reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

E to ja się kulinariami nie pochwalę ;-)
Rusia, proponuję napisac do jakiegoś hodowcy - nwet jak nie chcesz rasowego psiaka. Dobry na pewno będzie się orientował
 
reklama
ja chcialabym Kasiu przywiezc swojego, ktorym opiekuje sie moja babcia...strasznie za nim tesknimy...on pewnie za nami tez...
 
ale faktycznie musze podzwonic i popytac, bo w necie roznosci sa..ale zazwyczaj wszystko wykoloryzowane...
 
Rusia, a ja uważam, że z ciastami tez można eksperymentować :-) Ja na przykład kruche ciasto robie tylko "na oko".

Ale sobie odpoczęłam :-) Mnóstwo spotkań, sporo spacerów i w ogóle intensywnie jakoś te 4 dni spędziliśmy. Na cmentarzach pusto, więc tez bez tłoku, przyjemnie. W piątek odwiedziliśmy moja babcię i dziadków, w sobote rodzina była u nas na obiedzie (niby tylko brat i rodzice a to już z tymi wszystkimi dziecmi zrobiło się 14 osób! :-D ). Marcin zrobił kurczaka pieczonego - mniam. W niedzielę sniadanie u moich rodziców, spacer, obiad we włoskiej knajpie, a na kolację pizza zrobiona przez Marcina i przyjaciele w gościnie. :-)
 
A ja się urlopuje do 14 listopada;) czysty relaks dzisiaj byłam na basenie jakuzi i saunie a teraz w ramach rozrywki robię jabłka do sloikow bo dostałam od mojej kochanej sąsiadki całe mnóstwo w porywach do dużo ;)
 
reklama
Sylcia, ale Ci zazdroszczę, bez względu na porę roku. Strasznie chciałabym się tak polenić, z książką oczywiście. Tak było w ten dłuższy weekend i nabrałam ochoty;-)
 
Do góry