reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Asiu - super oby z reszta poszlo szybciutko!!!trzymam kciuki.....
Bylam na lodach grycanka i troche lazilismy po sklepach...i padam....jeszcze troche poporzadkowalam, powyjmowalam ciuchy ktore w ciazy byky za male
i licze ze sie w nie zmiezcze jak wroce ze szpitala.. ;D ;D ;D
chyba sie przespie...wyglada jakby mialo zaczac padac za chwile..oj burza by sie przydala :) :) :)
 
Oj burza u nas tez przeszla dzieki Bogu, oczyscilo sie troche powietrze i jest czym oddychac ;)

Dziewczyny wczoraj przytrulam sie czyms strasznie i wymiotowalam do pozna w nocy ( brzuch twardy i spuchniety w okolicy dna macicy )
a wczesnym rankiem przeczyscilo mnie tez bardzo porzadnie. Dzis czuje sie lzejsza o kilka kilogramow (przynajmniej) jem niewiele i zastanawiam sie czy to moze organizm przygotowuje sie do porodu tak sie oczyszczajac...jakby nie bylo to ten czop zaczal odchodzic zaraz po porannej biegunce ...hmm?
 
Oj Aśka - coś ja tu widze że chyba pora na Ciebie ;D ja wmawiałam mężowi że po owocach mnie przeczyściło....a parę godzin później odeszły mi wody. wiem że każda z nas ma naczej ale z tym przeczyszczaniem to się powtarza!!!
 
Ta akcja miala miejsce w nocy z piatku na sobote wiec chyba falszywy alarm. Ale jestem przekonana ze tak sie wlasnie powinno zaczac ( przynajmniej u mnie ) bo zawsze miesiaczke kojaze z biegunka i wymiotami. Wydaje mi sie ze organizm sie przygotowuje. Boze, oby przed sroda bo ide juz na 100% na wywolywanie czego za nic w swiecie nie chce ;)
 
Pamiętacie, Dzewczyny, że dzisiaj dzień taty??

Ja jeszcze będąc w ciązy kupiłam kartkę dla przyszłego (wtedy) tatusia, bo wiedziałam, że po porodzie nie będę miała do tego głowy... I jak wysłałam go do fryzjera 2 dni temu, odbiłam na tej kartce obie rączki i nóżkę Oleńki umoczone w soku wiśniowym. I dzisiaj rano dałam mu Małą do łóżka z kartką na brzuchu - ale był zaskoczony. On nawet nie pamiętał, że dzisiaj Dzień Ojca!! Widziałam, że walczył dzielnie ze sobą, ale i tak nie ukrył, że bardzo się wzruszył... A ja przy nim :)

A Wy świętujecie Dzień Ojca??
 
Ale fajny pomysł AniuS i nie dziwię się, nawet największy twardziel by wymiękł ;D ;D ;D
 
My też swietowalismy! Kupiłam Mikołajowi bodziaka z napisem "Wykapany Tata" ;D ;D ;D Tata baaardzo sie ucieszył i mówił, że Synek codziennie będzie w tym bodziaku chodził ;-)
 
reklama
Do góry