie uda i juz lzy w oczach...
Kasiu - najwazniejszy jest spokoj....)ja wiem ze to sie tak latwo pisze...ale nie denerwuj sie...bo jeszcze bardziej mozna zablokowac laktacje...a polozna nie mowila Ci jak pobudzic laktacje, jakimis ziolkami...zaraz zaloze nowy watek, zebysmy sobie tam pislay o karmieniu...
a rana po cesrace pewnie jeszcze przez jakis czas bedzie dokuczac....ell - oszczedzaj sie i nie dzwigaj...
marzena9 - tak to jest, ja tez mam straszne hustawki nastrojow w 9 miesiacu...i nieraz maly drobiazg, cos mi sie nie uda i juz lzy w oczach...
Kasiu - najwazniejszy jest spokoj....)ja wiem ze to sie tak latwo pisze...ale nie denerwuj sie...bo jeszcze bardziej mozna zablokowac laktacje...a polozna nie mowila Ci jak pobudzic laktacje, jakimis ziolkami...zaraz zaloze nowy watek, zebysmy sobie tam pislay o karmieniu...
a rana po cesrace pewnie jeszcze przez jakis czas bedzie dokuczac....ell - oszczedzaj sie i nie dzwigaj...
reklama
Dziewczyny ale te dołki po porodzie to przecież normalne - ja też sobie czasem popłaczę razem z małym jak nie wiem dlaczego on płacze albo nie mogę go uspokoić albo już jestem tak przemęczona że mam dość, ale na szczęście bardzo szybko mi przechodzi (mąż zazwyczaj uspokaja małego a ja siebie sama) i na depresje to sie zdecydowanie nie kwalifikuje ;D
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 355
- Wyświetleń
- 43 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 163 tys
M
- Odpowiedzi
- 467
- Wyświetleń
- 22 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: