reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
U nas mrówki są co roku na wiosnę. Któregoś dnia sobie przychodzą, łażą i łażą. My je tępimy, a potem nagle znikają. I tak już trzeci rok.
Ale mrówki i tak nie przeszkadzają, bo to takie "czyste" stworzonka. Przynajmniej dopóki mi hurtowo cukru z cukiernicy nie wynoszą.:-)
 
Ja nie cierpię myszy a właśnie odkryłam że chyba łapki trzeba nastawić na strychu bo coś tam zza ściany skrobie:szok:Tak jak i u Ciebie Rusałko:tak:
 
ja tez z myszami nie przepadam:-D...ale poki co ona mi wcale nie przeszkadza;-)szczegolnie, ze na dniach sie wyprowadzamy:p


no i jeszcze dodam cos..hmm
dziewczynki moje kochane..chyba!!! nam sie problem z mieszkaniem rozwiazał..Własnie byłam ogladac cuuudooowne, mega wypasione piekne!!..dwie sypialnie, wielki salon, połaczony z kuchnia, barek, kuchnia zabudowana,sliczna łazienka. Budynek 3 letni. Chyba dzis nie zasnę:dull:..rano dzwonie do agencji..tylko jak mi je ktos sprzatnie z przed nosa...udusze:wściekła/y:Proszę trzymac kciukasy;-)​
 
aaa co do takich obleśctw--- ja NIENAWIDZE SZCZURÓW!!!! a tu w Manie w przeciagu pierwszych 4 miesiecy spotkałam..(nawet oko w oko:wściekła/y: 4szczury..Toz ja przez cale zycie tylu nie widziałam...brrryy..Oczywiscie w centrum miasta sobie biegały..przy takich ławkach i zywopłotach :no:
 
Kurcze ale nam sie na ploty zebralo o robakach, mrowkach i innych paskudztwach...:-)

Rusalko trzymam kciuki za mieszkanko! Daj znac czy sie udalo.

A ja sie przyznam, ze wybralam sie na wizyte i lekarz zrobil mi male usg - nic specjalnego bo jedynie zerknal czy wszystko w porzadku, dal posluchac serducha i wyjawil tajemnice., ze na 90-99% mozemy spodziewac sie panienki:-) Wlasciwie powiedzial, ze jest pewien ale to jednak wczesnie wiec poczekam te 5 tygodni do polowkowego na potwierdzenie choc cos czuje, ze w tej akurat kwestii nic sie nie zmieni wiec pomalutku przyzwyczajam sie do mysli, ze nie bedzie drugiego panicza:-) Maz za to w siodmym niebie bo od poczatku chcial parke.
No to sobie poplotkowalam...:-)
 
jejku Cicha wielkie GRATULACJE!!!! SUPER, ZE DZIEWUSZKA!!..WYMARZONA PARKA- SZCZERZE BARDZO SIE CIESZE RAZEM Z WAMI!!!
w takich chwilach, jak czytam cos podobnego i przypominam sobie swoja ciaze z Kaludia..to, az checi przychodza---kto wie co bedzie w takim porywie euforii:-D

Co do mieszkanka - czekam od rana na telefon ---umieram z nerwów!!!..Powiedzielismy juz w agencji, ze na 100% bierzemy to mieszkanie - Dzwnilismy na pryw. nr kom. goscia, od którego ten dom wynajmujemy-(ta sama agencja), powiedział, ze jak tylko dojedzie do biura oddzwoni....No wiec siedze jak na bombie:shocked2:
 
reklama
Cicha strasznie sie ciesze:-) Super miec pareczke:-) Ale bedziesz miala slodki widok... Julien idacy za raczke z siotrzyczka...

Dorcia-
daj tylko znac jak juz "bomba wybuchnie":-)
 
Do góry