czerwcowe ploteczki :D

[sumka]

AniuS podziwiam cię. Mnie po prostu ogranicza moje ciało i myśli o was pracujących kobitkach nachodzą mnie właśnie wtedy kiedy najchętniej brzuch zarzuciłabym sobie na plecy bo tak mi cieżko i kiedy twardnieje mi tak że mogę sie położyć na pierwszej lepszej ławce ;D Ale co tu się dziwić wy jesteście młodziuteńkie ;D ;D ;D ;D nie to co ja weteranka
A energia przychodzi i odchodzi jak fazy księżyca ;D A po ćwiczeniach fizycznych człowiek ma rzeczywiście ma więcej siły i lepiej sie czuje . Ja już nie mogę się doczekać takiego porządnego wycisku na siłowni ;D

 

[aska outada]

Kto jest mlodziutki to jest Ja juz sie do tych 'powazniejszych' mam zaliczam , 30 lat minelo
A propos zmeczenia, u mnie podobnie jak u Basi a co do twardnienia brzucha to Sumko wlasnie wrocilam ze sklepu i mam dosc. Za kazde wyjscie place bolami kregoslupa, kamiennym brzuchem i niemozliwoscia zrobienia czegokolwiek w domu.

Sprobujcie sobie wyobrazic wygiecie kregoslupa ( lordoza ) w czesci ledzwiowo- krzyzowej ( ktore jest u wszystkich naturalne ) ale POGLEBIONE przez wade. Normalnie trudno wytrzymac a co dopiero jak jest duze wygiecie - nie dosc ze brzuch ciagnie do przodu i w dol to jeszcze ten kregoslup- dlatego chcialabym urodzic za 2 tygodnie

 

[sumka]

A ja z innej beczki. Nie podejrzewając nic strasznego mierze sobie dzisiaj obwód w miejscu gdzie kiedyś była talia a tam............... 115 cm grrrrrrrr...... ;D ;D ;D ;D ;D ;D a podobno maluchy rosną teraz najbardziej. Ciekawe czy przekroczę 120 cm

 

[Agatatje]

no niezle sumka ;D
ja musze sie schowac z moim marnym 106cm hehehe

dzisiaj spotkalam kilku znajomych i zanim sie przywitali powiedzieli:
"wow!jestes wielka!!!!!"
ha ha ha bardzo smieszne

 

[baśka]

Ej dziewczyny już nie przesadzajcie z tym wiekiem bo ja się też staro poczułam U mnie w tym roku będzie 28 więc ta magiczna 30stka tez coraz bliżej...
A w pasie na wysokości pępka - 112 cm, myślę że wieczorem dojdzie do 115 bo tak jakoś sie wyciąga po całym dniu

 

[Agaciulka28]

, u mnie w styczniu pękło 27 latek, a w pasie mam dokładnie tyle co ty, mierzyłam przed chwilą i mam 112 cm, hihihihi mierzyłam też wszystkie inne części ciała, tak na pamiątkę, udo, kostkę... będzie się z czego pośmiać jak już będę "laską" hahahaha

 

[KasiaDe]

A ja w październiku skończę 29 :-) A w pasie... hmmm muszę się zmierzyć, ale na pewno sporo ponad 100.
Czuję się jak grubasek, choć jeszcze wczoraj sąsiadka z bloku dziwiła się, że poród już w czerwcu ;-)

 

[aniasorsha]

Ja właśnie sie zmierzyłam w talii i ku uciesze koleżanek z biura mam 99,5 cm Oj, do trzycyfrówki nie tak daleko

A tydzień temu skończyłam 26 lat Ruszyła 2 ćwiartka

 

[PysiaB]

No to Aniu jesteśmy w tym, samym wieku tylko ja z lutego - też 26 latek. A w pasie przed chwilą zmierzone 96 cm. A do porodu już niedaleko. Wczoraj byliśmy na KTG na szczęście skurczy nie ma, brzuszek wysoko,ale położna nas pocieszyła, że tydzień spokoju jeszcze mamy a potem to już każdego dniia trzeba się spodziewać. Wychodzi na to, że w czercu będziemy miała kilka majowych mamuś. Jedna już jest, Agatatje i ja chyba też. Oj przeleciało szybko no nie... :laugh:

 

[ell]

U mnie też 26 latek a w pasie dokladnie setka)))))))))